pewnie mi nie uwierzycie, ale musze to z siebie wyrzucić

miałam niesamowite przjeście z budzikiem dzisiaj :-o zadzwonił jak zwykle o 7:10 no i ja go wyłączyłam, żeby jeszcze "trzy minutki" pospać zazwyczaj on wtedy dzwoni znów za jakiś czas, ale dzisiaj... kurde, trudno mi to pisać, bo uznacie że zwariowałam :-( po prostu po chwili budzik POWIEDZIAŁ do mnie dosłownie: "WSTAWAJ, SUKO!" ja nie wiem jak to się stało... to wydobyło się z tego głośniczka z którego normalnie leci takie "piip... piip" byłam w szoku, nawet mi przeszło przez myśl że to sprawka diabła tak się przestraszyłam że wyjęłam z niego baterię jedyna korzyść to ta że faktycznie zaraz wstałam z tych emocji i nie spóźniłam się do pracy, a ciągle się spóźniam ale powiedzcie jak to możliwe - żeby budzik gadał? :-o aż sie boje wrócić do domu, chociaż nie faktycznie... wyjęłam baterię :-o

dobre dobre:D

a może to mąż tak do Ciebie powiedział? jak się jest zaspanym to słabo się odróżnia kierunki skąd sochodzi dźwięk

zwidy miałaś dziecino, a raczej omamy słuchowe

kiepski wiec masz ten budzik :o ja sobie wlasnie sprawilam taki, ktory mnie z rana smyra piorkiem po lechtaczce i szczerze....tez mi sie wstawac nie chce jest tak.....mrrr ;) :P

pewnie jak przysnelas to ci sie tak uslyszalo :D

ej, okreznica ale super! skad masz takie cos??? hinszczyzna? oni tam wymyslaja takie bajery :-) ja bym chcial miec taki co by mi walil konia, ale jazda nie??? mam 13 lat ale chce sie juz kopulowac ale taki budzik tez moze byc! pozdrawiam! :-)

no pewnie hinszczyzna bo kupilam go na stadionie X-lecia ale dziala calkiem sprawnie ;) jak juz piorko straci to miekkie to dopiero bedzie perwersyjna jazda jak mnie tak dzgnie.....mrrrrr

http://pl.youtube.com/watch?v=VS6I9HimCUU to Ty byłaś?? :D

:D :D :D

7/10 bo zabawne z rana