Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak bylo u was z ta miloscia

jak dlugo walczylyscie z nieszczesliwa miloscia i jak wyszlyscie z tego?

Polecane posty

Gość hahah ja też mam 26 lat
"są ludzie o których nie zapomnimy ale mamy tylko jedno życie.i od nas zależy,czy spędzimy je na rozpamiętywaniu jego osoby i idealizowanie każdej jego cechy,czy weźmiemy się ostro za siebie,podwiniemy rękawy i pójdziemy dalej przez życie ,może bez niego ale ze świadomością,że może warto jeszcze o coś zawalczyć i coś przeżyć " tutaj znalazłam jeden taki mądry tekst i uważam że musimy się tego trzymać!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiekkkkk
ja swojego nie widuje hmmmok 8mc usunelam siesama wyjezdzaajc z anglii i ...nie bede widziec jak go wkurza moja niezaleznosc:O:P:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah ja też mam 26 lat
ja swojego też pewnie już nigdy nie zobaczę, a jak cudem dojdzie do spotkania to chyba go nie poznam albo potraktuję go tak jakbym go widziała 1 raz w życiu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes moim zludzenie
dobra myszki moje kochane ja to ide sie wykapie i do łózka spadam bo nie mam juz sily... spijcie wy slodko, na dobranoc dobra ksiazka i zasniecie;) bo ja na sen to fajeczka pale;) kolorowych ;* kazdej w czułko;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hahah ja też mam 26 lat
chyba zacznę palic :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiekkkkk
..no a teraz niedlugo walentynki jak sobie pomysle...:O az mnie skreca:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiekkkkk
ja tez uciekam badzcie jutro ok? to pogadamy dalej...🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiekkkkk
nie udalo nam sie dzis pogadac:( ale mam nadzieje ze jutro:) papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes moim zludzeniem
Dobry wieczór:) jak moim paniom dzien minął?? mi nie najlepiej.. ciezki dzien w pracy a teraz ksiazki;p wlasnie wcinam kolacje;) bylam dzis na zakupach kupilam mamie ptasie mleczko sobie jakies kolorowe pudlo bo juz nie mam gdzie ksiazek skladowac;) olalam dzis jednego z moich wielbicieli hehe jak mi przykro;) no i... gadalam dzis z moim ex hehe bo nie chce mi sie do domu jechac i myslalm ze on bedzie jechal tu to mi przywiezie troche rzeczy od mamy;p i jak zwykle bylam dla nego przesadnie mila, przesadnie ciepla i przesadnie czula hehe czy on tego nie ma dosc?:D toz to takie szTuCzne ze ja Cie krece;p a co tam u was?? busiam i wracam do edukacji;p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość moja wredna połowa
nieszczęśliwa miłość sama przechodzi. Im więcej autentycznej wiary w siebie, im więcej aktywnego zycia, więcej pasji i zainteresowań światem, tym mniej jakichs głupich niedojrzałych egzaltowanych pseudo-miłości ! To mówię Wam z własnego autentycznego doświadczenia - zakochana nieprzytomnie i idealistycznie w najgorszym ku-ta-fo-nie jaki chodzi po świecie przez wiele lat, o wiele za wiele. Drugi człowiek nie jest żadnym autorytetem,żyjecie złudzeniami.Wiem co mówię, jestem specjalistką od złudzeń.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gumisiekkkkk
🖐️ latwo sie mowi ze sama przechodzi..:O czytaals co sie ze mna dzialo? mam 25 lat a mi odpierdolilo na pkt faceta..mlodszego....i za cholere nie chce przejsc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ivan
Ja poznałem pewną dziewczynę. Ma na imie Ewelina. Znaliśmy się ponad 9 miesięcy,. Gadało nam się super, poczułem że możemy zostać przyjaciółmi, ale ona była strasznie twarda. Stwierdziła że żeby nazwać mnie przyjacielem, musielbyśmy znać się rok. I ogólnie udawała przede mną niedostępną. Zakochałem się w niej, choć to ukrywałem. Raz jej to wyznałem, jak na swój wiek(16 lat) wie już troche o życiu. Nie wyśmiała mnie, poprostu powiedziała że ma rany po ostatnim związku. Więcej tego tematu nie poruszyłem. chociaż i tak ciągle ją kochałem. Do czasu. Dokładnie w ubiegłym tygodniu, w środę, o 4 rano napisałem jej smsa, że nadal ją kocham. To co mi odpisała, złamało mi serce. Kocha innego. No cóż, życie. Lecz ja latałem za nią te 9 miesięcy, ale dla niej nic to nie znaczyło. Ma prawo kochać, nie będę jej stawał w drodze do szcześcia. Ale i tak ją kocham. Dokładnie dziś mija tydzień od tego zdarzenia, od środy ub. tygodnia nic mi sie nie chce. prawie nie jem, nie wychodze na miasto;/ chodziłem jak osa, płakałem po nocach. Dlaczego? bo czułem że to była prawdziwa miłość,. Najszczersza najczystsza miłość. Dzisiaj jest jużtroche lepiej, ale i tak nigdy nie zapomne o niej. To jest najszczersza najczystsza miłość. Najciekawsze jest to że stwierdziła że nigdy ze mną nie będzie, bo kocha jego, i "nigdy" nie zmieni zdania. Czekam aż się przejedzie. 16 latka liczy na jakiś stały związek z rówieśnikiem... Skomentuje to tak, , ja nigdy nie oceniam ludzi po okładce, ani nie przekreślam ich tak pohopnie, gbo mogę komuś złamać serce. a gdyby zamiast mnie powiedział to przykładowo jakiś chyłopak, który mógłby okazać siętym jedynym? a ona go przekreśli, bo jej się tak podoba? to nie jest normalne zachowanie. a Wy co o tym sądzicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bhbhibuihbuoh9oh8hi
dwa lata po rozstaniu nie spojrzlam na innego, nie umowilam sie, nie pomyslalam i w ogole nic nie spotkalam juz potem nikogo takiego ...... mysle o nim ciagle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jjjjljjjjljjjjljjjjl532189
P.....lenie o Szopenie!;-) SŁOWA SŁOWA I JESZCZE RAZ SŁOWA! A CZYNY? Papier wszystko przyjmie! Może nie dojrzeliście emocjonalnie do prawdziwego związku?! Najpierw ktoś nabluzga, zmiesza z błotem drugą osobę, wyśmiewając jej problemy czy trudne życie, a później robi z siebie ofiarę! Nie potraficie powiedzieć, tak ze szczerego serca, tak prostego słowa jak PRZEPRASZAM?! Nie załatwi wszystkiego ale od czegoś trzeba zacząć. Druga osoba nie jest śmieciem tylko człowiekiem!-i choćby z tego względu należy jej się szacunek! Ale co ja tam będę pierdoły opowiadać i tak każdy zrobi jak mu wygodnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no iiiiiiiiiiiii
jjjjljjjjljjjjljjjjl532189 ale o co chodzi? ludzie się ranią, ale żaden problem się nie rozwiąże jeśli o swoich zastrzeżeniach będzie się pisać na forum a nie bezpośrednio zainteresowanej osobie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość porzucona,okłamana,bez nadziei
Czytam i zapisuję wszystkie mądre słowa, jakie tu piszecie. Spotykałam się z chłopakiem 9 miesięcy. dla nas obojga znaczyło to bardzo wiele, przeżyliśmy ze sobą wiele pięknych chwil. wyznaliśmy sobie miłość. wszystko układało się idealnie! czasem się kłóciliśmy, ale nie było takiej rzeczy z którą nie dalibyśmy sobie rady. 19 marzecz. zapamiętam tą datę do końca życia( tylko ja będę miała wpływ na to ile ono jeszcze potrwa) usłyszałam, że nie może być ze mną szczęsliwy, ŻE MNIE NIE KOCHA!!! te słowa to cios prosto w serce. zaniemówiłam a łzy zaczęły płynąć jedna za drugą. Nie kochał... WIĘC PO CO WYZNAWAŁ? po co wybaczał, kiedy w kilku sytuacjach zachowałam sie okropnie. PO CO? nie wiem czy w jego życiu pojawił się ktoś trzeci? Przecież byliśmy tacy szczęsliwi!! a może to było tylko złudzenie. Nie mogę żyć bez niego, pokochałam szaleńczo, a on...przeprasza za wszystko i życzy mi szczęścia. Jak mam dalej żyć? "Najgorzej jest być nikim dla kogoś, kto jest dla Ciebie wszystkim". pęka mi serce..a w głowie mam czarne myśli... już nie daje rady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×