chore dziecko kogo słuchać?

mam dwu miesięcznego synka chodzę z nim do lekarzy ale każdy mówi co innego co mam zrobić kogo posłuchać nie chce zaszkodzić mojemu dziecku chce mu pomóc tylko nie wiem co robić.... dodam ze to moje pierwsze dziecko i musiało pokonać wiele przeciwności żeby przyjść na świat

moze poradz sie matki albo idz do III lekarza

ale co konkretnie mowia???

Myślę,że to bardzo istotne co mówia lekarze.Co mu jest...?Co każdy z lekarzy mów?

jeden mówi ze potrzeba mu założyć łuskę no nóżkę drugi ze mu tylko zaszkodzi byłam u siedmiu najlepszych lekarzy w Polsce z mężem wydaliśmy ponad sześć tysięcy na lekarzy którzy nic nam nie powiedzieli

a wy jak uważacie co zrobić?

a co ma z tą nóżka nie tak?

ma tzw przykurcz prawej nóżki ...

czyna iniucje..poważnie

no i co na to lekarze powiedzieli? jedni kazali cos załozyc na nozke a inni twierdza ze to samo sie unormuje? potrzebna jakas rechabilitacja?

leżałam z nim w szpitalu przez pierwszy miesiąc jest po porażeniu prawostronnym gdy byłam w czwartym miesiącu miałam wypadek dzięki Bogu nie poroniłam... pragneliśmy z mężem tego dziecka od kąt się poznaliśmy nie chcemy by bardziej cierpiało

a ty co myslisz? uwazasz ze zalozenie czegos na nozke pomogloby twojemu malenstwu ?

rechabiltację już na załatwiona jeżdze z nim co trzy dni jedni lekarze mówią ze samo mu sie jak to napisałaś unormalni a tamtym można mu uszkodzić nogę a drudzy że nie

ja mysle ze jezeli rechabilitacje nie pomoga to dopiero wtedy spróbowac... ale nie wiem na prawde nie wiem co robić

jezeli mozecie zostawcie tu dla mnie jakąś porade ja musze iść do mojego maluszka bo wstał właśnie

Spróbowałabym tak, jak piszesz. Najpierw rehabilitacja a potem sprawdzić efekty i decydować dalej.