o seksie, ale nie wulgarnie - dlatego na uczuciowym!

mam problemik ;-) i chciałam zapytac jak to u was wygląda. Seks jest niby super, ale wkurwia mnie ... pościel :-O Mój facet strasznie się poci, spuszcza się na prześcieradło, kołdrę i potem w tym śpimy :-O :-O żygac mi się chce...strasznie :-O nienawidze tego, nienawidzę z całego serca. A jajk chcę codziennie zmieniac pościel to mój facet mówi, że przesadzam i wydziwiam. ble, jak pisze i o tym myślę to mi się zbiera na wymioty. Jak to u was jest? Nie brzydzicie się spać w takim łóżku? Moje jest całkowicie mokre, jakbym spała w zasikanym łóżku :-O i do tego ten smród!

nie wulgarnie, ale strasznie mnie zbrzydziłaś. Nie miałam tak.

"Seks jest niby super, ale wk**wia mnie ... pościel Mój facet strasznie się poci, spuszcza się na prześcieradło, kołdrę i potem w tym śpimy żygac mi się chce" nie no, w ogóle nie jest wulgarnie :D

:O rzuć GO albo kochaj sie z NIM tylko w wannie

albo może jakąś ceratę rozkładaj (nie wiem czy jest jeszcze coś takiego w sprzedaży) :P

nie uprawiajcie seksu bo to grzech

cerata z peniskami:P a ja znowu o tym:O

Masz jakąś fobię.

prawictwo i dziewictwo jest w cenie

To powinno rozwiązać problem z brudnym prześcieradłem.

antyperspirant rexona dla partnera i ta cerata - obligatoryjnie. Potem możesz ją mopem dyskretnie przelecieć przed snem i odświeżaczem spsikać. może powieś tez w sypialni choinki zapachowe?

nie no, po przeleceniu ceraty mopem mogłaby ją ściągnąć już, a na następny dzień przy seksie znowu zozłożyć :P :P :P

o fuuuuuu ale z niego brudny wieprz :o niech się spuszcza w jakiś woreczek foliowy , chusteczkę higieniczną lub coś takiego....

a może w skarpetkę nich się spuści :P

mozna by wogole uszyc posciel z ceraty

kto to widzial by brudzić pościel ...dlaczego zmuszasz biedaka by chlapał gdzie popadnie? :D

O faktycznie - "Życie uczuciowe" to najlepsze miejsce do tego typu wynurzeń - coż za niebanalne wyczucie taktu - gratulacje dla autorki

hehehehe a potem założy tą skarpetę i do pracy popierdoli ( upsss wyszło wulgarnie :p)

"hehehehe a potem założy tą skarpetę i do pracy popie**oli " no cóż, gdyby skarpetka zdążyła do rana wyschnąć, to czemu nie :P

mieć w pogotowi ręcznik papierowy i wyczekaj odpowiedni moment by go użyć, względnie zrób wysciółkę na łóżku na strefie jego rażenia. :D To mi sie wydaje bardziej ekologiczne niz cerata :D

Namów go na sex w jego samochodzie.

plastik się rozkłada 300 lat! :O

Podejmę się próby poważnej odpowiedzi: U nas to tak nie wygląda. Ejakulat znajduje się bezpiecznie w prezerwatywie, a kiedy brałam pigułki - albo w pochwie, albo na moim ciele. Przed pójściem spać był usuwany na tyle sprawnie, by nie zabrudzić pościeli. Polecam łazienkę, od biedy może być też papier toaletowy czy chusteczka higieniczna. Spust na kołdrę wydaje mi się obrzydliwy i masz rację, kwalifikuje pościel do wymiany. To, że zbiera ci się na wymioty też jest zrozumiałe, zaschnięta (i nie tylko) sperma zwykle wydziela nieprzyjemny zapach. :D :D :D

najprosciej by bylo gdybys polknela nasionko :D:D

to także cenna rada. proponuję też nie uprawiać seksu w łóżku. (to jest prowokacja, prawda? :O)

to niestety ie prowo :-O nie mam porównania więc Was zapytałam, ale od razu wydawało mi się to przebrzydłe i wątpiłam że u wszystkich to tak wygląda. o połykaniu lepiej mi nie mówicie :-P antyperspirant nic nie da, bo on calutki jest mokry, od włosów, przez brzuch i plecy, aż po stopy :-O Jezu jak mnie to obrzydza, raczej z nim nie będę , wolę być sama :-( Opiszcie jeszcze jak to u was wygląda

co za oblech fuj rzuć go!

wiesz może tu nie chodzi o mokrą pościel? może ty się brzydzisz jego?

zmień partnera i będzie ok

u mnie wygląda to tak ze ja się nie brzydzę mojego faceta...ani jego ciała ani zapachu potu...uwielbiam wtulac się w niego jak jest taki spocony...no ale on nie śmierdzi....