Dziwna wysypka w ciąży !!!

Od 24 tygodnia ciąży zaczęła pojawiać się dziwna wysypka. Na poczatku były 3 krosty, swędzące czerwone, z pęcherzykami, na których następnie robiły się strupy i w końcu wyglądały jak liszaj. Po kilku tygodniach same się zagoiły, wchłonęły, ale zostawiły po sobie ślad-brązową plamę. Teraz jestem w 31 tygoniu ciąży i wyrzucają mi się kolejne krosty, jest ich sporu. Byłam u kilku deramtologów i słyszał za każdym razę inna diagnozę, że aż dostaje wariacji. Wiem też, że po ciąży moga one zniknąć, tak powiedziało 2 dermatologów, więc nie leczę ich żadnym antybiotykiem, ani sterydem, bo lekarze twierdzą, że dopóki jestem w ciąży nie zlikwiduja przyczyny choroby, tylko objawy. Smaruję się jakąś paćką, która daje efekty tylko na piersiach, natomiast na ręcach i nogach jest jakby nie skuteczna. Dodam tylko, że krosty długo wychodzą, są maksymalnie wielkości 1 cm, mam je na ręcach ( m.in. wewnątrz dłoni),na piersiach, na nogach. A oto diagnozy lekarzy-świerzbiączka,meszkowe zapalenie skóry, opryszczka. Moze ktoś spotkał się z taką chorobą w ciąży, może ktoś zna dobrego dermatologa z Łodzi, który powiedziałby mi w końcu co mi jest, bo już bral mi sił do lekarzy z mojej miejscowości.

czesc ja mam podobna wysypkę do ciebie z p[oczatku myslałam ze jest to uczulenie na jakis składnik proszku do prania lub na witamyny (prenatal) ale byłam u lekarza i powiedział mi ze moze to być kilka przyczyn ze względu na to iż u kobiet w ciaży a zwłaszcza w ostatnich tygodniach hormony szaleją i organizm sam wyrzuca nie potrzebne składniki na zewnątrz ja jestem w 29 TC i od 2 tyg walcze z wysypką lekarz kazał mi tylko nawilżać ciało i stosować przez tydzień wapno narazie sie trzymam i nie jest najgorzej wysypka schodzi i mam nadzieje ze swedzenie skóry też z czasem przejdzie najlepsze sa imne prysznice dają ulgę i naprawde pomagaja nie należy rozdrapywać krostek bo mogą sie roznosić pozdrawiam :)