Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aniolek27

Teściowa i synowa...Czy to udany tandem?

Polecane posty

Gość aniolek27

Stosunki pomiędzy teściową a synową należą do relacji bardzo trudnych. Obie kobiety kochają jednego mężczyznę, obie chcą dla niego jak najlepiej, obie bronią domowego ogniska, obie mają najczęściej dobre intencje... jednak nie zawsze ich wzajemne relacje są satysfakcjonujące dla obu stron. A co wy sądzicie na ten temat???Ignorować teściową czy zaskarbić sobie jej sympatię? Próbować za wszelką cenę oderwać męża od mamusi, czy też dać jej -- do pewnego stopnia -- nadal synkiem rządzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najpierw bądź miła
i próbuj zawrzeć z nią przymierze. po jakimś czasie i tak ją znienawidzisz, ale przynajmniej będziesz wiedziała, że się starałaś.:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj racja racja
poprzedniczka dobrze napisala...i tak ja znienawidzisz, ja moja lubiłam do czasu ona mnie też, teraz staramy się poprostu nie wchodzic sobie w droge. na szczescie widujemy sie srednio raz w roku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja uwielbialam ja do czasu wesela, :P hehe teraz dostaje uczulenia na nia, no ale jeszcze nie jest tak zle;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cokolinka
Ja uważam, że lepiej żyć w zgodzie, nawet jeśli trzeba czasem chodzić na kompromisy. Jeśli synek pozwala, żeby mama kierowała jego dorosłym życiem, to problem nie z mamą, ale z nim (mama to tylko wykorzystuje). Poza tym, uważam, że pomoc teściowej może być nieoceniona, tak samo zresztą jak plusy mieszkania z teściami/rodzicami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tandem znacznie lepszy
od relacji żona - bratowa :P:P:P:P:P:P:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perfecta
zgadzam sie z tym,ze jezeli mama kieruje synkiem przed slubem i po slubie, to to jego problem. Jestem absolutna przeciwniczka odciagania męza od rodziny- i bardzo dobrze na tym wychodze. Co prawda mam Teściową- skarb,ale w przypadku mam moich ex-sów zawsze byłam taka sama- bez lizusostwa, ale zawsze z kultura, taktem i wyrozumialoscią. Kwiatek od czasu do czasu nie zaszkodzi- oczywiscie wszystko szczerze. I nawet jezeli nie zawsze to łatwe- warto spedzac z Tesciowymi troche czasu. Po prostu posiedziec przy kawce. W koncu to Mama faceta, którego kochacie:) Polecam, bo sprawdzone, jestem traktowana jak kolejne dziecko, a nie tylko oficjalna synowa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a mnie się wydaje,ze można zyc w zgodzie z teściową.Ja swoją mam super.Powiem wam tyle,że czasem jak nie mam co robić w domu i się już tak strasznie nudzę to chocby nie wiem co pakuje dziecko do auta i do niej właśnie jadę żeby sobie poplotkować przy kawce:)Oczywiście nie mówię,że zawsze jest kolorowo i się nie posprzeczamy bo to byłoby za piekne,ale znamy się juz tak na wylot ze zaraz nam to przechodzi. To prawda tródno jest kiedy obydwie kobiety kochaja tego smaego mężczyznę tym bardziej ze matka dla mężczyzny jest czym wyjątkowym,ale nie jestem za tym żeby mama dalej ządziła synkiem.Tym bardziej jeśli on ma już swoją rodzinę,bo przecież skoro facet decyduje się założyć własna rodzine to musi byc tez zdecydowany na odciecie pepowiny:)jedynie co moze to poradzic,ale ie wtracac sie.Ja swoja tego nauczylam ze co badz co by sie nie dzialo my swoje problemy rozwiazujemy sami i zeby sie nie wtracala:)I tak jest dobrze:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I zawsze mi sluzy rada bo przeciez kto jak kto ale ona z na mojego meza dluzej niz ja:)ale sie nie wtraca,cos zawsze tam podpowie,jemu cos tam szepnie co moglby zrobic,ale nigdy gdy jestesmy oboje:)takie rady po cichutku i kazdy jest zadowolony:) polecam tandem tesciowa synowa na zgodnej drodze jak najbardzie:)I jak poprzedniczka napisala warto z tesciami spedzic troche czasu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja mam zajebistą Teściową :) wiadomo, że kaaaaażdy ma tam jakieś swoje odchyły, ale moja Teściowa jest wręcz taka idealna :P Świetne robi obiadki, w nic się nie wtrąca i ogólnie fajowa jest :) A jak mi czasem z dobroci serca kupi jakiś nieładny obrus, to mówię grzecznie \"dziękuję, na pewno się przyda\" i chowam do szafki, jak ma przyjechac to wyciągam i kłade, żeby jej przykro nie było :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×