Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klara Klarowna

nocnikowa edukacja zimą

Polecane posty

Czy ktoś z was nauczył swoje dziecko korzystać z nocnika ZIMĄ?? Wszyscy opisują pozytywne efekty ale latem lub późną wiosną, bo wtedy dzieci moga chodzić w majteczkach cały dzień. Zimą nie jest możliwe aby dziecko ubrać na spacer tylko w majtki bo choroba pewna. Czy komuś z was się udało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lepiej nie próbuj, jak dopiero naukę zaczynasz od podstaw czeka cię sterta zasikanych gaci i dywanów :O jak zaczniesz teraz, to pewno efekt będzie taki sam, jakbyś zaczęła w maju jak jest ciepło i dziecko może latać z gołym tyłkiem po chałupie, to nauka zajmie mu 2 tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaa
no ale w maju tez dywany zasika :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uczylam syna zima wlasnie :) w sumie 2x podchodzilam, ale na dobre zaczelismy w listopad/grudzien syn w kwietniu mial skonczyc 2 lata i juz byl odpieluchowany :) nauka nie trwala dlugo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale krócej, bo puszczasz z gołym tyłkiem i od razu widzisz, ze coś kombinuje :D zresztą dziecko też widzi, bo w majtkach to mu trudniej skojarzyć czemu się nagle robią mokre a tak to czuje, że mu po nogach leci ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malwinkaaa
moj ma 18 miesiecy i tez sie przymierzam. dzis nawet wyjelismy nocniczek - siadlam, pokazalam. ucieszył sie, wszedl do srodka ze stopkami i jakos przysiadł na nim. o sikaniu nie ma mowy :) niech sie oswaja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
daj mu czas do wiosny, szkoda nerwów pieluchy tanie, niech sobie sika :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja probowalam od wiosny kilkanascie razy i nic, w pazdzierniku maly skonczyl dwa lata, a ja chcialam zrobic dwutygodniowa przerwe zeby przestal piszczec na widok nocnika, ale moje dziecko zaskoczylo mnie przyszedl i powiedzial mamus chce siku, nocnik daj :) siadl i zrobil siku takze jesienia i zima tez sie udaje :) ja uwazam, ze dziecko musi do tego dojrzec i nie wazne, czy to lato czy zima, ja meczylam sie dosc dlugo bo inni mowili "juz czas" a moje dziecko samo zdecydowalo, jak skonczylo dwa latka, ze wlasnie teraz jest czas, dzis mamy zime a on biega bez pieluszki, wiec nie jest to nie mozliwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uczenie nocnikowania na pewno latem jest łatwiejsze ( wychodzisz na dwór i bierzesz ze sobą zapasowe gatki) oraz zdrowsze(obędzie się bez przeziębienia). Ale tak czy siak niezależnie od pory roku i tak jest sterta ciuchów do prania. Ja w nocnik bawiłam się od 1stycznia(takie postanowienie noworoczne :P) . W domu miałam wszystkie grzejniki odkręcone więc jeśli nie zawałował i zrobił siku czy kupę w gatki to tak dla zasady mówiłam że jak nie zawołałeś to teraz taki bądź śmierdzący do wieczora :P dziecko musi poczuć mokro i niewygodę by zaczęło wołać. W domu bez pampersa ,jednak na spacery zakładałam. Niecały miesiąc nauki i wołał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama jakas tam
Ja podeszłam do tematu na dwie tury, pierwsza była latem i totalna klapa, non stop zasikane majty, nie uciekała córcia od nocnika, ale nie miała ochoty na samodyscyplinę, bo przecież to ona musiała być gotowa. Odpuściłam na kilka miesięcy, owszem, reagowaliśmy jak dawała sygnały i nagradzaliśmy brawami, buziakiem, pochwałami gdy zrobiła do nocnika po zawołaniu, albo nawet i nie - nawet jak tylko nam sie udało. Kolejne podejście zaczęłam w listopadzie, byłam w domu na zwolnieniu i postanowiłam spróbować, bo zuzycie pieluch zaczęło sięgac zenitu i to mnie zmobilizowało, by zachowac cierpliwość. Od połowy listopada do świąt to trwało, więc nie krótko, ponadto własnie to mieszanie dziecku, ze do spania, czy na dwór pieluszka jest zimą utrudnieniem, ale jeśli dziecko jest gotowe, to załapie. Moja załapała, a dopiero co kończy 2 latka i od 2 miesięcy po domku lata w majteczkach, tylko na spacery i na noc jest pieluszka, na drzemki w dzien tez już bez pieluszki. Wpadki owszem są, jak się zabawi za mocno, albo jak za cicho zakomunikuje (np. z drugiego pokoju) i się spóźnimy (wtedy nasza wina). NIe było lekko 2 tygodnie, masa zasikanych majtek pieluch, plamy na podłodze, dywanie, ale komfort jest duży. My też zachęcaliśmy do wołania dając małej wybór, czy chce na mały- nocnik, czy na duzy kibelek jak mama i tata. Dzisiaj woła, na spacerach wstrzymuje, z nocy pileuszki są suchutkie, jedyne zuzycie to zbicie wkładu w środku. Tak więc żadna pora nie jest zła, ale duzo zalezy od gotowości dziecka no i przede wszystkim samozaparcia rodziców, bo jak się zacznie, to nie mozna odpuscić, tylko iść naprzód. Pozornie zima nie jest dobrą porą, mozna podkręcić grzejniki i w domu sa dobre warunki na naukę, latem wbrew pozorom tez nietrudno o zapalenie pecherza z powodu mokrych majtek i latania na boso.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dzięki za wypowiedzi. Jednak podjęłam próbę, bo mam 2 tyg wolnego. Póki co sadzam go co 1h na nocnik i zawsze coś tam zrobi. Od 3 dni kupa ląduje w nocniku, ale to ja go sadzam. On jeszcze ani razu nie zawołał :( Nie zawsze chce też usiąść, ale ja nie daję za wygraną i zawsze stawiam na swoim. Później się cieszy że coś tam zrobił ;) Wczoraj byliśmy u znajomych, dziś u rodziny i pomimo, że miał pieluchę to posadziłam go na nocnik ( na szczęście go mieli) i też siku zrobił. Może nie będzie tak źle. Choć czasami to już mi się nie chce go non stop pilnować. Ale wiem,że trzeba być konsekwentnym. Własnie przed chwilą lekko popuścił i przyleciał do mnie pokazując, że ma mokre rajtuzki. Szybko go wzięłam na nocnik i poszła fontanna. Czyli jednak zwieracze ma dobre ;) Trzymajcie kciuki. Mam nadzieję, że doczekam chwili kiedy sam zawoła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja moja ucze. ubieram jej tylko majtki bo w domu mam cieplo. narazie tylko zmywam podloge po niej. moze ze 2 razy jej sie udalo nasikac na nocnik...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nauczyłam zimą, trwało to ok 2,5 tygodnia na spacery zakładam pieluchomajtki, mała woła, ale tak na wszelki wypadek, bo jednak zimno i do spania na razie też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×