Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ahhhhhhhhh

Drugi poród

Polecane posty

Gość emmmmmm
przestan po cesarce za to jest gorzej po porodzie rana potwornie boli chodzenie sprawia straszny bol

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
no ale co za zwyczaje? że nie wspomagali niczym? ja miałam właśnie taki "naturalny" bez przyśpieszaczy - ponieważ chętncyh do rodzenia było milion pięćset sto dziewięćset, opóźniali jak mogli i w niczym nie pomagali na salę wpuścili mnie na ostatnie dwie godziny, wcześniej kwiczałam cichutko (żeby nie obudzić pań leżących na podtrzymaniu) na patologii...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
ja wiem, że cc ma swoje wady, ale nie wiem po prostu czy przeżyję drugi podobny poród i tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
własnie. tez myslalam nad cesarka ale stwierdzilam ze skoro urodzilam pierwsze a na porodowce bylam przez 12 h to czemu nie mialabym urodzc sn drugiego?? podobno jest lzej no nie???PODOBNO!!!! e tam dasz rade.wiadomo -musi bolec-ale od tego sie nie umiera CHYBA!! ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhh
trzeba sie smiac z porodow i nie poddawac tej panice mysle o II, choc mowilam podczas porodu "nigdy wiecej, trudno bede miec jedynaka" kilka godzin sie przezyje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
przezyjesz...silna z ciebie kobitka:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhh
czasami sie umiera, ale nie z bolu tylko z powiklan ;) no podobno lzejszy II, zalozylam topik by to udokumentowac :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
u mnie skurcze takie nie regularne zaczely sie o 9 rano w niedziele pozniej kolo 19 bardzo regularne i majtki to co godzine zmienialam bo takie mokre jak bym sie zsikala mowie do meza ze chyba wody mi ciekną więc szybko do szpitala, cało noc przelezalam a raczej przechodzilam bo nei dalam rady lezec takie skurcze w poniedzialek o 12,35 dopiero urodzilam wiec troche sie nameczyłam a jeszcze cało sobote rzygałam jak kot :P niewiem czy to mialo cos wspolnego z porodem ale chyba tak Na nastepne dziecko zdecyduje sie jak gdzies niedaleko mnie bedzie mozliwosc rodzenia w wannie :) na normalny poród sie nie zgadzam nigdy wiecej :P cesarki sie boje, bo to takie dziwne czujesz jak cie rozcinają i wogle ale nie czujesz bólu strasznie sie boje ze przestanie dzialac ten głupi jaś :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmmm
to chyba juz lepiej rodzic ze znieczuleniem zewnatrzoponowym niz cesarke

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babki
ja tez zygalam jak kot w sumie tylko 2 razy ale juz cos:) ale to na porodowce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
nie no, teraz to się przejadę do fajniejszego szpitala, gdzie dadzą mi coś w dupsko na przyśpieszenie, jakby co ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ahhhhhhhhh
ja rodzilam na zywca bez znieczulenia praktycznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
słyszałam, że wymity są symptomem zbliżającego się porodu ja swoje wyrzygałam przez pierwsze 5 m-cy, hehehe - cały ocean ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmmm
te przyspieszacze to o kant d..... na moim przypadku wanna sie sprawdzila :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chodzilo o to ze przy pierwszym moglam caly czas chodzic, ruszac sie, isc pod prysznic, caly czas robilam co chcialam, albo siedzialam, lezalam, kleczalam, no luz, i jeszcze maz mogl byc przy mnie (nie liczac samego porodu). a przy drugim musialam lezec caly czas na wznak, nie moglam nawet usiasc- jedynie do ubikacji, a wiadomo przez to porod ustawal, skurcze slably a jhak juz byly to duzo bolesniejsze, i przez to tak sie ciagnelo, dopiero po 15 godz dali mi oksytocyne i jakos poszlo po tym.... brrrr, nigdy wiecej do tego szpitala, nawet malego dali mi dopiero po 2 godzinach, a przy pierwszym porodzie corke polozyli mi zaraz na brzuchu, i tu tez na to liczylam... echhh sie przeliczylam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
zatem pozostaje mi mieć nadzieję, że nie będzie kolejki do porodówki i że pozwolą mi tam zalec od razu i chlup do wanny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój pierwszy poród trwał około 5 godz ( od pierwszych skurczy) po czym i tak zakończył się cesarką ( dziecku tętno zanikło). Drugi poród, naturalny, od odejścia wód płodowych trwał 12 godzin ale pierwsze skurcze poczułam na 4 godziny przed II etapem porodu. Samo parcie trwało ok. 15 minut.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
a dlaczego kazali Ci leżeć????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jesooos
widzicie co narobiłyście? nakręciłam się przez Was na drugie dziecko! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łe jejku
nie rozgaduj sie jesoooos tutaj, niech beda konkrety w temacie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmmm
a mi tez kazali lezec tez mi sie to nie podobalo chcialam chodzic a mi nie pozwolili :( powiedzieli ze musze byc caly czas podlaczona do ktg bo to porod wywolywany. dopiero przy 5 cm rozwarcia odlaczyli mi ktg i moglam wejsc do wanny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kobieta pierwszego porobu
zawsze sie boi bo nie wie jak to jest a drugiego też sie boi bo juz wie jak to jest 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja drugi raz rodzilam w wannie z tym ze bylam w wannie do konca... faktycznie taki mocny prysznic to super sprawa podczas skurczu... jak mialam skurcz to maz mi na dole brzuch polewal i to byla troche ulga... urodzilam tez do wody... moja lilka tak smiesznie w niej plywala jak zabka mala... no i u mnie porod w wannie tez bezplatny, na kazdej sali porodowej byla wanna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×