Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MałaŻabka

czy facet musi wiedzieć że to pierwszy raz?

Polecane posty

Gość ginia
dziwny facet, moj nie podchodzil do tego jak do 8 cudu swiata, w sumie dosc szybko mu poszlo ze mna, wbrew opinii kolegow ze "ona ci nie da " co zreszta bylo szczytem chamstwa i prostactwa :O zreszta przez takie idiotyczne okreslenia mam teraz traume :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wlasnie umowilam sie na randku pod koniec tygodnia...zobaczymy jak bedzie..sama jestem ciekawa...koles wydaje sie sympatyczny.. jestesmy w podobnym wieku mamy te same zainteresownaia lubimy taki sam rodzial muzyki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gina wiem o czym mowisz z tymi traumami tak niewiele trzeba zeby dziewczyne jakos zrazic...ale zebym teraz dla odmiany nie trafila na kolesia co chce dziewice bo normalnie zwariuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ty gina nie przejmuj sie tak bardzo bo to ty masz przewage ze nie sypialas z byle kim, a wiesz mi ze seksu bez niego i tak bys zaznala wiec niech twoj luby nie bedzie taki zabawny..nie on jedyny na tym swiecie...hehe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
no tylko on chyba sobie nie uswiadamia tego ze gdyby nie on to bylby inny i tak samo nie uswiadamia sobie ze jeszcze nie jestem jego zona i wypadaloby sie starac bardziej i ze moze mnie stracic, ale chyba mysli ze jesli juz jestem z nim to juz na tym koniec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
żabka wróciła już ^^ no właśnie słowo "odpowiedzialność" też się dziwnym trafem zdarzyło... hm... aha, dlaczego kobieta jest postrzegana jako ta co "daje". "oddaje sie" "daje dupy" i "daje sie rżnąć" "daje na prawo i lewo" kurwa dlaczego po prostu nie można uznać, że kobieta bierze, czego chce? hm, jak było... jeśli chodzi o satysfakcje, to nie doświadczyłam jej za bardzo... bolało bardzo na początku, no ale tylko na początku. (nie poddalam sie hehe) później niewiele właśnie czułam... no ale mam nadzieje, że jeśli będę praktykować, to będzie lepiej... dużo słyszałam takich opinii i żywię taką nadzieję :) martuśka, życzę powodzenia na spotkaniu :* a ja zaraz wybywam... tam gdzie wczoraj :D trzymajcie się dziołchy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
ja tez musze konczyc 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ty zabciu zrob sobie przerwe niech sie blonka zagoi..dziekuje co ma wsiec nei utonie w koncu i ja kogos wyrwe na ruchanie..oczywiscie jego...buzka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hermesana
Powiedziałam facetowi z którym się kochałam dzień po, że to był mój pierwszy raz. On powiedział, że mi nie wierzy i że kłamie. Powiedziałam wtedy, że nie mam powodu kłamać na ten temat i nie dam mu dowodu, bo go nie mam. Kiedy się zapytałam, czemu mi nie wierzy, powiedział, że byłam zbyt śmiała, dobra w tym co robie, otwarta i gotowa na wszystko. Był to dla mnie bardzo miły komplement, który zawsze jak uprawiam sex mi sie przypomina :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
no ja tak robiłam, ale przecież byłam dziewicą :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
wiecie co? chyba rzeczywiście powinnam poczekać... bo dzisiaj bolało tak samo :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
oo widze ze temat odswiezony :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mała ząbka...o widze ze temat podniesiony i do tego spore zmiany. ej głupia ty głupia ty....i co zadowolona z siebie? zobaczymy co o tym bedziesz myśleć jak spotkasz tego z którym bedziesz chciała być do końca zycia, oczywiscie nie zapomnij mu powedzieć w jaki sposob zrobiłaś to pierwszy raz, że ci ciązyło że chciałaś sie tego pozbyc ze to był kolega ....zobaczymy czy cie nadal bedzie szanowal. Wiesz co mnie wrecz przeraziło, podałaś przykład swoch rodziców, powiem pękny przykład, dlaczego nie wzięłaś przyladu z nich?, kochają sie szanują, bez zdrad wiesz co było receptą na ich szczescie? własnie miedy innymi to ze byli dla siebie pierwszymi. Nie jestes kobietą i tego nigdy nie zrozumiesz jak faceci do tego podchodzą.... wybacz, ale twoja wartość jako kobiety spadła i to sporo dodając fakt ze zrobiłaś to z przymysu i z kimś przypadkowym. Gdybyśmy sie spotkali w życiu i opowedziałabyś mi swoją historie to nie napewno nie byłbym zainteresowany tym aby być z tobą, i nie chodzi o błonke tylko sposób jej \"pozbycia\" sie bo to swiadczy o twoim debilizmie!!!!!! Teraz juz zostaniesz meblem do bzykania.....smutne ale prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mój 1 nie wiedział... i był cudownie, bo nie pytał mnie czy mnie coś nie boli i czy wszystko dobrze. przynajmniej mój pierwszy raz był ostry jak nigdy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
skoro dla faceta wazne jest czyjes dziewictwo to dlaczego nie przyklada tak wagi do swojego ?? dla wiekszosci facetow nie ma znaczenia czy ktos jest dziewica czy nie, moze dla tych zakompleksionych, a poza tym w imie czego dziewczyna ma poscic i miec skrupyly jakies, jak pozniej i tak trafi na faceta ktory mial co najmniej 3 przed nia ? on musi miec ten komfort, wiedzac ze dziewczyna sie nie puszczala, ale dziewczyna nie musi tak ? moze sobie miec chlopaka ktory rznal kazda jak popadla i powinna sie z tego cieszyc ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
a zreszta jesli faceci tak bardzo chca dziewica to skad sie biora te okreslenia cnotka niewydymka, zelazna dziewica ?? bo nie powiesz ze sa to komplementy, czy w ogole takie komentarze w stylu "tak to nikomu pewnie nie da "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gina szlak cie trafia bo twoj miał przed tobą inne? a co by było gdybyś była jego pierwszą? hmmm połowa problemów mniej? i szacunek większy.... odpislabym nieco wiecej na twoj post ale poprostu mi sie nie chce, bo połowa moich postów na tym forum dotyczny takich syatacji jak ta zwycajnie nie chce mi sie powtarzac...i musze uciekac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
facecie wyjątkowo beznadziejny - po raz drugi... po pierwsze, to były inne czasy. Poza tym moja matka w moim wieku to już dzieci miała, cholera, czyli mnie - więc nie czekała sobie tak długo na tę przyjemność. po drugie, nie zrobiłam tego z kimś zupełnie przypadkowym. Ten facet naprawdę mi się podoba i jak widzisz, znajomość się nie kończy a umacnia, choć na to nie liczyłam. Nie byłabym przeciwna, gdyby wyszedł z tego związek. po trzecie, temat założyłam nie po to, by jakiś złamas co ruchał już pewnie dziesiątki, rościł sobie prawa do oceny mojej decyzji właśnie, facecie, powiedz czy jesteś prawiczkiem? bo zdaje mi się, że jesteś już meblem wyjątkowo zużytym. po prostu odwal się.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
witaj, ginia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
witam witam :D a co do faceta jeszcze to wyobraz sobie ze prawiczka tez nie chcialabym miec, bo pozniej mialbym jazdy, ze ma podobna chec przekonania sie jak to jest z inna jak ja, a tego bym nie zniosla, po prostu zaluje, ze nie mialam innych zwiazkow opartych na seksie, przed tym, z ktorym jestem, ale bylam zbyt mloda, zeby miec juz jakies doswiadczenie niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
ginia naprawdę nie masz czego żałować... masz cudownego faceta, który Cię kocha i dba o Ciebie... tylko porozmawiaj z nim w końcu i uświadom mu, jakie to szczęście, że Cie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
no doszlam do wniosku, ze jak znow mnie najda te glupie mysli to mu powiem o wszystkim, poki co nie bede psula bo widze ze on sie stara itd byc moze ze wczoraj mialam znow zly dzien bo zblizal mi sie okres, dzis juz widze wszystko zupelnie inaczej, poza tym mialam dzis egzamin ktorego sie troche balam i pewnie stad ten czarny humor :D zreszta wczorajsza noc byla bardzo mila i troche mi juz przeszla ta zlosc i chec nabrania doswiadczenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MałaŻabka
tak trzymaj :)) dobra, zmykam na zajęcia i wrócę wieczorkiem... świat robi się coraz cieplejszy i piekniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
a u mnie snieg zaczyna padac :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się
witam wszystkich:) tak sobie czytam Waszą dyskusję i zastanawiam się się na swoimi poglądami. Szczerze mówiąc strasznie się zdziwiłam, że część z Was się wstydziła dziewictwa i chciała się go pozbyć, bo ja nigdy nie miałam takich odczuć. jestem z moim chłopakiem juz prawie 2 lata i teraz zaczęliśmy się zastanawiać czy uprawiać seks czy poczekać do ślubu. Najprawopodobniej za parę miesięcy będziemy razem mieszkać i wątpię żebyśmy potrafili się opanować leżąc w jednym łóżku co noc ^^, więc zastanawiałam się czy nie zrobić tego wcześniej, żeby móc zadbać o odpowiedni nastrój, klimat i spokój, żebyśmy oboje czuli się komfortowo. W końcu to wspomnienie na całe życie:) Ale z drugiej strony nigdy nie wiadomo czy nasz związek przetrwa próbę czasu a chciałabym , choć może to nieco staroświeckie, żeby mój mąż był Tym Jedynym. Po prostu nie chciałabym, że wcześniejsze doświadczenia (obojętnie czy moje czy jego) później jakoś negatywnie wpływały na nasz związek. czy ten pierwszy raz ma takie duże znaczenie i wpływ na psychikę i to jak potem będziemy odbierać całą sferę seksualności?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
to chyba zalezy od psychiki, moj np byl byle jaki i byle gdzie :P jak juz pisalam zalezalo mi na tym zeby to zrobic, byl alkohol i okazja wiec jakos poszlo, ale nie wplynelo to zupelnie na moje nastawienie do seksu, mysle ze jakby byl to najbardziej romantyczny dzien w moim zyciu, to moje nastawienie byloby takie samo, a swoja droga, chcesz zeby twoj maz byl twoim jedynym i odwrotnie, a nie boisz sie ze on stwierdzi pewnego dnia ze sie nie wyszalal w tej kwestii ? widzisz ja mam teraz taki problem, a mysle ze faceci tym bardziej tak mysla, zwlaszcza ze czesto sie chwala swoimi podbojami przed kolegami :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się
mój chłopak jest w ogóle dziwny :P on stwierdził, że bardzo by chciał już się ze mną kochać, ale jeśliby to miało zaważyć na naszym związku to on wolałby poczekać do ślubu niż mieć mnie teraz. On w ogóle jest bardzo odpowiedzialny i zawsze bardziej zależało mu na założeniu w przyszłości szczęśliwej rodziny niż na zaliczaniu panienek. Także tego, że będzie chciał się później wyszaleć raczej się nie obawiam... właściwie sama nie wiem co na ten temat sądzę , ale chcę sobie to wszystko poukładać żeby nie zrobić czegoś, czego potem bym żałowała. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ginia
mysle ze na zwiazku jako tako nie zawazy, chyba ze w pozytywnym znaczeniu, ja jednak balabym sie tej ciekawosci pozniej, zwlaszcza u faceta, bo slyszy sie, ze jak chlopak byl prawiczkiem i zaczal wspolzyc, to pozniej ni z tego ni z owego zrywal z dziewczyna bo chcial poszalec z innymi :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zastanawiająca się
sama nie wiem...on raczej ma poważne podejście do tego wszystkiego. jak rozmawialiśmy to mówił że nie przeszkadzałoby mu gdybym była jego jedyną dziewczyną. ale masz rację zawsze wszystko może się zmienić , np za paręnaście lat, tym bardziej że jesteśmy teraz młodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×