Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pearlgarden.

medycyna-studia wieczorowe.

Polecane posty

Gość pearlgarden.

Cześć. :) Zależy mi na studiach medycznych, dokładniej na kierunku lekarskim. W tym roku zdaję maturę, ale tak naprawdę to loteria i nie wiem jak mi pójdzie. Poza tym nie chciałabym tracić roku itp. Orientujecie się jak to jest ze studiami wieczorowymi na kierunku lekarskim? Kiedy i czy w ogóle można się przenieść na dzienne, ile płaci się za semestr, jak traktowani są tacy studenci...itp?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mammamiapomidore
Chyba nie ma w ogole medycyny wieczorowej. Kiedys byla tylko stomatologia. I mam nadzieje, ze nic sie nie zmienilo. Nie chcialabym sie leczyc u lekarza "wieczorowego" lub zaocznego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a może eksternistyczne
lub korespondencyjne? :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz juz nie ma stomy wieczow
ej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na medycyne
musisz byc naprawde dobrym ucznien :O jesli myslisz ze nie napiszesz matury wystarczajaco dobrze to zapomnij po nam lekarze niedouki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość na medycyne
i tym ze sa tam glupsi ludzie--nasi przyszli lekarze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ta nazwa wieczorowe to dla picu :). Ogłolnie idą na nie dzieci bogatych ludzi i Ci co biorą kredyty. Ale osobiście nie chciałabym później leczyć się u takiego doktora, nawet jeśli do dziennych zabrakłoby mu 1 punkt. A więc do nauki. Matura to nie loteria. Im więcej umiesz i kojarzysz tym lepiej napiszesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Głupsi w tym sensie że nie wykuli na maturę albo mniej zdolni. Ale nauki jest tam tyle samo jak na dziennych. Nawet egzaminy mają razem z dziennymi studiami. Znam ludzi którzy 3 rok są już na 1 roku na wieczorowych.... A dlatego że i tak tatuś zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
słyszałam, że Ci na wieczorowych są nawet lepiej traktowani niż Ci na dziennych. i nie mówcie, że nie chcielibyście się leczyć u takiego lekarza, bo taka osoba uczy się na studiach tyle samo co reszta, potem tak samo musi zaliczyć LEP i zrobić specjalizacje a za to przecież nie zapłaci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studnetka
są tak samo traktowani. u mnie na studiach w każdej grupie dziennych jest co najmniej jedna z wieczorowych. nie ma żadnej różnicy w planie, programie czy stawianych wymaganiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
ahm, ale z wieczorowych można się przenieść na dzienne.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostań
wolnym słuchaczem na dziennych. Nie masz indeksu ani praw dtudenckich takich jak właśnie indeks i legitymacja a w przypadku zawalenia jakiegoś koła szansy na poprawkę, ale jak masz kasę i będziesz kuła dnie i noce to dasz radę. Mam taką jedną - córeczka lekarzy z prywatną kliniką, nie dostała się, ale ciągnie jako wolny słuchacz jakoś te studia (pomijam fakt, ze ma silną depresję). Płaci 1200zł co miesiąc, czyli 12 tys. na semsetr. Wolni słuchacze to zawzywczaj bogate dzieci lekarzy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studnetka
podobno bardzo ciężko. żeby Cie przenieśli na ten sam rok to z matury musisz mieć tyle punktów ile wynosi próg aby dostać się na dzienne i mieć odpowiednią średnią, co na pierwszym roku jest bardzo trudne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostań
ale moim zdaniem (bez urazy) jak ktoś nie zdał matury na tyle, by spokojnie dostać się na medycynę to w ogóle nie powinien kombinować jabky tu dostać się na ten kierunek... Medycyna to nie przelewki. Studia te są baardzo cięzkie, wygrywają najlepsi, ja jestem na 6 roku i jest nas tylko 10 osób i nie wszysycy z nas dostaną się jeszcze na specjalizację. Trzeba zakuwać czesto nawet nocami, by zaliczyć kolokwia. Najgorsze są chyba wejściówki na 6 roku:O ja jestem juz wykonczona, ale jeszcze kilka miesięcy i koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość adrisna
co to wejściówki?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
do 'lepiej zostań' ale będąc wolnym słuchaczem mam szansę po pierwszym roku przejść na dzienne czy nie.? napisz coś więcej. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
na Uniwersytecie Medycznym w Białymstoku za rok studiów niestacjonarnych, kierunek lekarski i lekarsko-dentystyczny, płaci się 19 tysięcy. farmacja-14 tysięcy. Czyli rzeczywiście lepiej zostać wolnym słuchaczem, ale czy taki wolny słuchacz ma normalnie egzaminy, te wszystkie wejściówki itp.? no i czy dostaje taki sam papierek ukończenia jak wszyscy.? z góry dziekuję za odpowiedź. pozdrawiam. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
hm.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zolza od czasu do czasu
nie trzeba byc dobrym uczniem by pojsc na medycyne. moja kolezanka byla zawsze przecietna w szkole a studia dzienne skonczyla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostań
przepraszam, musiałam wyjść z kompa. co do wolnego słuchacza - dostajesz taki sam papierek pod warunkiem, że ukonczysz studia bezproblemowo. ale to jest wielkie ryzyko, bo nie ma powtarzania egzaminór, roku itp. nie mówię, że trzeba być tylko zdolnym. trzeba być przede wszystkim cierpliwym ucząc się nocami. w ogole uważam, że przyjmowanie na podstawie wyników matur jest beznadziejne. Matura jest sama w sobie stresująca, a pod wpływem stresu możey robić głupie błędy. Myślę, że ME powinno wrócić do egzaminów wstępnych na studia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostań
pearlgarden. jak to przejsc na dzienne? będąc wolnym słuchaczem jesteś na dziennych przecież. chyba, że chodziło Ci o kontynuowanie studiów w trybie normalnym? czyli po prostu przestać bulić 1200zł co miesiąc? nie to nie jest możliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lepiej zostań
egzaminy, koła, wejściówki i wszelkie inne zaliczenia ma normalnie tylko nie posiada indeksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
no własnie. dlatego mówię, że matura to loteria. bo niby mam dobre stopnie i uczę się systematycznie, próbne matury poszły mi b. dobrze, ale nie wiem co będzie w maju. :( jeszcze jedno pytanie ( jesteś bardzo pomocna :)) ) mianowicie : czy do końca studiów jest się wolnym słuchaczem czy można się przenieść.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
no i czy próg punktowy jest niższy na wolnego słuchacza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksanaa
lepiej zostań ---glupoty gadasz w jakim miescie studiujesz? na stomie jest o wiele wiecej wkuwania niz na lekarskim :O a z tego co napislas uczysz sie dnie i noce wiec na stomie chyba spia i kuja :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
'jak to przejsc na dzienne? będąc wolnym słuchaczem jesteś na dziennych przecież. chyba, że chodziło Ci o kontynuowanie studiów w trybie normalnym? czyli po prostu przestać bulić 1200zł co miesiąc? nie to nie jest możliwe.' przepraszam, nie zauwazyłam tej wypowiedzi. czyli jeżeli np. na drugim roku nie zaliczę jednego egzaminu to odpadam i muszę zaczynac odpoczątku.? a co jeżeli np na pierwszym roku będę miała same dobre stopnie, też nie ma mozliwości przejścia na normalny tryb studiów, jeżeli np. ktos zrezygnuje itp.? to może lepiej już zacząć niestacjonarne, wtedy jezeli czegoś sie nie zaliczy to nie zaczyna sie od zera.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pearlgarden.
roksanaa, nie czepiaj się 'lepiej zostań' Ona nic nie pisała o stomie. a tak poza, co myślisz o temacie rozmowy.?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roksanaa
mysle ze jesli ktos zda LEP to nie jest wazne jak sie uczyl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×