Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość troche juz sie boje

dziecko ulewa wymiotuje co zrobić?

Polecane posty

Gość troche juz sie boje
wykąpałam maluszka bo brzydko pachnial wymiocinami i zrobilam mu ten enfamil i nie chce mi jesć krzywi się i placze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
przykro mi:( moze dlatego ze nie za smaku, zreszta wspolczuje mu bardzo napewno bardzo boli go przelyk od wymiotowania, moze sprobuj zrobic mu na nim kaszke?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche juz sie boje
narazie śpi. Po kąpaniu dobrze się śpi więc jak wstanie to spróbuje podać jeszcze raz. Jak zglodnieje to zje. Z nutramigenem na początku bylo dokladnie tak samo. Też niesmakował.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
masz racje, zostaw niech sie wyspi, strasznie mi przykro jak tak o nim piszesz, nie ma nic gorszego jak dziecko cierpi, ja sie strasznie naplakalam jak mala byla mlodsza. Kladziesz go wyzej?? to nie tylko przy reluksie wskazane, ale u wszystkich ktorzy ulewaja, chodzi o to by zołądek byl nizej niz glowa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche juz sie boje
tak. dwie poduszeczki podlożylam pod glówkę. Żal mi maleństwa bo tak się slodko usmiecha, chce się bawić a tu chlust i wszystko wypływa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
trzymaj sie cieplo, pisz co i jak jak masz ochote , bede tu zagladac:) teraz uciekam do malej , chce sie ze mna bawic a mama nic tylko przed klawiatura :) sciskam mocno :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche juz sie boje
dziękuję i pozdrawiam. Napisze jutro co lekarz powiedział.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja córeczka
Kochanie, jako matka wiem co czujesz w takich sytuacjach jak te które cie spotykają z twoim maluszkiem. Otóż, napiszę ci krótką moją historię a raczej mojej córeczki. Moja córeczka mając 3 tygodnie przeszła na Nan po czym bardzo ulewała a może nawet wymiotowała. Wtedy stwierdzilam, że nie pasuje jej to mleko i podałam jej Bebilon Pepti po czym było jeszcze gorzej i wylądowałyśmy w szpitalu. Tam przepisano nam "kochany" Nutramigen. Mała jakby mniej wyrzucała z siebie mleko ale prawie po każdym karmieniu musiałam i tak ją przebierać, bo Nutramigen jak sama dobrze wiesz śmierdzi niemiłosiernie. Przyszedł czas podawania obiadków i okazało się, że gęstych potraw nie wylewa z siebie. Sukces. Już zaczęłam się cieszyć. No ale mleko, kaszkę nadal ulewało i to bardzo mocno. Lekarka zaproponowała Nutriton - pomogło ale na chwilkę. Potem stosowałam syrop który też coś miał powodować aby tyle nie ulewała. Ale dupa, dalej wylewała z siebie ostro. Kiedy skończyła 7 m-cy zrobiliśmy USG - okazało się, że ma refluks. Ale mówili żeby nie panikować, bo to minie. Każdego dnia modliłam się żeby to się w końcu skończyło. Mała non top miała założony śliniak, bo wylewała nawet soczki i potrawy mniej gęste. To była naprawdę masakra. Na spacerze nie raz jechała obrzygana. Wiosną latem wiadomo dzieci piją więcej także nie było wesoło. Ale w końcu przyszedł ten upragniony dzień. Moja kochana córeczka jak skończyła 9,5 m-ca przestała wylewać z siebie pokarmy. Życzę ci cierpliwości i wytrwałości. Wiem, że nie jest ci łatwo ale mam nadzieję, że chociaż w nie wielkim stopniu cię uspokoiłam. Buziaczki dla ciebie i maleństwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
do kurcze bele - jak to zachlystowe zapalenie pluc nie daje zadnych objawow? Moja Mala sie zachlysnela, pojechalam na pogotowie, celem osluchania, lekarka chciala robic rtg pluc, ale nie wyrazilam zgody. Wszyscy lekarze, z ktorymi od tamtej pory rozmawialam, codziennie jezdzilam do przychodni Mala osluchiwac twierdzili, ze zachlystowe zapalenie rozwija sie w ciagu paru dni i sa objawy, np wyzsza temp, kaszel, sapka. Opisz prosze przypadek swojej coreczki, jak to bezobjawowo i jak zdiagnozowano zapalenie pluc. Mala rowniez mi ulewa, czesto, ale nie duzo ilosciowo, najczesciej strawiona serwatka wiec Nutriton i preparaty AR u nas nic nie wniosly. Robilam usg brzucha pod katem refluksu i refluksu u Malej nie stwierdzono

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
poczytaj : bezobjawowe zapalenie pluc , wykrywalne jedynie na rtg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
mala miala 2tyg jak zamiast plakac przed jedzeniem plakala po, nie wiedzialam co sie dzieje w zasadzie caly czas plakala, jadla tylko przez sen , nie chciala sobie dac wsadzic niczego do buzi, przez kolejne 3 tyg przerabialaysmy wszystkie chyba dostepne mleka i preparaty mlekopodobne dla dzieci, oczywiscie diagnoza byla taka ze to skaza. Zaczelam u niej obserwowac dziwny odruch , po jedzeniu biegiem 5-10 min wybudzla sie z potwornym krzykiem i odruchem lapania powietrza jakby sie topila. Raczej nigdy nie ulewala, u nas problem byl taki ze pokarm podnosil sie do wysokosci wejscia do tchawicy i poprostu ja podtapial. Ktoregos razu tak skutecznie ze musialam ja praktycznie reanimowac bo zsiniala i nie umiala zlapac oddechu. Poszlam do lekarza. Okazalo sie ze sa slyszalne szmery ale to nie pluca czy oskrzela tylko serce, ale na wszelki wypadek dostalismy skierowanie na rtg, no i oczywiscie kardiolog, przyjął nas na cito okazalo sie z zmiany sa w serduszku niewielkie ale sa, mamy przyjechac do kontroli jak skoczy 2 lata. A na rtg diadnoza ze omalo zawalu nie dostalam. Obustronne bezobjawowe, pozachlystowe zapalenie pluc. Jak sie pani doktor wyrazila w szpitalu "cichy zabójca dzieci" . Poprostu dziecko w pewnym momencie przestaje oddychac. W szpitalu spedzilysmy 4 tygodnie. Juz myslalam ze stamtad nie wyjdziemy, znaczy sie ze ja wyjde ale sama :(. Doszlo zapalenie oskrzeli, mala nie reagowala na zadny antybiotyk , żyly sie zapalaly, nie bylo juz gdzie dawac wenflonu, dostawala atakow dusznicy, takich ze trzeba ja bylo usypiac relanium zeby sie nie udusila, bo strasznie przy tym plakala. W koncu byla jednoczesnie na 3 antybiotykach , sterydach , dostawala zastrzyki co 3 godz. W miedzy czasie dowiedzielismy sie ze to refluks, zaproponowano nam enfamil ze wzgledu na inny skladnik zageszczajacy. Fakt drogi ale nam pomogl. Na szczescie wszystko skonczylo sie dobrze. Chociaz jak pisalam mimo ze za 2 miesiace corcia konczy 2 lata, to nadal jak sie opije np soku czy herbaty to potrafi sie jej podniesc. To tak po krotce, nikomu nie zycze by przechodzil to co ja ....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Kurcze bele - a mogę zapytac co Cie sklonilo do zrobienia rtg pluc, przeciez to nie jest standard skoro nie bylo zadnych objawow? Tak po prostu zdrowemu dziecku, ktoremu zupelnie nic nie dolega poszlas i zrobilas rtg?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kurcze bele
jak opowiedzialam pani doktor ze sie zachlysnela, od razu podjela taka decyzje, powiedziala ze to czeste u dzieci i ze rownie czesto konczy sie zapaleniem pluc, i jezeli sa tego objawy to dobrze ale jezeli jest bezobjawowe to tylko w ten sposob da sie wykryc. I faktycznie mala przez 2 tyg pobytu w szpitalu nie miala ani temp ani kaszlu, zupelnie nic, tyle ze sie nie leczylo, dopiero jak zapalenie zeszlo na oskrzela to wystapily objawy. Ja nie prosilam lekarza o rtg o mi nie przyszlo do glowy , ale slyszlam o tym bo synek mojej znajomej zmarl jak mial niespelna rok wlasnie na to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ___chimerka___
Kurcze bele - dzieki za odpowiedz, pojawila sie w chwili gdy pisalam swojego poprzedniego posta. W kazdym razie cos się z Twoją córcią niepokojącego dzialo. U nas się nie dzieje nic. Mala normalnie je, nie placze, tzn placze gdy jest glodna albo zmeczona, ale poza tym wszystko jest tak jak byc powinno. Od zachlyśnięcia minęlo 1,5 miesiąca. Juz bylam spokojna, ale Twoje posty troche mnie wystraszyly, nie wiedzialam, ze zapalenie pluc moze byc bezobjawowe. Mala miala usg brzucha, przed karmieniem, w trakcie i po karmieniu i lekarka powiedziala, ze pokarm bardzo dobrze wypelnia zoladek, dobrze do niego splywa, nie gromadzi sie powietrze i nie ma refluksu wiec u Malej to najprawdopodobniej fizjologia i mam nadzieje, ze przejdzie chociaz za tydzien konczy 5 miesiecy i wciaz zdarzaja Jej sie ulewania (ilosc np łyzeczka, max lyzka stolowa). Szczerze wspolczuję tego co przezylas ze swoja coreczka. Kurde, jakie to wszystko niewymierne. Najwiekszym "zmartwieniem" mojej matki byl moj pierwszy katar w wieku 5 lat, a Twoja Mala juz po takich przejsciach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troche juz sie boje
Nie byłam u lekarza bo mnie nie przyjeli. Jest epidemia grypy i nie ma już zdrowej strony tylko lekarze pracuja caly czas na chorej a nie bede dziecka zdrowego tzn bez grypy ciagnela na chora strone zeby mi coś zlapało. Chcialam dac wczoraj enfamil. Próbowalam kilka razy ale nie chciało pluło i płakalo. Dalam nutramigen ale dodalam wiecej kaszki i nie ulewało już. Dziś tez nie ulewa ale pokasływało rano. Przewietrzyłam mieszkanie i poprałam firanki i już nie kaszle. Moze od kurzu tak kaszlało. Jak ta grypa minie pójde do lekarza bo teraz to az strach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość beata0512
możecie coś poradzic, moje dziecko jak wymiotowało tak wymiotuje, a ma 13 m-cy. Zaliczyliśmy już wszystkie badania i ok. Wymiotuje najczęściej na początku lub w środku karmienia, dostaje 5 mg bioprazolu, ale to nic nie pomaga.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość droga autorko
Moj synek tez bardzo ulewal i wymiotowal na poczatku (1-2 miesiąc). Zmienialam mleka, ale bylo jeszcze gorzej....:( Zauwazylam natomiast ze po karmieniu piersia nie wymiotuje, wiec przestawilam sie tylko na karmienie piersia i od tamtej pory nigdy juz nie wymiotowal. Maz go dokarmial sztucznym mlekiem (kiedy mnie nie bylo) i dlatego wlasnie wymiotowal, po prostu nie tolerowal sztucznego mleka. No ty juz raczej po 5 miesiacach sie nie przestawisz na karmienie piersią, ale badz dobrej mysli...teraz bedziesz wprowadzac juz powoli nowe pokarmy nie oparte na mleku.:) Aha... i po herbatkach wtedy tez mi wymiotowal, nawet kilka dni po podaniu mleka modyfikowanego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mam do was pytanie moja coreczka majac niecałe 4 miesiace miała zapalenie płuc 2 tygodnie byłysmy w szpitalu pytali sie czy jej sie ulewało a my mowilismy ze zadko ,choc ulewało jej sie sporo po wyisciu ze szpitala bylismy u naszej lekarki i powiedziała ze od ulewania dostala zapalenie płuc prze okolo 4 tygodni spokoj chociarz mala miala kaszel rozny był ale tydzien temu zaczeła charczec jak sie trzymalo za plecki było czuc ale tylko przez chwile i poszlismy do lajkarki ona przepisała nam antybiotyk sumamed i kazała dawac 5 dni co 24 godziny ale kaszel jest nadal dzis dostanie 5 dawke i pisze ze on zaczyna leczyc 3 5 dni po antybiotyku a ona wczoraj przepisała nam klacit by podawac od niedzieli 2 razy dziennie bo nie zostawi jej bez antybiotyku co robic is do innego lekarza prosze pomuszcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiele rozumiem z tego belkotu, wiesz co to znaki interpunkcyjne??? W kazdym razie pierwsze slysze o zapaleniu pluc na skutek ulewania. To jakas totalna bzdura. Sumamed to silny ntybiotyk i jesli nie widac poprawy to ja bym chyba zglosila sie do jakiegos innego lekarza na konsultacje. Ewentualnie zglos sie ponownie do szpitala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×