juz brak mi sił!!!!!!!!!

mo syn 10 miesiecy non stop sie budzi w nocy ,ciagle sie wierci popłakuje,biegam do niego przez cała noc , a rano jestem padnieta:( na nic niemam sił ,najgorsze ze te pobutki trwają juz ok 3 miesiace ,to nigdy nieminie

nie wiem co Ci doradzić moja córa ma 20 miesięcy i też tak ma od kilku miesięcy biorę ją w nocy do siebie bo nie mam sily siedzieć przy łóżeczku po kilka godzin. Robilam wszystkie badania i są oki, miala lamblie ale wyleczyliśmy i dalej to samo. Pewnie to zeby zostaly jej jeszcze piatki, moze potem się to unormuje.

pewnie zabki......wiec jeszcze troche to potrwa:). u nas jest podobnie z drobnymi przerwami ale mamy juz 12 zabkow wiec mam nadzieje ze juz niedlugo skoncza sie nocne przebudzania. pozdrawiam i zycze cierpliwosci.

moj miał owsiki ,i myślałam ze to przez nie ,ale juz sie tego pozbylismy,a on dalej 'skacze' w łozeczku.Najpierw to sie łudziłam ze to zęby ,mały ma 6 i nic niewidac zeby znow jakies nowe szły,pokoj wietrze przed snem ,sama niewiem:( kiedys przesypiał cała noc bez pobodek

biegasz po butki ?

i nie przespala ani 1 nocy, nawiecej tak z 6h, ale teraz to pobudka co 3h i krzyk, daje butle kaszy i spi, bo inaczej głaskanie i budzenie co chwilke

POGRZAŁO CIE DZISIAJ ?!! CO RUSZ GLUPIE KOMENTARZE PISZESZ .

moja córcia ma 11 mies i też nie przespałam ani jednej nocy, ciągle się budzi ostatnio co pół godziny brak mi sił, ostatnio nawet odkładam ją do łóżeczka i czekam aż popłacze i zaśnie bo innego wyjścia już nie widzę, to jest wyczerpujące

jjjjjjjjjjtttttttttt -moja mała też ma 11 miesięcy i na początku spała całe noce a od dłuzszego czasu budzi sie co półtora godziny ja karmie dalej piersia i własnie dzisiaj rozmawiałam z położna o tym jej spaniu i powiedziała mi ,zeby przy karmieniu piersią absolutnie nie pić kawy nie jesc np. fasoli ,kapusty kiszonek kawa podobna pobudza wię zaczynam od jutra nie pije kawy itd. zobaczę na ile to sie sprawdzi w ciagu nocy wstaje conajmniej 6 razy też mam czasami dosyc pozdrawiam wszystkie mamy

a moj ma pol roku i mam to samo... Ostatnio nawet liczylam ile razy wstaje dio niego w ciagu nocy- wyslo ze 17!! i tak jest co noc

bardzo wam wspólczuje tych nieprzespanych nocek. ja na szczescie nie mam i nie mialalam takich problemow. teraz moja corcia ma juz 7 mc i jak dam jej butle z mlekiem ( z dodatkeim kleiku ryzowego ) 180 ml około 21 ( juz jest po kapieli ) to idzie mi spac okło 22 i spi zazwyczaj do około 9 rano ( najwczesniej budzi sie o 8 rano ) w nocy w ogole sie nie budzi ( no moze czasem na poczatku jak jej smoczek wypadnie - wtedy jej podaje i idzie spac dalej . tak sobie mysle jak wam pomoc , skoro piszecie ze dzieci idac spac sa najedzone byc moze problem tkwi w czyms innym byc moze winne sa pieluszki lub husteczki nawilzane . niektore pampersy sa perfumowane np. te oryginalne - jak moja corcia je nosila to miala wrazenie ze jest niespokojna . jak tylko załozylam jej inne nieperfumowane problem zniknal . tak samo z chusteczkmi nawilzajacymi - one tez sa perfumowane i mojej nie moge nimi wycierac pupci bo skora robi sie czerwona . ja robie zawsze tak po kapieli zakladam pieluszke i smaruje kremem bambino ( uzywam go od samego poczatku - pupa nigdy nie byla odparzona ) ,potem daje bulte . jeszcze z godzinke corcia sie pobawi ( no chyba ze w dzien mało spi to wtedy od razu pada , a w dzien spi zazwyczaj około 2 lub 3 razy po poł godz )i zanim zasnie sprawdzam czy pieluszka jest sucha . jesli nie to przemywam pupcie wacikiem namoczonym woda i tez smaruje kremem bambino pamietajcie zeby sprawdzic czy dziecko spi w suchej pieluszce , bo dziecko bardzo czesto robi siusiu przed samym zasnieciem . a wiadomo ze jak ma morko to ma kompres z amoniaku . a jak do tego jeszcze pieluszki sa perfumowane to dziecko bedzie niespokojenie spac i bedzie sie wybudzac byc moze sa inne przyczyny ..... pozdrawiam

ja juz próbowałam wszystykiego,mały budzi sie płacze,ja wstaje daje mu smoka on dalej płacze robie mleko ,karmie,zmieniam piekuszke ,nic chwila spokoju i zaraz znow to samo:( ..........kasieczka ja do mojego tez wstaje po 15 razy masakra karmie go butlą

a czym przemywac dziecku pupcie ? jakich pieluszek uzywasz ? probowalas zmienic pieluchy na inne ?

a moze dziecko chce po prostu pic a nie mleko ! ja moja przepajam zwykla przegotowana woda . ale w nocy nic jej nie daje bo spi

i mam takie jeszcze pytanie : dziecko spi przy zapalonym( przy lampce ) czy przy zgaszonym swielte ?

przecieram chusteczkami ,pieluchy i chusteczki od urodzenia mam te same ,wiec chyba te pobutki nie od nich

spi przy zgaszonym Swietle

dziecko to człowik i powinno spać przy zgaszonym świetle jak większosc dorosłych

spróbuj zostawić na noc smoczka obok dziecka i butelkę z piciem. ja tak robię. i mała sama sobie wkłada smoczka jak tego potrzebuje, albo sama sobie pije. w tym wieku wydaje mi się że dziecko w nocy już nie potrzebuje jedzenia, a raczej picia i to nie zawsze.

sprobuje z tym piciem ,dziekuje

no wiesz niektorzy klada dzieci przy zapalonym swietle ( tzn swiatlo jest lekko przytlumione ) ja tez jestem za tym zeby dziecko spalo przy zgaszonym swietle . pytam sie bo czytalam gdzies ze jak czlowiek spi przy zapalonym siwetle to nie odpoczywa tak dobrze jakby spał przy zgaszonym . moja corcia od samego pocztku tez spi tylko wyłacznie przy zagaszoonym

dziecka wacikiem z woda i zmien pieluchy - moze to pomoze . ponoc skad chusteczek i pieluch tez sie zmienia kiedys np. oryginalne pampersy nie byly perumowane a teraz sa . radze ci sproboj moze wlasnie chodzi o to .

raz na jakiś czas może podaj czopek Viburcol, smaruj dziąsełka na ząbki i podaj odrobinę syropku przeciwbólowego.

i tak od razu jak zaczyna się wiercić to też nie podchodź. może sam się uspokoi.

albo w dzień go wymęcz i nie daj mu pospać, to dłużej nocą będzie spał. i poproś tatusia, że wstajecie na zmianę do dziecka.

dziecko spi w dzien ? jak czesto ?

a skoro myślisz, że jest głodny to może na kolacje daj mu kaszkę na gęsto łyżeczką. to chyba bardziej sycące niż mleko. próbuj wszystkiego :)

a ja mam wrazenie ze dzieciatko toba manipuluje, on poplakuje a ty sie od razu do niego zrywasz, tez bym tak robila na jego miejscu. .. moj syn zawsze mial problemy ze spaniem, budzil sie ok 4 razy w nocy, dzis, po nauce spania, przesypia cale nocki i pboje jestesmy wypoczeci!

ja mu daje na noc mleko z kaszką ,a ze spaniem w dzien jest roznie czasem spi od 13.30 do 16 a czasem spi od 13.30 do 14.30 i pozniej koło 17 zasypia na godzine sam ,ale czy spi raz w ciagu dnia czy dwa razy i tak sie budzi ,ale nie tak ze sie budzi otwiera oczy tylko on przez sen płacze i bardzo sie wierci,i nielece do niego odrazu bo juz niemam sił,ale jak zaczyna ryczec to niemem wyjscia

wyczerpana mama - ja cie rozumiem...moja mala tak ciagnie juz ponad dwa lata.... ona nie poplakuje, tylko wstaje z dzikim wrzaskiem i godzinami trzeba siedziec przy niej zeby sie uspokoila, albo przysnie na dwie minuty i dawaj od nowa. wszystko jest ksiazkowo, zasypia sama w lozeczku, najedzona, sucha, ciemno, rutyna od zawsze....nie wola pic, jesc, nic w zasadzie nie chce tylko przytulic sie. Jak oboje wrocilismy do pracy poddalismy sie i zabieramy ja do siebie, po pierwszym przebudzeniu, jakos przeciez trzeba zyc. Slyszalam ze sa dzieci ktore jednej nocy nie przespaly do 3 roku zycia, wiec sie pocieszam ze jeszcze 11 mcy. Ale ostatnio ktos mnie pocieszyl, ze jego cora budzila sie co noc do 7 roku zycia.....