Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Kwartał do końca

Moje koszmarne 9 miesięcy!!!

Polecane posty

Wspolczuje Wam Dziewczyny. Ja mialam cudowna ciaze,zero dolegliwosci jakis dokuczliwych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To ja was pociesze, po urodzeniu dziecka to sie dopiero koszmar zaczyna. Ciaza to maly pikus

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u mnie po urodzeniu było łatwo, ciężką ciąże wynagrodziła mi moja córka niemal "bezobsługowa" zero kolek, spanie calą noc po miesiącu- ciągiem 7h, bezsmokowa,bezbutelkowa, odcyckowala się sama w 8 mc, odpieluchowana całkowicie w 21 mc, teraz ma 4,5 latka i jest grzecznym dzieckiem. A ja w 2 ciąży i 12tydzien a już mam dość, zaczelo się swędzenie całego ciala jakby mało było dolegliwości,a ile jeszcze przede mna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
swędzenie ciała może oznaczać cholestazę ciążową! kobiety przestańcie narzekać, jeju wiadomo, że podczas ciązy dochodzą dodatkowe dolegliwości no ale bez przesady! Da się przeżyć. Byleby tylko dzieciaczki zdrowe się urodziły sama jestem w 30tc i jest coraz ciężej, ale to jest stan przejściowy, każdy dzień przybliża nas do porodu:) Głowa do góry, ciąża nie trwa wiecznie!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ciąża to jest sama rozkosz jeśli porównać ją z pierwszymi 6 miesiąca życia maleństwa, także autorko tematu - za chwilę będzie 10000 razy gorzej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haaaaa a jeszcze porod! tego sie boj dziewczyno, teraz narazie nie masz co przezywac zbytnio wiec luzuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulah
Dlatego ja mam tylko jedno dziecko ...mogę adoptować ale w ciąży już NIGDY nie chce byc. Ja dostałam wstrętu do kurczaka i musiałam nie raz uciekać ze sklepu zostawiając zakupy byle gdzie przez zapach lub widok. Pomijam publiczne występy w krzakach ...dziękując ze w ogole do nich dobieglam. :))))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja tam bardzo dobrze wspominam pierwszą i drugą ciążę, więc nie generalizujcie że "jest tak i tak i każdy tak ma" bo u każdej kobiety ciąża ma prawo wyglądać inaczej. Z doświadczenia jednak wiem, że "najgorzej" i "najciężej" przechodzą ciążę kobiety, które mają za dużo wolnego czasu i PIESZCZĄ SIĘ ZE SOBĄ JAK STARE HIPOCHONDRYCZKI szukając coraz to nowszych dolegliwości i chorób. Od siebie powiem tylko BEZ PRZESADY

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Agulah
Tak i rzyganie po krzkach tez mozna sobie wmówić , dyskopatie , hemoroidy ?????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja mimo tego ze mialam naprawde wszystkie dolegliwosci ciazowe o jakich slyszal swiat. bolala mnie glowa, zęby strasznie, pogorszyl mi sie wzrok, cycki tak ze az plakalam czasami, czulam jak mi sie powiekszaja normalnie kanaliki mleczne, plecy-masakra nie moglam wstac z lozka, rzyganie przez 7 mscy dzien w dzien, kolki okropne ciagle, trudnosci z oddychaniem tak mnie maly gniotl. moglabym tak wymieniac caly dzien bozy. ale nie wspominam teraz zle tego wszystkiego, nie mam jakiegos urazu. gorzej z porodem bylo :) ciaza przy tym to byl pikus :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też zauważyłam, że na ciąże narzekają tylko rozpieszczone księżniczki, które zawsze w życiu wszystko miały podstawiane pod nos, a potem byle bólek pleców, byle zgaga to dla nich tragedia... wstyd po prostu.... przed ludźmi, którzy mają prawdziwe problemy w życiu np jakaś poważna choroba... Ja byłam 2 razy w ciąży... owszem bolał mnie krzyż, miałam zgagę, miałam zadyszkę jak szłam po schodach ale przenigdy nawet przez głowę mi nie przeszło, że to może być powód do narzekania...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja zaczynam 20 tydzien i nie jest rozowo .oj nie jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a i jeszcze porod booooozeeee

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
przesadzanie przesadzanie, biedne delikatne mimozy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje mi zosta;ly 3 mies.do porodu i czuje sie swietnie i wygladam swietnie,nic mnie nie boli,wymioty mialam male,ogolnie ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
potem to jest tylko gorzej cycki obolałe smierdzące i mokre od mleka swedzące rozstępy i poczucie że całe ciało zmarnowałaś ciążą bo ono juz nigdy nie bedzie jak przed ogólnie nie warto katowac organizmu ciążami ale chęć posiadania dzieci to przezwycięża

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Różnie bywa:) jedne maja dolegliwosci inne nie... ja na poczatku tylko mdlosci mialam- ale to pikus.... prawie do konca ciazy nic mi nie dolegalo.... dopiero dwa ostatnie miesiace (czy nawet krocej) zgaga- to byla masakra.... a do tych co od mimoz wyzywaja : to forum do dzielenia sie nawte najmniejsza pierd... jak was zab boli to tez myslicie o innych jak im ciezko ? heheheh zabawne jestescie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Za to jedyne czego nie rozumiem to zamartwiania sie "bo po ciazy bede brzydka...zmieni sie moje cialo".... a no zmieni... ale to normalne i wcale nie brzydko sie zmieni jak sie bedzie dbalo o siebie.... moze troszke rozstepow zostanie;) ale ja jak patrze na moje to zawsze mysle o ciazy i jakos tak blogo mi sie robi:P taka pamiatka z w sumie pieknego okresu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie narzekaj, zobacz jakie babska wytrzymałe, mają po kilkoro i to jedno po drugim i to same sobie stwarzają taki zap*****l

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w ciązy powinno sie czyms zająć a większośc jak tylko zobaczy 2 kreski to już do lekarza po l4 dzień szybciej mija jak się człowiek czymś zajmie, mniej zwraca uwagę na ciążowe niedogodności. A jak się siedzi albo leży na kanapie to sie wynajduje Bg wie co:P Z dyskopatią ciężko, ale na hemoroidy są sposoby, trzeba przede wszytskim zmienić dietę i pić 2l czystej wody.... da się przeżyć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też miałam ciążę z wszystkimi możliwymi objawami :) ale to jest pikuś :) poród miałam przez cc więc też pikuś za to połóg to dopiero masakra :) i najgorsze z najgorszych- wieczny brak snu! Mój skończył 7 miesięcy a wciąż nie śpię... Wieczne chodzące zombie :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
co ciekawe najczęściej pierworódki narzekają na złe samopoczucie w ciazy te co maja dzieci, maja obowiązki i nie mają czasu marudzić:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czułam się całą ciążę fatalnie, ciąża zagrożona. Skurcze, wymioty przez całą ciążę. Zapuchłam jak slonica. I ta okropna zgaga;(. Na szczęście malenstwo mi wszystko wynagrodziło. Grzeczne, bezproblemowo, 0 kolek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
".. te co maja dzieci, maja obowiązki i nie mają czasu marudzić.." a kto się normalny decyduje na kolejne dzieci, po to aby z*********ć,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czytam wasze wypowiedzi i jestem w szoku jak bardzo zaściankowe są kobiety w polsce , nie tylko księżniczki mają objawy ciąży i nie każda baba to motor do rodzenia , zrozumcie to ignoranci mam wrażenie ze połowa ma za ciasne umysły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie każda to motor do rodzenia, zgadzam się ale trzeba zachować jakąs godność, a nie zrzędzić:P po tym jak koleżanka zaszła w ciąże musiałam zerwac z nia kontakt, taka narzekająco- cierpiąca się zrobiła. Jasne, że mozna wspomnieć, że cos tak boli albo, że rezygnuje się ze spotkania ze wzgl na złe samopoczucie, ale zanudzanie kogoś non stop swoimi dolegliwosciami to już przesada

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zamienmy sie
a niektore dziewczyny daly by sobie rece uciac zeby byc w ciazy nawet z takimi dolegliwosciami jak ty. ja bylam w ciazy 3 razy, nie udalo sie za zadnym razem donosic, ale nawet jak musialam lezec prawie dwa miesiace w lozko to cieszylam sie ze moze tym razem sie uda. pomysl tak ty masz zle a niektorzy to dopiero maja przesrane,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
te które zachodzą w ciąże w 1,2,3 cyklu starań, nie doceniają tego i narzekają jak p******e, tylko te które długo sie starają doceniają cud poczęcia, ja starałam się ponad 3 lata i jak w końcu zaszłam to mimo dolegliwości cieszyłam się, byłam szczęśliwa, byłam szczęśliwa, ze mi się rzygać chce, że mi puchną nogi bo w końcu zaszłam w upragnioną ciążę !! a jak słyszę moją bratową która zaszła w 1 miesiąciu starań i zmieniła się w jakieś non stop narzekające monstrum, jak ją słyszę jak się spotkamy, ze wygląda jak balon, jak słonica, że już nie może wytrzymać, ze ciąża to przekleństwo, że kiedy się to skonczy ( jest w 5 miesiącu ) to mi sie naprawdę rzygać chce i mam ochotę przestać ją widywać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
koszmarne to może być jak masz ciążę zagrożoną i musisz leżeć cały czas:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×