Zamalamana

*nie oceniaj

Zaliczyć wpadkę to nie wstyd, a pech. Nie wiedzieć, że żadna antykoncepcja nie daje 100% pewności to dopiero wstyd!!! Szkoda, że to dociera do większości umysłów dopiero po fakcie. A ty droga Zamalamana nie jesteś sama. Tylko poinformuj chłopaka i rodzinę oraz szkołę o ciąży, będzie Ci z pewnością lżej na duszy

Mill1005 a jaka byla reakcja rodziców jak powiedzialas o ciazy, wiesz ja sie wlasnie tego strasznie boje:(Chłopakowi juz powiedzialam , stwierdzil , ze jakos damy rade, ze ja za jakis czas bede miala 18-nascie lat on ma 24 i stwierdzil, ze musimy sobie poradzic i , ze bedzie dobrze:)Kurcze jakos tak mnie podniósł na duchu:)

Peyton nie zwlekaj za długo z powiedzeniem rodzicom:) bałam się strasznie ,ja i chłopak mieliśmy niecałe 19 lat,mama moja sama sie domyśliła w 5!! m-cu ,żałuję dzis tego,była zła ,ze jej nie zaufałam. reakcja była...mama ciagle płakała,tata był zły,nawet bardzo ,miały być studia itd a ty dziecko, ale na następny dzien mama powiedziała,ze mi pomoże ,popłakałyśmy ,pogadałyśmy,miałam w niej ogromne wsparcie.ojcu przeszło dopiero jak zobaczył wnuka "dzidziuś",ma już 9 lat jest oczkiem w głowie dziadków,za pare m-cy będzie miał rodzeństwo,studia skonczyłam,z mężem jesteśmy mega szczęśliwi

Jola mam nadzieje, ze mi sie tak samo ulozy:) Mam nadzieje, ze tez dam rade isc na studia i je skonczyc:) Gratuluje synka i kolejnego potomka w drodze:)

dziękuję:) Jeśli wszystko sobie dobrze zaplanujesz ,dasz sobie radę,nie poddawaj sie i myśl pozytywnie,wszystko będzie dobrze. a jakie masz relacje z rodzicami?

Z mama mam dosyc dobre relacje zawsze moglam na nia liczyc, gorzej jest z tata:(

nie łam sie dziewczyno . jestescie pelnoletni. chlopak ma juz 24 lata wiec to nie jest tak malo. Ja jestem w 4 miesiacu. Dziecko to wielkie szczescie i radosc i tak do tego podchodz. Najpierw powiedz mamie, ona jest kobietka i na pewno cie bardziej zrozumie. Jak masz dobre relacje to powinno byc ok. Pamietaj tylko ze dziecko nie powinno byc powodem do slubu np. Slub powinno brac sie z wyboru wolnego a nie przymuszonego. Pozniej sa z powdu takich wymuszonych przez dzidzie slubow sa rodzinne tragedie. nIe sluchaj tych co cie tu obrazaja. Dziecko juz jest i po fakcie. Po prostu nie poddawaj sie i badz pewna ze zdrowy dzidzius bedzie wynagrodzeniem za ten caly strach. a za pare lat, jak bedziesz miec 25 - 30 lat to bedziesz wciaz mloda, a dziecko bedziesz miala odchowane, a twoje rowiesniczki beda sie babrac w pieluchach, albo beda mialy klopoty z zajsciem w ciaze. Dziekuj Bogu ze mozesz miec dzieci, bo teraz bezplodnosc jest bardzo czesta. pozdrawiam Cie serdecznie! Glowa do gory!

jak masz dobre relacje z mamą ,porozmawiaj najpierw z nią:) a ona być moze poradzi Ci jak porozmawiać z ojcem albo sama mu powie:) podpowie Ci też czy przy tej rozmowie z ojcem nie było by lepiej gdyby był Twoj chłopak obecny ... trudno stało sie :)najważniejsze teraz jest dziecko a stres nie sluży ciaży ,więc już się nie zamartwiaj:)

Mam nadzieje, ze mama jakos zrozumie i wspolnie powiemy tacie. No wiecie co jak tak plakalam to pomyslalam sie ,ze zawsze moglo byc gorzej. Szesnastolatki rodza i tez daja sobie rade, a ja mam sobie nie dac, za pare miesiecy bede miala osiemnascie lat, moj chlopak jest juz doroslym facetem , musi buc dobrze juz nie mam odwrotu.