Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ja sie dopisze......

Od wczoraj jestem ex fuck friend i zle mi z tym

Polecane posty

Gość Witajcie dziewczyny
21:26 [zgłoś do usunięcia] Oleś-ia my juz gotowalismy razem, juz myslalam ze przez ten cholerny zoladek do serca, niby mowil ze bardzo dobre, ale ...widocznie nie podzialalo powedzenie Yessus, Oleś-ia :( On mi chcial obiady gotowac, nawet zrobil mi zupe (pyszna byla) Aaaaaaa :( :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie dziewczyny
"jestes za bardzo podobna do mnie " - moze chodzilo mu o rzeczy ktorych w sobie nie lubi, albo, ze macie kolidujace charaktery - oboje chcecie postawic na swoim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja sie dopisze --> moze on wychodzi z zalozenia ze przecwienstwa se przyciagaja a podobienstwa odpychaja :/ moj ex kiedys powiedzial mi na do widzenia, ze jestem zbyt podobna do jego matki! :/ ... on chyba fakycznie nie wie czego chce...wolalby pod gorke miec, uzerac sie z jakas baba co nie zgadza sie z nim na kazdym kroku czy pogadac z kms kto ma taki sam poglad jak on ? chore!!! tylko jak poolewać? odpisuje polslowkami nie bylam mila czula jak do ostatniej powaznej rozmowy...a w zyciu do lozka z nim nie pojde.niech zapomni!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
do Witajcie A to w takim razie moze dla jego dobra przestan sie z nim widywac? Ja mialam taka sytuacje rok temu, szukalam pocieszenia po rozstaniu z facetem, zaczelam sie spotykac z takim jednym co mi sie zawsze podobal (ale nic wiecej) no i znalazlam sobie pocieszenie i lekarstwo po rozstaniu Tylko ze on sie zakochal a ja nie i teraz chce przyjezdzac z drugiego konca swiata do polski dla mnie (bo nie jest polakiem) i mowi ze kocha a ja z nim nie chce byc i tez te zdrobnienia, a ja je slyszec chce od kogos innego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
Oleś-ia "w zyciu do lozka z nim nie pojde.niech zapomni" mówie sobie tak od x czasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokoju i tak sobie z nimi nie damy wiec nawet nie ma co tak pisac. oni byli sa i beda w naszych glowach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
"Ja mialam taka sytuacje rok temu, szukalam pocieszenia po rozstaniu z facetem, zaczelam sie spotykac z takim jednym co mi sie zawsze podobal (ale nic wiecej) no i znalazlam sobie pocieszenie i lekarstwo po rozstaniu" :(:(:( wydaje mi się, że on może o mnie tak samo napisac .. tylko że ja nie jestem hm nachalna? nie probouje na sile trzymac go przy sobie czy pisac, dzwonic non stop.. staram sie ukryc ta chora miłość.. :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie dziewczyny
No wlasnie nie wiem, czy dla niego lepiej bedzie, jak mu powiem, ze nie chce go juz w ogole widziec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka --> nie idz z nim do lozka, nie jest wart :/ ja ze swoim nie pojde mimo ze tak bardzo mnie do niego do tego palanta ciagnie...dzis ogladalam jego zdjecia...jest brzydki, jakis taki krotki mimo ze wyzszy troche ode mnie, co do diaska mi w nim imponuje?! grrrr ....chyba czas przejzec na oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
do Witajcie (nazwe Cie witająca :) ) Tak wiec witajaca, ten twoj zakochany to mily chlopak jest- tak sie stara...musialas mu niezle w glowie zawrocic, a co Ci w nim nie pasuje? Pewnie to ze nie jest eks......ja tak mialam :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
wydaje mi się, że powinnas tak powiedzieć.. wiadomo bedzie cierpiał ale wkocnu mu przejdzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kasienka--> ja to samo, nigdy pierwsza sms nie napisze, nie podlacze sie na gg, nigdy! to on zawsze robi pierwszy krok...zawsze:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
a zeby bylo "smieszniej" powiem wam, że nie zapomnialam o EKS!!! to jest jakas maskara.. :O!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
Kasienka, a czy to on sie rozstał z laska czy został porzucony? To wazne w sumie a jakos mi umkneło, jesl pisalas juz - wybacz Bo jesli to ona go rzucila to ta cholerna meska duma i poczucie bycia olanym sprawia ze ja idealizuje. Jesli chcesz zeby cos z tego bylo to daj mu czas - nie koniecznie jeszcze rozmawiaj, jesli sie boisz- i zobaczysz co bedzie A jak Ci cos nie spasuje to olej drania, lepiej teraz cierpiec niz mialby Cie zostawic dla bylej jak juz sie zaangazujesz bardziej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
to ona go zostawiła ... ale juz od dawna im sie nie układało :( wczesniej ( po roztaniu ) pisal do mnie ze ja kocha, ze wlasnie idzie do niej z kwiatami a ja mu pomagalam .. doslowanie :( co do czego.. same widzicie :/ nie ma PRZYJAZNI miedzy kobieta a mezczyzna !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mi szkoda
trochę sobie popisałam i mi powietrze zeszło i mogę myśleć rozsądnie; takie durne czekanie, że ach, może on się zmieni i zechce i chodzenie z miną cierpiętnicy, to faktycznie durna sprawa... nie ma co w takie układy wchodzić i dawać sobie wszywać klimaty, że "on potrzebuje czasu" - energicznie dziada od piersi odstawić i finał... tylko wtedy coś mu się może we łbie wyklarować, inaczej - to czemu ma rezygnować z czegoś, co dla niego wygodne? a że dla babki to jest bolesne... cóż... poboli i przestanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
Eh te mloty jedne Ja z moim 6 letnim sie rozstalam z wlasnej inicjatywy ale potem chcialam wrocic- blagalam, pakalam a on byl nieugiety wiec koniec koncow czuje ze to on mnie odtracil. No i rok wlasnie mija od kiedy to sie stalo ale juz sie pozbieralam. A ten moj palant dalej mysli o lasce co go rzucila 1,5 roku temu Kasienka, z byla nie wygrasz o tyle ze Ty jestes realna namacalna dziewczyna ktora ma poki co na wyciagniecie reki. A eks idealizuje sobie i to jest niebezpieczne...ze nawet jak sie zdecyduje z Toba byc to jaka masz gwarancje ze nie da nogi do niej? Zakladam ze Twoj "kolega" dlugo byl z eks, bo ten moj 6 lat chyba albo cos kolo tego a teraz sciera sie do niego zaczela odzywac znowu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie dziewczyny
21:36 [zgłoś do usunięcia] ja sie dopisze do Witajcie (nazwe Cie witająca ) Tak wiec witajaca, ten twoj zakochany to mily chlopak jest- tak sie stara...musialas mu niezle w glowie zawrocic, a co Ci w nim nie pasuje? Pewnie to ze nie jest eks......ja tak mialam :/ Nieeee. Ex... coz, to byl toksyczny zwiazek, bardzo ciesze sie, ze juz z nim nie jestem. Wlasciwie to mial tylko jedna dobra ceche - ale jaka! Byl cholernie inteligentny i kreatywny (czego uzywal do manipulacji). Moj kochanek... hm. On jest naprawde mily, masz racje. Tylko musze mu strasznie dlugo tlumaczyc, co mysle, jak czuje - on mysli i czuje inaczej i to przeszkadza. Mamy rozbiezne podejscia do zycia... tym niemniej dobrze mi sie z nim gada ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
"mój" był z nią niecałe 4 lata mam nadzieje ze wszystko ulozy sie po mojej mysli, dlaczego mam takiego pecha w zyciu?! :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
Uwaga --> A mi szkoda--> madrze gada :) Tak, tylko wtedy im sie we lbach cos moze wyklaruje jak ich odstawimy od sibie, zimny kubel na te lby glupie i niech mysla A jak nie wymysla to isc na impreze z kumpela i rzgladac sie za facetami, a potem takiemu pokazac " patrz co straciles" Bo my zajebiste jestemy!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
heheheh ja chcialam dla mojego EKS pokazac " patrz co straciles :P " i bawilam się z kolegami ( bardzoo przystojnymi :) ) i co ? zrobil ze mnie najwieksza dziwke na ziemi :P...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie dziewczyny
Oleś-ia -> w tym sek, ze wydaje mi sie, ze nic nie zrobilam... zachowywalam sie normalnie, wygladalam normalnie lub gorzej (pare dodatkowych kg, ktore ostatnio przybyly)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
prawiczku to juz wszyscy wiemy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
Witajaca To ze sie dobrze gada to faktycznie kurcze malo.... wiem ze sie nie mozna samemu zmusic do uczucia, no i druga strone tym bardziej a ten twoj chocby Ci i 5 daniowe obiady serwowal, to i tak nic nie wskóra Chyba lepiej dla niego jakby oduscil troche, a skoro tu zadnego przyciagania nie ma to faktycznie sie pewnie nie rozkreci Tez mam takiego kumpa co to raz z nim spalam i on strasznie za mna lata od tej pory, niby laske ma wiec sie cieszylam ze da mi spokoj a tu nic! No i podobnie jak witajaca, nie moge sie zmusic bo tylko fajnie sie gada...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
21.01.2009] 21:49 [zgłoś do usunięcia] kasienka........ heheheh ja chcialam dla mojego EKS pokazac " patrz co straciles " i bawilam się z kolegami ( bardzoo przystojnymi ) i co ? zrobil ze mnie najwieksza dziwke na ziemi ... Bo zazdrosny palant pewnie byl....moze miaas siedziec isie umartwiac? Co gadal to gadal ale satysfakcje ja na Twoim miejscu to i tak bym miala :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasienka........
heheeh saysfakcja była :P dziewczynki fajnie sie rozmawialo ale ja juz uciekam. Jestem strasznie zmeczona, kąpiel i do łozeczka MILej nocki zycze !! 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to ja juz od dawna wiem, ze przyjazni damsko-meskej nie ma...wiec moze cos i z mojego przyadku nrodzi sie.. ja tak bardzo chciclaabym go "zostawic" ale nie wiem czy podołam... dziewczyny jak go odstawic? zamilknac? nie ma dziada ani na gg, ani na nk, ani do mnie nie pisze. WNIOSEK : poszedł na dupy, chociaz on taki nie jest co chodzi na nie...ale czort go wie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Witajcie dziewczyny
Moze nie tylko fajnie sie gada :) ja go naprawde bardzo lubie, uwazam, ze jest niezmiernie atrakcyjnym facetem, jest mily, swietnie gotuje... ...ale brak zrozumienia na glebszym poziomie (mnie to wkurza, on tego nie zauwaza)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie dopisze
...ale brak zrozumienia na glebszym poziomie (mnie to wkurza, on tego nie zauwaza) Oj mnie to tez by przeszkadzalo :) moj facet musi byc tak bystry jak ja, jak nie lapie moich tekstow, drobnych aluzji itp to ciezko z takim Olenka, to ze go nie ma na NK czy na gg to nie znaczy ze polazl na baby zreszta skoro Cie to interesuje to wnosek taki ze bys go chciala to po co go chcesz odstawiac? z nas wszytskich masz tu najlepsza sytuacje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×