Brzuch,Brzuch i jeszcze raz Brzuch!!!

ja mam nadzieje ze mi cos pomoze te siemie lniane... czytalam sporo postow i w wiekszosci przypadkow bardzo dobrze sie sparwdza co do szybszej prezmiany materii i nie tylko... to teraz czekam na efekty a zaczelam juz dzis :)

Hej:) Wiecie co ja zauważyłam straszna poprawee :) Juz tydzien robie 6 weidera.Ale przed tym jeszcze przez miesiac nie jadłam mięsa... i wogóle nie miałam ochoty nic jesc...Jadłam w małych ilościach schudłam 5 kg :) i teraz jest ok nawet jak sie najem to brzuszek mam malutki ...:)

brawoo!! gratuluje mika :) tez bym chiala chociaz 5 kg zrzucic... przy wzroscie 169 cm waze 60 kg :( porazka i ten brzuch najgorszy :( aj :(

Wiedzcie ze ja nie zrobiłam tego celowo;p bo naogladałam się filmików na necie... o mięsie.. i tak mi apetyt odszedł.. Ostatnio sie waze a tu 5 kg mniej... :) ja sie z tego ciesze chociaz przed tym i tak byłam bardzo szczupła :) Najgorsze jest to,że prócz brzucha znikneły mi piersi :( Ale cos za cos :) mam 169 wzrostu i waże 50 kg :)

a jak przyrzadzic to siemie lniane???

up

ja dzis kupilam siemie lniane w aptece zmielone zalewam woda i pije a w ziarenkach podobnie albo gryze :)

ooo gratuluje mika. ! szóstka weidera... cudo! ale ja nie wytrzymuje dłużej niż 2 dni i nic nie wychodzi. nie mam silnej woli. ja strasznie gruba jestem... mam 164 i 63kg. to jest masakra... i żebyście nie mówiły że kilogramy nie są tak ważne.. to wam podam wymiary; biust; obwód - 97cm, a pod - 18 cm. talia; aż 74 CM! wystający brzuchol (rozluźniony) 93 cm... a biodra; 95 cm. nieproporcjonalna.. najgorszy właśnie jest ten brzuch. nie umiem na to nic poradzić. ten tłuszcz wylewający się z biodrówek... okropieństwo.!

miałam grypę żoładkowa przez 3 dni i tak ze mnie wymiotło wszelkie swiństwo, brzusio zrobił się płaski..i powiem wam,że nie ma co sie katować dietam,i tylko jelita oczyścić,/minus 4 kg od razu/pijcie senes , a potem nie jeść cukru, ziemniaków, mięsa, pieczywa, słodkich owoców, stosowac diete...może macie grzyby w jelitach! i dlatego brzuch taki wzdęty, poczytajcie sobie o diecie przeciwgrzybiczej...