Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość wielosmakowa****

Teściowa-odwieczny problem.Powinnam byc wkurzona???

Polecane posty

Gość wielosmakowa****

moj mężuś do swoich rodziców jeździ ok 4 razy dziennie. prze...je...bane wiem, ale cóż. dzisiaj przedchwilą powiedział: jade do domu zobaczyc. ja mówie :kogo zobaczyc? on: mówisz jak mama, jak mówie mamie ze jade do domu to ona mówi, jakiego domu tu jest twoj dom" yyyyyyyyyyyy co za jedza głupia. jestem pewna ze nie powiedziała tego ot tak sobie.jest zazdrosna czy cos.małpa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a twój mężuś ma
15 lat chyba :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisek_chitrusekkk
hahahaha dom jest tam gdzie rodzina a rodziną jest zona i dzieci My kiedys jak szukalismy mieszkania do wynajecia w koncu znalezlismy wszystko w nim odnowilismy no i juz tescie wychodzą i moja mama tez a tesciowa powiedziala przyjdz do domu pozniej to cos do zjedzenia zrobie(:O) mąż na to tu jest mój dom i sam sobie zrobie, a ona na to a jaki to dom, lokatorskie, a mąż jej na to mój dom jest tam gdzie jest moja żona hahha:D tesciowo zatkało a moja mama pokochała mojego męża za to ze tak powiedział :D:D:D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa****
nie walcze juz z tym ze jezdzi tam non stop. czasem tylko mnie to w diabla pytam po co tam znowu jedziesz byłes godzine tem , myslisz ze cos sie zmieniło?? albo nabijam sie zniego ze kupe nawet jedzie zrobic do domku do mamy. nie moge zabronic mu jezdzic, ale jak focha zrobie o to , to sie nie obraza bo wie ze to nie jest halo za bardzo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aziii
Jesteście na pewno młodym małżeństwem.Przejdzie mu niedługo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa****
listek chitrusekk oddaj mi twojego męża , a ja ci dam swojego. ranyyyyyy jak mi sie marzy taki dialog miedzy teściową a moim mężem przy mnie. wszystko bym za to dała. moj pewnie by nawet tego nie zauwazył ze to było wredne. by powiedział do niej :dobrze dobrze" albo" co masz do jedzenia?"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa****
ostatnio mielismy baaardzą poważna kłótnie na ten temat wiec teraz wogóle sie na nich nie skarzy i na siłe pokazuje mi ze oni są wazni i wogóle bo wie ze oni mnie w diablają. tak jestesmy młodym małzenstwem. czasem załuje ze sie nie wyprowadzilismy do innego miasta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa****
jakby tu sie odgrac???ja tam ostatnio nie jeżdze , nie chce mi sie ich słuchac ale jezeli nie mam męża całym sercem po mojej stronie to kicha nie odegram sie, moge tylko sie skompromitowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hgfjyhfgku
wytepic je wszytskie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lisek_chitrusekkk
mój czasem przegina, bo raz jak wrócilismy z zakupów a ona z nasza małą siedziala i my wchodzimy do drzwi a ona od razu a po co cebule kupowałes, i marchew przeciez u nas jest... mój maż tak sie wqrwił i mówi do niej a co ty mi do toreb zaglądasz nei zdąązyłem wejsc i sprawdzasz co kupilem a co nie, a chociaz papier toaletowy czy podpaski dla N. moglem kupic , ojeju takmi sie głupio zrobilo ze tylko powiedzialam Michał przestan :PPP tesciowa sie obrazila i meza sie nei zapytała tylko mnei czy przyniesc jutro obiad moja tesciowa jest nawet spoko tylko kurr czasem przesadza Była u nas na imieninach i tak mnei wpienila bonci jesc nei chciala i woglke taka jakas paniusiowata ( przy mojej mamie stara sie pokazac jaka to ona wazniacka jest, jak juz mojej mamy nei ma to normalna jest ( tesciowa starsza jest od mojej mamy o 18 lat czyli moglaby byc jej matką :P) i wtedy sie wkurwiłam to mój mąz przy niej obstał za mną :D ale jak juz poszli i ja taka rozwscieczona chodzilam az w koncu sie rozwylam (pamietam ze o cos sie wtedy z nią scielam) wtedy mąż powiedzial ze ja juz tez moglabym przestac i ze on nie chce wybierac po miedzy mną a matką no ale wazne ze jak jestem ja i matka to obstaje za mną a jak juz jej nei ma to dopiero mi gada :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powinnas być wkurzona
ale przede wszystkim na swojego męża bo wiadomo teściowe to teściowe ale co to za facet to chyba maminsynek.:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa***
a co myslicie kobitki jak bym powiedziała mężusiowi "masz twoje ciuchy do prania zawiez do mamusi, jak tam jest twoj dom to niech ci mamusia pierze ciuszki"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa***
ja mojej tesciowej nie znosze tzn do ślubu było super, ona mnie bardzo lubiła, trzymałyśmy sztame nawet czasem jak nas wkurzał moj M a po slubie a właściwie miesiąc przed masakra taka zołza sie zrobiła, do wszystkiego sie wpier....non stop jakies docinki do mnie, obraza sie na mnie nie mowiąc o co, robi ze mnie idiotke np

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yyy25
nie mam doświadczenia, ale myslę, ze z teściową nie ma co się spoufalać... Trzeba na dystans i tyle. A to Twój mąż dupek. Właśnie rodzina to żona i dzieci- jak brał ślub to powinien chyba o tym wiedzieć, że zakłada rodzinę, co nie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie możesz jechać do swoich
rodziców jak on wyjeżdża do swoich? Może to mu da coś do myślenia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość antyfan nk
Z praniem nie przesadzaj, bo faktycznie zacznie wozić, chyba że poprosisz go by twoją bieliznę też zawiózł, jak mamusia jest taka dobra... Albo kiedyś w czasie kłótni mu to powiedz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wielosmakowa***
tak ale my mieszkamy z moimi rodzicami. w smie to w tej całej sytuacji on mnie tak bardzo nie wkurza, tylko ona, wredna. ciagle daje mi do zrozumienia ze ona tu rządz...nie sorry ona mi nie chce tego pokazac tylko tak uwaza. jej przwda to jest prawda ogólna innej nie ma. ona chce zaprosic swoją koleżanke na nasz slub i juz, tak ma byc bo ona chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wspolczuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a moj mężulek
Pojechał do wrocka,ale ja się dowiedziałam,ze jedzie jak już jechał a z teściową obgadał to już wczoraj....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Powinnaś i to bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zon maminsynków
ech te tesciowe i ich synki. z jednej strony mi jest zal swojego męza bo on jest miedzy młotem a kowadłem i ja bym była zła gdyby on krzywo patrzył na moją mame wiec po czesci go rozumiem, ale ja czasem nie moge sie powstrzymac, a on wyczuwa ze jej nie lubie i pewnie jest mu przykro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na poprawę nastroju Ile zębów powinna mieć teściowa? Dwa Jeden do otwierania butelki piwa,drugi,żeby cały czas bolał:D Teściowe też dają się lubić....czasami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×