Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość keseraa

mam w mieszkaniu syf a nie chce mi sie sprzatać

Polecane posty

Gość keseraa

mam poczucie winy, ze jest brudno i nieporządek ale nie mogę sie zmobilizować by to zmienić :( obiecuję sobie, ze jutro od rana będę sprzatać :) a jak jest u Was mamusie, jak sobie radzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn jadł chętnie
to normalne :0 zwłaszcza na początku lepiej mieć gary w zlewie, nieodkurzony dywan (póki malec jeszcze nie pełza) ale za to się połozyc czy poczytać! wiem co pisze, sprawdzone

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn jadł chętnie
np. teraz nie mam bynajmniej syfu, ale mam: suche pranie do złożenia (prawie nigdy nie prasuję), i lodówkę przydałoby się umyć. ale ja od pól godizny zyli od kiedy syn zasnął na drzemkę, siedzę sobie na necie,sprawdziłam pocztę... zaraz złożę to pranie,poczytam książkę... a lodówka poczeka do wieczora albo jutra ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość keseraa
najgorsze są wyrzuty zamiast siedzieć na kafe powinnam sprzatnąć a tak mi się nie chce :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam to samo ale co mi tam
właśnie zmobilizowałam się do poodkurzania, naczynia zmywam tylko wieczorem jak dzieci już śpią, a w dzień jak starsze jest w szkole a młodsze śpi to zazwyczaj siedzę i nadrabiam zaległości serialowe. Czasami tylko cos w tym czasie posprzatam ale tak generalnie to sprzatam wieczorami, a wyrzuty sumienia owszem mam ale jakoś sobie radzę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mój syn jadł chętnie
mi mąż mówi, że mam się zrelaksować jak tylko jest okazja, a nie latać z odkurzaczem i ścierką. czasami wrecz zabrania mi sprzątać, albo mówi :jkochanie,utro nie rób obiadu,ale sobie poczytaj". potępia tylko jak siedzę na NK, bo to dla niego strata czasu :P kochane raz się zyje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość onefgg
tak to jest jak lenie założą rodzinę. I co tu sie dziwic, że dzieci ze żłobka, przedszkola czy szkoły przynoszą wszy, no bo jak mają takie matki to niestety i inni cierpią, bo muszą później walczy z wszawicą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja na pewno
ha ha ha moj tez sie wpienia jak siedze na NK, wszystko inne mu nie przeszkadza cos w tym jest eee tam ja nie mam schizy ze sprzataniem, wole xzrobic pazury, maseczke, poczytac , a jak juz sie wezme to sprzatam wszystko razem z szafkami w srodku i wywalaniem starych ciuchow, rzeczy itp. tak raz na dwa tygodnie zreszta u mnie maz odkurza , ja kurze co dwa dni i lazzienke z kuchnia jak maz corke kapie wieczorem, gary na biezaco bo mam alergie na widok brudnych w zlewie ogolnie nie jest lsniaCO ALE NIE BRODZIMY W BAGNIE PZDR NIE DAJMY SIE ZWARIOWAC my tez sie liczymy i to bardzo11!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×