Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość pytam bo się nie znam

Która robiła AKRYLE?

Polecane posty

Gość pytam bo się nie znam

Chcę zrobić na studniówkę, ale nie zmam się na tym, bo nigdy nie miała. Ma to być oczywiście french, nie za długie paznokcie z lekkim zdobieniem brokatowym. Lepiej na swoje paznokcie czy z przedłużeniem ? Nie chcę zniszczyć swojej płytki, bo często zapuszczam swoje paznokcie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Tak czy siak sie troche zniszcza, nie da sie temu zapobiec. Najważniejszy jest sposób w jaki je zdejmujesz, jeśli 'zrywasz', obgryzasz itd to nietrudno o zniszczone paznokcie. Trzeba nałożyc acetonowy zmywacz na wacik, przycisnąc do paznokcia i to owinąć folią kuchenna na pol godziny, akryl i tips się wtedy rozpuści a paznokieć zostanie nienaruszony, jedynie suchy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
a co do paznokci, ja nie polecam w ogóle, lepiej zapuścić paznokcie używając jakiejś wzmacniającej odżywki (np. soraya z keratyną - super) i iść do kosmetyczki na french manicure na naturalnych paznokciach. Taniej i zdrowiej dla paznokci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
dziękuję za odpowiedź. Czyli samo nałożenie akrylu nie niszczy jednynie nieodpowiednie jego ściąganie? a czy korzystniej jest założyć akryle czy żele? co jest lepsze i dłużej mi wytrzyma? i czy lepiej na tipsie czy na swom paznokciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
kurde no właśnie trochę szkoda mi kasy, bo na swoje to 40zł a na tips 50zł więc niby taniej, ale i tak to kupa kasy... i swoje paznokcie mam ładne, zapuszczam, nie łamią się, ale nie potrafię nadać im w pełni kwadratowego kształtu (tylko takie wchodzą w grę), bo kilka krzywo mi rośnie:o i kusi mnie, żeby jednak raz w życiu zrobić sobie pożądnie akrylowe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Tak, paznokieć jedynie może być suchy lub troszkę 'obdarty' po odpowiednim zdjęciu tipsa/akrylu o jakim napisałam, ale to się da naprawić polerką i odżywka do paznokci. Akryle są mocniejsze, a żele wyglądają naturalniej - czyli tu wybór zależy od Ciebie, co preferujesz. Nakładanie żelu/akrylu na naturalnego paznokcia jest dla osób, które zapuszczają swoje własne paznokcie i chcą je 'utwardzić' dopóki nie urosną tak długie jak się chce. A tipsy to dla osób, które nie potrafią zapuścic paznokci bo się łąmią albo są ogólnie niezadowoleni z ich kształtu czy wyglądu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Jeżeli masz dosyć długie paznokcie to może idź do kosmetyczki na ten french manicure i ona nada im odpowiedni kształt, później zrobi elegancki french i może dodać różne błyskotki, poza tym to będzie bardzo tanie. A jeśli paznokcie są na to za krótkie lub nierówne to polecam akryle na tipsie, bo dłużej Ci się utrzymają niż żele, i można uzyskać ładny french i wtopić różne wzorki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
pomogłaś mi więc podjąć decyzję! dzięki :) chyba jednak założę akryl na tipsie, ale takim nie za długim, żeby wyglądało naturalnie. Chyba, że przez te 3 tygdonie uda mi się zapuścić i spiłować swoje, że wystraczy tylko malnięcie frenchyku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
bo teraz to wygląda tak (a studniówka dopiero za 3 tygdonie). Paznokcie obcięłam i przypiłowałam tak, aby rosły na kwadratowo. wystają mi jakieś 3mm za opuszek palca. Myślę, że jeśli jeszcze je zapuszczę to da się je spolerować, by były równe i wtedy może lepiej rzeczywiscie zrobic tylko french (lakierem) na swoje paznokcie z delikatnym zdobieniem,. Trochę szkoda kasy na te akryle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez uwazam ze jesli masz ladne, moce swoje paznokcie, to je zapusc i idz do kosmetyczki zeby ci spiłowala i umalowala , wyjdzie taiej i naturalnie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
jestem już umówiona na wizytę dzień przed studniówką na paznokcie i tak się zastanawiam, bo akryle wiadomo -trzeba się przyzywczaić, ale jeśli pomaluję zwykłym lakierem moje dzień wczesniej to chyba mi zaraz lakier nie odprysnie co? Maciej rację, zapuszczę swoje :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Zgadzam się, że szkoda kasy jeśli jesteś tą szczęściarą, która ma ładne i zdrowe paznokcie, po prostu nie widzę sensu w zakładaniu czegokolwiek sztucznego na zdrowo rosnące paznokcie. Sama takie mam i mimo, że jestem na kursie kosmetycznym i robię paznokcie zarówno żelowe i akrylowe, sama bym nigdy nie chciała ich mieć, dlatego, że byłaby to jedynie strata pieniędzy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
no nie wiem nie wiem super, że mówi to osoba, która zna się na tym i zamiast polecać - raczej odradza :) dzięki wielkie! zapłacę pewnie razem ze spiłowaniem nie więcej niż 20zł, a te za 50 i tak po pewnym czasie odpadą i jeszcze będę miała problemy, zeby je oderwać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Lakier zawsze nakłada się na dokładnie odtłuszczone i suche paznokcie, aby nie odprysnął. Trzeba je dokładnie oczyścić z tłuszczu i kremów np. zmywaczem do paznokci, który nie zawiera żadnych olejków, gliceryn czy środków nawilżających, tylko zwykłym najtańszym 'chamskim' zmywaczem :) Warto użyć bazy pod lakier przed nałożeniem koloru czy frencha, i między każdą wartswą lakieru odczekać aż poprzednia dokładnie wyschnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no nie wiem nie wiem
Nie ma sprawy - i miłej zabawy na studniówce :) No i zdania matury jak najbardziej też zyczę - nie dziękuj, żeby nie zapeszać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytam bo się nie znam
dobrze, nie dziękuję choć należą Ci się wielkie podziękowania! pozdrawiam i życzę powodzenia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×