Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość limonka2+1

PAŹDZIERNIK 2009

Polecane posty

Hejka! U nas kolejny dzien remontu :) Dzis salon i kuchnia :) Ja w nocy nie moglam spac. Jakos mnie biodra bolaly, jakby dretwialy. Ajj zawsze cos :) Kasia--> ja tez mam zwykle sosnowe lozeczko. W poniedzialek wyjezdzamy na 2 tygodnie, ale jak wrocimy i w domu bedzie juz blysk po remoncie, to na pewno rozlozymy lozeczko :) Juz sie nie moge doczekac. Poza tym mamy kota, wiec trzeba go nauczyc,ze to teren dla niego zakazany zanim jeszcze bedzie maly :) A mi sie wczoraj snil moj synus. Wyszlam z nim na spacer. Bylo tak straaasznie zimno. On ma maxa opatulony w wozku. Ale i tak byl taki sliczny! (Jejku, jak ja sie boje,ze bede taka matka,ze moj synek najladniejszy, etc hihih)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dla każdej z nas będzie swoje najpiękniejsze na świecie ;-) Ja już to teraz wiem :-P Dzisiaj wyjątkowo pospałam, położyliśmy się o 1.00, przebudziłam się o 7.00 jednakże spokojnie do 9.00 garowałam ;-) Ach..... żeby tak było co noc hehe :) Nadal :( siedzę w kurzu brrrrrrrrrrrrr Mąż zakazał sprzątania nim się wykończy ehhhh Co za susza w tym mieszkaniu, wszędzie ten syf, ja ciągle chodzę i smaruję się wszystkim co nawilża, a dłonie już w ogóle :( Nie mogę tak dłużej!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! No i do tego co wieczór pakować się do siostry, żeby się wykąpać ;-) Dobrze, że jest gdzie, a kibelek co chwilę okopuję sąsiadki :-P Ciekawe kiedy będzie miała mnie dość :-P Dzisiaj teściowa wyprawia 50-te urodziny, miały być u mnie, ale na szczęście :-P mam remont i łazienkę nieczynną ;-) No dobrze dziewczynki, kocham Was ;-) bardzo, ale muszę tu coś ogarnąć nim zwariuje ;-) Pa 👄

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No Brzusiowa to niezle sobie wykombinowalas z tym remontem ;-) przynajmniej urodziny tesciowej masz z glowy, heheh Ale tak na marginesie to nie zazdroszcze Ci... Nienawidzę remontow. Rentinka - daleko jedziecie? Dla kazdej matki jej dziecko najpiekniejsze, najmadrzejsze, naj... naj... Kurcze, zaczynam myslec o porodzie i sie boje - nie chodze do szkoly rodzenia, nie mam poloznej.... jak to bedzie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A tak w ogole to jestem nieprzytomna, udalo mi sie troche pospac, ale ciagle sie budzilam... ehhh :-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Renatinka, Brzusiowa wspólczuje tych remontów ale u mnie nie lepiej kurz jest tonami wszędzie dobrze że cyhociaż jedną łazienkę mam po remoncie to tam się mogę schronić ja miałam dzisiaj koszmarną noc najpierw nie mogłam zasnąć potem chodziłam siku nie wiem ile razy ale na pewno więcej niż 10 mąż dzisiaj mówił że chyba z 15 razy nieprzytomnie szłam a o 5 się ubudziłsam i usiłowałam zasnąć ale się nie dało, o 7 wkroczyła ekipa remontowa i dalej lipa, jestem zmęczona niewyspana i bez humoru dobrze że mój 14 letni syn jest taki kochany i kazał mi odpoczywać i sam ogarnia mieszkanie ale mi go szkoda i zaraz dołącze do niego a to że dla nas będą najcudowniejsze dzieciaczki to wiadomo , ja mimo tego że widze rózne wady syna uważam że jest najwspanialszym dzieckiem pod słóńcem i z druga niunią też na pewno tak będzie a i jeszcze dzisiaj się czuję jak kosmiczny słoń a nie tylko słoń

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny:-) Ja niestety też mam teraz remont w domku..masakra... Pełno kurzu,a jeszcze conajmniej tydzień męki.. Kicham,prycham.. Przyznam że trochę się przeforsowałam pomagając przy remoncie..nogi mnie bolą a o kręgosłupie nie wspomnę..:( Byliśmy w czwartek na USG:) Synek rośnie i jest zdrów:) Ile już przytyłyście? Ja przed ciążą ważyłam 50 kg,teraz ważę 66 kg..a do 5.10 jeszcze troszkę:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Brzusiowa fajne te filmiki u mnie można podobne kręcić - chociaż brzuch jeszcze mniejszy. właśnie wróciłam z USG wszystko ok , maly waży już 1810g - co pan doktor skomentował tylko ze ładnie rośnie. jak zagladam do mojej ściagawki to powyzej sredniej ale nie na granicy normy jestem w połowie 30 tygodnia 28 tc 708 gram (10 centyl) 1148 gram (50 centyl) 1689 gram (90 centyl) 29 tc 852 gram (10 centyl) 1331 gram (50 centyl) 1915 gram (90 centyl) 30 tc 1014 gram (10 centyl) 1529 gram (50 centyl) 2151 gram (90 centyl) 31 tc 1189 gram (10 centyl) 1738 gram (50 centyl) 2392 gram (90 centyl) 32 tc 1377 gram (10 centyl) 1955 gram (50 centyl) 2634 gram (90 centyl) 33 tc 1572 gram (10 centyl) 2175 gram (50 centyl) 2873 gram (90 centyl) 34 tc 1772 gram (10 centyl) 2395 gram (50 centyl) 3105 gram (90 centyl) 35 tc 1975 gram (10 centyl) 2611 gram (50 centyl) 3326 gram (90 centyl) 36 tc 2177 gram (10 centyl) 2819 gram (50 centyl) 3531 gram (90 centyl) 37 tc 2374 gram (10 centyl) 3015 gram (50 centyl) 3718 gram (90 centyl) 38 tc 2565 gram (10 centyl) 3196 gram (50 centyl) 3880 gram (90 centyl) 39 tc 2746 gram (10 centyl) 3358 gram (50 centyl) 4015 gram (90 centyl) 40 tc 2914 gram (10 centyl) 3496 gram (50 centyl) 4119 gram (90 cent yl)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
S.U.R.I----------- tak, ja wybrałam imie DAwid tylko mojego mezulka musze do tego przekonac. jak bede miala te straszne!!! skurcze juz to sie zapytam czy moze zostac to imie i jak myslicie co powie :P ?????????? :) a wracajac do tematu o rozstepach to w tej ciazy nie smaruje sie niczym!! bo przy pierwszej ciazy smarowalam sie od 4 miesiaca a i tak na piersiach mi zostały. ale to dlatego ze po 2 tyg. przestałam juz pokarm odciagac i wiadomo...wszystko klapło . ale co tam nie przejmuje sie tym, fakt brzydko to wyglada no ale co zrobic.... . oststnio zaowazyłam u siebie siarę, no i piersi straaaaaaasznie mnie swedzą. czy Was tez??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej dziewczynki, jeszcze ktoś mnie pamięta? nie było mnie ponad dwa tygodnie, zalczyłam morze i wizytę u teściów na Mazurach, jak fajnie odpocząć... w ostatnim tygodniu prałam i prasowałam ubranka dla bąbla, a dostałam w spadku kilka toreb, w między czasie nadrabiałam czytanie forum no i oczywiście ściągneli mnie do pracy na 3 dni na zwolnieniu, ciekawe czy na macierzyńskim też mi każą ganiać od poniedziałku niestety wracam do pracy, myślałam że od września pójdę już na stałe zwolnienie (termin mam na 1 października) a tu moja kierowniczka przebąkuje żebym jeszcze we wrześniu trochę przychodziła buuuuuuuuuuuu pozdrawiam buziki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
a ja znowu panikuje ,jesli chodzi o porod. jak pomysle ze juz niewiele czasu zostało to najchetniej bym gdzies sie schowała i powiedziala O NIE!!! JA NIE RODZE!! niby nie moge sie doczekac kiedy zobacze swoje dziecko ale tak sie boje tej calej akcji porodowej, ze mowie Wam dziewczyny! chyba jeszcze nikt tak sie nie bał!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betix - czuje to samo jesli chodzi o porod. A jesli chodzi o piersi to tez mnie swedza, ale to od poczatku wlasciwie Migotka - fajnie ze jestes! Ale nie daja Ci spokoju, dobrze ze chociaz troche odpoczelas... Kasia444 - mozesz wytlumaczyc mi o co chodzi z tymi centylami? Czy 50 centyl to srednia? A 10 i 90 to dolna i gorna norma? Parasolka - ja juz przytylam 13 kg ;-) a termin mam na 04.10. Niewiele mniej niz Ty ;-) Lubila - nie przejmuj sie, ja sie czuje jak hipopotam ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Pierwsza:) Nie mogę SPAĆ bbbbrrrrrrrrrrrrrrrrrr,tak mnie kopię że nie wiem gdzie mam organy:(Ale najgorsze jest to że jak u was w Polsce jest 6.30 to tu w Irlandii jest 5.30 bbuuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
ja tez juz nie spie! jakas mucha no i komar bzyczały mi nad uchem az wkoncu rozbudziłam sie na dobre i juz mialam dosc patrzenia w sciane wcie myk...na komputer!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Betix---->kochana ja już po kąpieli,wiem że niedziela ale dom cały posprzątany ,pranie wstawione,obiad się robi tylko się zastanawiam czy aż tak cicha była czy mąż bał się że poproszę go o pomoc i tak twardo śpi że się nie obudził???HHmmmmm raczej się bał że niedzielny poranek na odkurzaczu przywita:):):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia z tymi centylami to trafiłaś taki był opis na stronce: 10 centyl oznacza, że 10% dzieci waży tyle samo lub mniej, 50 centyl, że 50% dzieci waży tyle samo lub mniej, a 90 centyl, że 90% dzieci waży tyle samo lub mniej. A więc 10 centyl to chudziaczek, 50 centyl to absolutny średniak, a 90 centyl to duże dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Rumianella -- ale fajny ten Twoj wozeczek, pokazywalam mojemu M i tez mu sie spodobał. Ciezki jest? Da sie wpiac fotelik? Ja poki co rozstepow nie mam, ale musze uwazac, mam maly brzuch i lada dzien pewnie wyskoczy, a co za tym idzie moga pojawic sie rozstepy :( Ide szykowac obiadek, dzisiaj mam gosci :) Milego dzionka, mimo tego , ze zapowiadaja lampe :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej dziewczyny, wczorajszy wieczór był straszny, rozbolal mnie tak bardzo brzuch, cały się napiął, twardy jak kamień, a bolal okropnie, mąż już przygotowany że będzie mnie wieżć do szp[itala, a ja spanikowana, bo z każdą minutą było gorzej....wzięłam no-spę i połozyłam się i na szczęście powolutku bół przechodził, ale twardnienie nie bardzo....dzisiaj jest już OK, ale wystraszyłam się tą sytuacją, bo pierwszy raz coś takiego miałam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cze ść Laski :) Angela- Mnie też od 2 dni boli brzuch wczoraj mały się tak wiercił ,aż mi się słabo robiło. Też wzięłam nos-pe przespałam 2h po południu i powoli przeszło. Dzisiaj jest lepiej ,ale te dwa przypominały mi początkowe bóle porodowe. Musimy teraz dużo odpoczywać nie stresować się .Wszytko odłożyć na bok to może poczekać .Na tym etapie byle co może wywołać wcześniejszy poród . A ,jak słyszę takie głupie gadki ,że ktoś pracował na taśmie do 9 miesiąca ciąży to mi się zygać chce ,albo inne poczynania w trzecim trymestrze ciąży .Każda ciąża inaczej przebiega i nie ma co dyskutować . Dziewczyny wybieracie się na 4D po 30 tyg, ciąży? Ponoć obraz jest tak widoczny ,że można zrobić portret pamięciowy dziecka .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć mamuski! Rumianella - wózek rewelacja, też najpierw o nim myślałam, bardzo mi się podoba. SURI - bierz magnez 3 razy dziennie - ja coś o tym wiem, bo całe życie mam niedobór magnezu i skurcze i drętwienia - to wszystko powoduje niedobór magnezu w organiźmie. Lubila - wyobrażam sobie, że pokoik będzie bajeczny, jak skończycie to wyślij zdjęcia koniecznie! Nieznajoma - biedactwo - wszystko będzie dobrze:) K Z Kasia - łóżeczko urocze. Mi też się dzisiaj śniła moja córeczka, karmiłam ją piersią i była taka śliczna, że nie mogłam się na nią napatrzeć - piękny sen!!! Brzusiowa - pomyśl, że remont ocalił Cię przed robieniem urodzin teściowej:) Świetne te filmiki, moja mała też czasem tak się rusza, że cały brzuch mi się przemieszcza. Mój mąż mówi, że wygląda jakbym miała obcego w brzuchu:) Migotka - pewnie, że Cię pamiętamy, uważaj na siebie i się nie przepracowuj!!! Betix - też się boję porodu, ale od momentu kiedy wzięłam sobie położną, strach spadł do minimum. Małgorzata - ja chyba już nie pójdę na usg 4d, bo byłąm w 21 tygodniu, a kosztuje 200 zł. Chociaż szczerze powiem, że chętnie bym poszła:) Kupiłam Nadii na imieniny (1 sierpnia) karuzelkę:) http://www.allegro.pl/item695177199_fisher_price_karuzela_rainforest_muzyka_klasyczna.html

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tymczasem1972
Witam Was Brzuchatki. Szczęśliwie powróciłam z zagranicznych podróży - przez 3 dni zrobiliśmy 2300km głównie po Europie Wschodniej. Piotruś był spokojny jak nigdy -niestety klima w aucie wysiadła i prawie ugotowałam siebie i dziecko na twardo. Wczoraj (będąc w transie podróżniczym) zaliczyłam jeszcze jednodniowy wyjazd w góry (ech te koszmrane korki). Niestey policja złapała mnie za znaczne przekroczenie prędkości, ale ostatecznie puścili przyszłą mamę bez nałożenia kary. Dzisiaj mam słabszy dzień - chyba przez te koszmarne upały ale za chwilę wybieramy się pokąpać nad jezioro to może poczuję sie lepiej. Jutro znowu na delegację - na szczęście tym razem niedaleko. W przyszłym tygodniu jeszcze wyjazd do Austrii i chyba na tym zakończę dalsze podróże az do powrotu z macieżyńskiego. Będzie mi brakować tego szlajania się po świecie to pewne. Ale co tam.... Muszę w końcu zabrać się na poważnie za zakupy - nie mam jeszcze niczego dla dziecka.... Pozdrawiam T.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej:-) ale upał masakra...Wiecie co napiszcie jaki rozmiar pościeli kupujecie , ja właśnie przeglądam na allegro i zgłupiałam ....do łóżeczka 120 na 60 lepsza będzie 120 na 90 czy 100 na 70 ?? bo 120 na 60 oferuje tylko jedna osoba .Mnie się wydaje że 100 na 70 , bo dzidzia przecież na głowę nakryta spać nie będzie (jak ja:-) . Jaką kupiłyście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tymczasem --- jestes niemozliwa :D:D:D Zazdroszcze Ci tej energi :) mewka123 --- ja jeszcze nie kupilam, ale w sklepie polecali mi ostatnio wlasnie wieksze, masz racje od tych wszystkich wymiarow, rozmiarow mozna zgupiec :D Ja sie dzisiaj prawie upieklam, na poludniu masakrycznie cieplo, na termometrze (w strone slonca) mialam 54 st C :o :D Powiedzialam, ze nigdzie nie wychodze, bo mi wody plodowe wyparuja :D:D:D, ale juz ciut ciut sie chlodzi wiec chyba jakis spacerek zalicze :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poweekendowo:-) Skwar obrzydliwy...w weekend podrózowałam po sklepach.Udało mi sie kupic do pokoiku Korneluni dywan:-) Jest uroczy:-)Po tych biegach wreszcie udało mi sie dosc długo spac.Polozylam sie spac po polnocy, wstalam tylko po 5 siusiu i spałam do 9:-) Ciekawe,jak bedzie dzisiaj;-) Ja USG robie w 33 tc,ale wtedy juz nie chca zrobic 3D:-( Zrobie normalne.Wazne,zeby dzidzia była zdrowa:-) Hm....kimze jest Kolorowa Parasolka ;-)???? betix------->ja tez sie panicznie boje porodu.... migotka------->nie daj sie i wypoczywaj:-) K_Z_Kasia ------> w du....szy z waga;-) nieznajoma--------> jaka ty jestes pracowita:-) Angela--------> bedzie w porzadku:-) malgorzata---->ja tez mam dosc gadania bab, a ja to to robiłam a ja to sramto........mam to gdzies:-P Lubila------>sliczny prezencik:-) A co na to Nadia???:-P mewka------> ja sie nie znam na rozmiarach poscieli,ale na pewno Angela jest w tym fachurą :-P Agata------>dobre z tymi wodami;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mewka - niby do lozeczek 120 x 60 jest pociel 120 x 90, a do lozeczek 130 x 70 posciel 130 x 100. Ale nic sie nie stanie jak wezmiesz wieksza. Nawet lepiej bo na dluzej starczy. Ja zamawialam ta mniejsza ale przyslali wieksza. Nic nie szkodzi. U mnie tez dzisiaj upal, bylismy nad jeziorkiem, pomoczylam nogi ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×