PAŹDZIERNIK 2009

tymczasem - wiem o czym myslisz :-) no i dobrze że udało ci się go nie przerazić Renatinka - ale u ciebie rybka jest przygotowana :-) perełka - moja kolezanka rodzila kilka godzin po czym zdecydowali sie na cc , okazalo sie ze maly wazyl prawie 5,5 kg a ona ma 155-160cm max. ja musze sie podpytac jak to jest dokladnie z usg tuz przed samym porodem bo powinni to sprawdzić . ja ostatnie mialam robione 15.09 a nastepne mam miec 10.10 jak cos sie bedzie dzialo przedtem to nie wiem ile maluch wazy czy aby nic sie nie obrócil itp.

jejku nie mówmy już lepiej o takich przypadkach... 155cm mamy i 5,5kg synek... ciarki przechodzą. perełka- współczuję Twojej siostrze, a te co "pomagały" jej rodzić, położne, lekarz... chyba bym im łeb urwała jakbym doszła do siebie. nóż się otwiera w kieszeni jak się słyszy jak to kobiety "rodzą po ludzku" :O

dziewczynyyyyyyy gdzie kupujecie tą herbatkę malinową i jakiej firmy? no i jak często ją pijecie?

4sz4----->ja kupuje zwykłą Herbapol i piję 2 albo 3 dziennie. Dziś mój termin zaczynam 41tydzień i co kupiłam ananasa nie poddam się tak łatwo ale z przysiadami dałam se spokój:):):):)

Renatinka ale mi zrobiłaś smaczka na taki pyszny obiadek, jutro na obiad będzie zatem rybka bo dzis juz zjadłam co innego :) Uwielbiam ryby :P Ech już się głodna zrobiłam 4sz4-taka herbatkę kupisz najprędzej w sklepie zielarskim,czasami w aptece mają ,ja chyba też się skuszę na tą herbatkę ale dopiero jutro jak już będę po wizycie :) Kasiu-wydaje mi się, że w szpitalu tuż przed porodem robią usg żeby sprawdzić czy wszystko ok ,na pewno będą pytać kiedy było ostatnie usg robione Nieznajoma-a jednak ananasek,nie dajesz za wygraną ;)

Suwaczek mi się skończył:(

Kasia444-------- tak poprostu sie zalozylysmy ktora pierwsza. terminy mamy zblizone no bo roznica 8 dni i obie mamy niby wczesniej urodzic. ale i tak wiem doskonale ze ona pierwsza urodzi to bedzie jej pierwsze dziecko tyle tylko ze dziewczyna ma 18 lat. ale tu przeciez o wiek nie chodzi .

ja od wczoraj jakies złe dni mam najpierw ten nieszczesny ginekolog,potem byłam w szkole i sie dowiedziałam ze obrona na koniec pazdziernika ale we Wrocławiu zaje***** po prostu, a potem pokłociłam sie z mama bo powiedziała ze jak zaprosze brata to ona nie przyjdzie na chrzciny bo sie z nim pokłociła co za rodzinka poje**** a wiec siedze i rycze:(:(

No i po ananasiku wciągnęłam całego:):)Teraz tylko czekać i powtarzam to sobie od dłuższego czasu ''teraz tylko czekać''ale cóż innego mi zostało:( Brzusiowa kochana jak się czujesz dasz radę do soboty??

Agatek----->nie łam się kochana ja tez jak struta łażę,szukam kata dla siebie wszędzie mi nie wygodnie,wszystko mnie drażni ale cóż tak nasza dola jak nie urok to sraczka!!!a pro po sraczki to zdarz mi się częściej robić kupkę niż mocz oddawać Mąż już na mnie woła Zasrus:):):)

Nieznajoma ja chociaz dzisiaj zacząl mi sie 37 tydzien to tez nie moge od paru dni znalesc miejsca, wiecej niz 10 min nie dam rady usiedziec to juz sobie wyobrazam jak Ciebie musi to draznic.. Obyś jak najszybciej miała coreczke ze soba..:) ja dzisiaj wkoncu spakowalam torbe do szpitala..a w weekend rozlozymy lozeczko z mezem.. wtedy zrobie fotki i wysle na poczte lozeczko i siebie.. wysle tez nr tel chociaz ja ma angielski nr.. dla mnie wieczory i noce sa najgorsze, kregoslup boli;/, spac nie moge.. a teraz czekam na meza z obiadem..;)

ja kupilam liscie malin w zielarskim. zaznaczam - liscie malin, nie herbata malinowa. pilam 2 razy dziennie lyzka suszu na kubek

A ja to jestem głupia znowu oglądam filmy na youtube z porodami i wyję:(:(:(

wyslalam zjecie kubiusia Agatek - ale Ci uprzyjemniaja ta koncowke ciazy... glowka o gory!

K_Z Kasia sliczny twoj synek i znow sie rozryczałam jak spojrzałam na zdjecie boszeeee chyba zaraz pojde spac bo nie wiem co sie ze mna dzieje

Kasiu śliczny,uśmiechnięty taki zamyślony:)Kochany

Agatek----->a jak twój synuś gotowy na siostrzyczkę w domku,przygotowany?:)

nieznajoma--> teoretycznie przygotowany ale w praktyce moze byc gorzej bo ze tak powiem typowy"cycus" z niego i obawiam sie ze moze byc zazdrosny ale poki co bardzo sie cieszy, ja za to obawiam sie rozstania na czas pobytu w szpitalu bo jeszcze nigdy go nie zostawiałam na dłuzej niz jeden dzien, dzisiaj to mnie w ogole wszystko przeraza, tak mi sie przykro zrobiło jak usłyszałam od mamy ze ona na chrzciny nie przyjdzie, to ja chce wszystkich pogodzic zeby tylko było dobrze a tu jeszcze dziecko sie nie urodziło a juz problemy:(:(

Nieznajoma -- wszystkiego najlepszegp z okazji rocznicy, a Twoja malutka faktycznie uparciuszek, ale dziwisz sie... wystarczy TV wlaczyc, swiat jest taki okrutny ;) Bedzie dobrze zobaczysz, juz za pare chwil za chwil pare... Wszystkie trzymamy za Was kciuki :):):):) Co do wagi -- to faktycznie, jak duze dziecko, to mozna sie przerazic, ale to tez nie do konca tak jest, ze waga swiadczy o przebiegu porodu. Lekarz opowiadal mi wczoraj (a on przyjmuje duuuuuzo porodow), ze czasem wiekszy problem jest z malutkim dzieckiem, a duze prawie, ze wyplywa ;) To jest indywidualne i nie ma sie co nastawiac. Jak waga jest juz bardzo duza, to czasem od razu decyduja sie na cc. Moja dzidzi dzisiaj mega spokojna, pobudzam go co chwilke, ale on od niechcenia mnie kopnie i dalej spokoj :( :( ja juz wolalam jak mnie rabal caly dzien Ehhh nam kobitka to nigdy nie dogodzi :D:D:D Trzymam kciuki ;)

Kasiu--> Kubus jest przesliczny!!!! Gratulacje raz jeszcze!!!! Powiem Wam cos glupiego: ja wciaz nie moge uwierzyc w to,ze mam w sobie "gotowego" czlowieka. Wiem, wiem, glupol ze mnie! Ale to jest takie niesamowite!

Kasiu- Nono niezły przystojniacha :)Jest taki śliczny i taki bezbronny można się zakochać.. Renatinka- ja mam cały czas takie wrażenie zwłaszcza jak mi nic nie dolega mam wrażenie ,że to wszytko jest obok mnie wstanę i znowu dostanę okres i wszytko będzie jak dalej . Powiem Wam coś śmiesznego od wczoraj zrywam boki z mężem . Do męża do pracy przyszedł koleś i starał się o wolne jego żona rodziła .I walnął taki tekst ŻE DZIECKO JEST OWINIĘTE MACICĄ :) W pracy u męże nawet takie stateczne babki nie mogły wytrzymać ze śmiechu . Ma koleś fantazje

Renatinka---->ja tez cały czas o tym myślę dwa serca w jednym ciele:)

NIeznajoma -ukradli Ci suwaczek?:) I co teraz robisz masz się zgłosić na wywołanie po 4-5 dniach co mówi lekarz ?

dzieki dziewczyny hehe no dobre malgosiu renatinka ja tez tak myslalam a tu wszystko gotowe, nawet minipaznokietki:) aha- kubus byl owiniety pepowina, dopiero na wypisie zobaczylam a tak sie tego balam - czyli to nic strasznego, jesli jest tylkko raz owiniety

Moja pani doktor powiedziała że nie wytrzymam do końca tygodnia ale w razie co to we wtorek mam wizytę ale nie wiem czy będę czekać do wtorku.Tak mnie zapewniała że piątek to się spotkamy na porodówce naj pózniej ufam jej i mam nadzieję że jak nie dziś w nocy to jutro:):)Boje się że przenoszę:o

Tylko ja już tak zgupiałam że liczę czas między skurczami i zapisuję ale są tak nie regularne że w niczym mi to nie pomaga!

Nie przenosisz ja też córkę urodziłam tydzień po terminie .Miałam skierowanie po tygodniu do szpitala i dokładnie w tym dniu dostałam bóli . Czasami te cykle zawodzą albo dziecko potrzebuje więcej czasu .

Małgoś pewnie masz rację tylko zawszę coś jakieś obawy a to wiesz pierwsza ciąża człowiek nie wie co z czym i jak......

Małgoś a pro po facetów to mój mąż zapomniał jak się mówi po angielsku karmić piersią-breastfeeding- to wytłumaczył że będę dawać mleko z cycka:):)

Cwaniak wybrnął z sytuacji :) ja dzisiaj cały dzień w koszuli bllllleee nic mi się nie chce . Mąż pojechał na plac szlifować jazdę z córką w poniedziałek ma egzamin z prawka .