Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

on24_smutny

Rozstalem się z dziewczyna ktorą kocham

Polecane posty

Nie wiem już co mam robić. Wczoraj rozstalem się z najcudowniejszą dziewczyną na świecie:/ Byliśmy razem 2 lata. Od jakiegoś czasu cięzko jej było nawet mnie pocałować i wczoraj powiedziała że już mnie nie kocha. Jak to mówiła to płakała. Dlaczego ona płakała skoro mnie nie kocha? Może jeszcze jest jakaś szansa?? Jesteście kobietami to wytłumaczcie mi to prosze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wlasnie nie moge tego zrozumiec. Chyba sie przyzwyczaila do mnie. dzis jak troche z nią popisalem na gg to powiedziala ze znowu zaczyna plakac. ja juz nie rozumiem tych kobiet

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość płakała
bo łączyło Was uczucie, wiele wspaniałych chwil etc. Ale uczucie wygasło i wiedziała że musi zakończyć ten zwiazek.... Nadal jestes dla niej kimś bliskim ale to już wyłącznie kwstia pewnego przyzwyczajenia a nie uczucia.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No a co ja mam teraz zrobić jak ja ciagle o niej mysle. Przecie nie znie znajde juz nigdy takiego ideału jakim ona byla dla mnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to jest trudne
ale czas leczy rany.... a czy wiesz dlaczego się z Tobą rozstała? Znasz powod?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Powodem było to ze ona mie juz nie kocha. Z reszta to było widac bo jak jej mowilem "kochamCie" to ona juz mi nie odpowiadala. w pewnym momencie stwierdzilem ze nie ma sensu juz jej tego mowic bo wiadomo jaka bedzie jej reakcja..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to bedziesz
musiał to jakoś przeczekać.... poboli, poboli i przestanie..... nie zmusisz jej przecież do tego by Cię kochała...... hmm... czytając takie posty zawsze ogarnia mnie przerażenie że osoba którą kocham nad życie powie mi kiedyś że już mnie nie kocha i że nie jestem tą jedyna.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oby Ci się to nie przydarzyło. Nie życzę nikomu takich wiadomości tym bardziej po dłuższym okresie bycia razem. a ona nikogo innego nie ma. Ani ja. Kurde nigdy jej nie zdradziłem z inna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:( Hmm.. wiesz, nie chce Ci dawac zludnych nadziei ale moze ta sytuacja spowoduje ze ona jednak zda sobie sprawe z tego,ze jej Ciebie brakuje i ze jej bez Ciebie zle...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmutas
autorze mam tak samo. Identyczna sytuacja. Powiedziała że to uczucie juz wygasło. Ze mnie nie kocha juz... i też jak to mówila płakała. A teraz ja już płacze tydzien za nią.... Kobiety jak to możliwe że takie uczucie potrafi zniknąc?? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brak mi słów
juz sama nie wiem co Ci napisac..... na to po prostu nie ma rady....... cokolwiek nie bedzisz robil to i tak bedzie bolało...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kajko i kokosz
Plakala, bo wie, ze cie rani. Nie chce cie ranic, ale nie potrafi pokochac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie.
Nie wiem czy placz raczej byl powodem tego ze przestala Cie kochac,a moze ona kocha ale np nie moze byc z Toba bo cos sie stalo? Eh przykro mi strasznie ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro kiedys potrafila pokochac i nie stalo sie nic strasznego typu zdrada to moze pokochac i teraz. Tylko musialaby tego chciec. I musielibyscie razem sie o to postarac. Hmm raczej nie da sie uniknac tego stanu w ktorym sie znajdujesz :( ale moze nie jest jeszcze wszystko stracone.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Facet się stara,a tu takie coś.A zdarza się,że kobieta obrywa od faceta i nie odchodzi.EH!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmutas
ja już od kilkunastu dni mało co jem. Strasznie to przeżywam. Przez ostatnie dwie noce spałem może 3- 4 godziny... i nie czuję zmeczenia. Ehh nie wiem co to ze mną będzie. Kurde chłopie nie wiem co Ci powiedziec.... trzeba to jakoś przebolec :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie.
A mi sie wydaje ze jesli wszystko Wam sie ukladalo i bylo dobrze to chyba poprostu z dnia na dzien nie mogla przestac kochac, milosc nie jest uczuciem przelotnym, ktorkotrwalym... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to mysle ze jesli nic z tego związku by nie było to lepiej wcześniej niz pozniej zakonczyć. tylko jest jeden problem- kocham ta dzieczyne na zaboj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jasmutas
TakaSobie - to co mogło byc tego powodem? Co mogło się stac??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie.
Wiesz nie chciałabym Cie tutaj jakos zalamywac czy cos bo to przeciez nie w tym rzecz. A ukladalo sie Wam wszystko dobrze?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Taka sobie.
Nie mozesz tak mowic, bo przeciez takim podejsciem do niczego nie dojdziesz. Jesli sie Wam ukladalo to niby dlaczego to Twoja wina? Nie badz taki krytyczny wobec siebie, ludzie nie sa idealami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×