Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Miiiiiiiiiiiiiiiiiiiii

Przyjaciółka wpadła! Co robić?

Polecane posty

Gość Jagienka ze Zgorzelic
Czyżby? Poszli do łóżka, wpadli. A teraz jedyną konsekwencją głupoty ma być aborcja. To ma być konsekwencja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A nie może oddac dziecka do
adopcji? Nie może zostawić w szpitalu? TO TAKI PROBLEM?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyżby? Poszli do łóżka, wpadli. A teraz jedyną konsekwencją głupoty ma być aborcja. To ma być konsekwencja? a co proponujesz? sterylizacje? czy "za kare" wychowuj? mozesz podac konkretna kare czy jak wolisz konsekwencje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zamieszka w malym pokoju u rodzicow bo nna swoje nie bedzie ja stac i do konca zycia bedzie skazana na ich laskebadz nielasske no i oczywiscie nikogo nie pozna bo jej nie bedzie wolno nigdzie wychodzic bo juz raz sie to zle skonczylo juz znam jeden taki przypadek kiedy decyzji nie podjela osoba zainteresowana mozna wtedy zyc pelna piersia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walentylka
Facet wyjatkowy - "...Dziecko to nie koniec swiata, to początek sensu zycia..." Kogo masz na mysli? dzieco czy rodzica? Mam dwoje dzieci, uwielbiam je, sa dla mnie bardzo wazne, ale duza przesada byloby mowic, ze sa najwazniejsze. Mam swoje zycie, swoja prace, swoje plany. Dzieci sa jednym - bardzo waznym, fakt - ale tylko jedym z wielu skladowych mojego zycia. Wiec moze nie popadajmy w przesade, co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
adopcji? Nie może zostawić w szpitalu? TO TAKI PROBLEM? to z pewnoscia jest rozwiazanie do zastanowienia, ale dobrze by bylo znac opinie wychowankow domow dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ja rodzilam w pokoju obok byly pozostawione dzieci ktorymi nikt sie nie interesowal nie ma jak pierwsze dni na tym swiecie bez ciepla i milosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja jestem ciekawa czy ktos ze zwolennikow zostawienia dziecka byl kiedys w domu malego dziecka chociaz 30 min i widzial jak te dzieci szukaja jakiegokolwiek przejawu zainteresowania slowa dotyku jak sie prosza zeby wziasc je do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terrr
facet, dobrze slyszales, uwazam, ze kazdy ma prawo decydowac, bez naciskow i bycia ocenianym. Jesli czyjes zycie nabiera sensu dopiero, gdy ma dziecko, to warto byloby sie dobrze zastanowic nad soba. Znajdowanie sensu zycia w czyms zewnetrznym, co mozna stracic, jest bardzo ryzykowne. Czesto swiadczy o braku zrozumienia i akceptacji samego siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Walentylka
terrr - dokladnie tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pain au chocolat---> "facet nie dla kazdego posiadanie dziecka to poczatek sensu zycia..ty tak uwazasz ok...ale nie wciskaj tego kitu wszystkim na około....." ha ha ha czy ja wciskam kit wszystkim naokoło???? zastanów sie co piszesz, no coż jeden zostaje rodzicem z wyboru a drugi z przymusu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 007tytus
Jestem za tym żeby uświadmiła sobie że to żywy człowiek...,który nie jest niczemu winien! Musi dojrzeć w pare miesięcy.Musi prosić rodzinę o pomoc. Chciała wejścia w dorosłość to teraz musi myśleć jak dorosła osoba! To jest duża odpowiedzialność wychować dziecko,ale jeszcze trudniej jest żyć z tym że pierwsze dziecko się zabiło... Ja miałem też rozterki,byłem przeraźony ale córki są piękne i kochane... Z matką nie będe napewno ale jestem ojcem ... I witam w realnym życiu.../pzdr

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do terrr to zdanie przynajmniej da sie przeczytać, teraz rozumiem o co ci chodziło. ze co jest ryzykowne? posiadanie dziecka? i ze można je stracić? mam nie miec dzieci bo kiedys wyjdzie z domu czy może nawet umrze? co ty pieprzysz? oj chyba nie podyskutujemy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddf
Moja przyjaciółka jest niepełnoletnia, nie ma tolerancycjnych rodziców, nie ma pieniędzy i nie może liczyć za specjalnie na wsparcie swojego faceta i jego rodziny. I zaszła w ciąże. To 9 tydzień to po kiego uprawiała seks??:/ niech ona sie teraz martwi, co ty se glowe tym zwracasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Do Milunia
Pracowałam w domu małego dziecka w Warszawie (na Nowogrodzkiej). Jestem zdecydowanie przeciwna aborcji. W wielu szpitalach sa tzw okna, gdzie można zostawić niechciane dziecko. Nikogo nie można zmuszać do macierzyństwa czy ojcostwa. Ale należy wymagać odpowiedzialności! Jeśli dziewczyna była na tyle dorosła, by uprawiać sex, powinna równocześnie być dorosła, by donosić ciążę. A przede wszystkim powinna powiedzieć o tym rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddf
ona sie tylko chciała zabawić w seks, nie wiedziała skąd biora się dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyna jest słaba psychicznie aby poradzić sobie z wychowaniem dziecka, a czy jest na tyle silna psychicznie aby poradzić sobie po jego usunieciu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość terrr
facet, z calym szacunkiem, uwazam, ze wyrazilam sie zupelnie jasno, piszac, ze "Znajdowanie sensu zycia w czyms zewnetrznym, co mozna stracic, jest bardzo ryzykowne." Dokladnie to mam na mysli. Jesli poczucie sensu w zyciu jest zalezne od zewnetrznych okolicznosci, to pomysl, jak kruche ono jest? Jesli sensem zycia jest np. malzenstwo, to co zostaje, gdy maz odejdzie, np. do innej? Gdy dziecko dorasta i odchodzi z domu pozostawia ogromna pustke, wielkie nic. A gdy umrze? - wiele osob nigdy sie po tym nie podnosi. Sens zycia odszedl. Stawianie kogos czy czegos w centralnym punkcie, zamiast siebie, to jeden z szybkich sposobow zmarnowania wlasnego potencjalu i "przespania" wlasnego zycia. To nie znaczy, ze bliscy nie sa wazni, bardzo, bardzo wazni. To znaczy, ze nie sa wazniejsi ode mnie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
12:56 [zgłoś do usunięcia] facet wyjatkowy pain au chocolat---> \"facet nie dla kazdego posiadanie dziecka to poczatek sensu zycia..ty tak uwazasz ok...ale nie wciskaj tego kitu wszystkim na około.....\" ha ha ha czy ja wciskam kit wszystkim naokoło???? zastanów sie co piszesz, no coż jeden zostaje rodzicem z wyboru a drugi z przymusu zastanowilam sie moj drogi, napisales to w ten sposob jakby to bylo naturalne....ytak jak sikanie..dziecko jest sensem zycia, a kazdy kto tego nie odczuwa ma jakas dysfunkcje...a ja zaprotestowałam, bo tak poprostu nie uwazam a wrecz denerwuja mnie osoby, ktore chca o tym uswiadamiac na okolo..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do terrr wiem ze to sie robi off top ale co mi tam... nie czepiając sie zadaje zwyczajne pytanie.....A co jest sensem w zyciu dla ciebie? jestem poprostu ciekaw ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Rozmarynka...
DO MILUNIA \"...Nikogo nie można zmuszać do macierzyństwa czy ojcostwa. Ale ...\" Rozbawilas mnie. Kompletny brak konsekwencji. A 2. Nie tylko dorosli uprawiaja seks. Malo tego, nawet dorosli wiekiem, nie zawsze sa dorosi duchem. I co wtedy? Na glupote nie ma rady. Jezeli dziecko ma byc wychowywane przez matke, ktora je nienawidzi, lepiej zeby go nie bylo. I ona i ono bedzie mialo zmarnowane zycie. A malo juz frustratow na swiecie? Kazdy ma prawo wyboru. I tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
do pain au chocolat----> kazdy ma prawo do wlasniej opinii, to szanuję Nie przyczepiłbym sie gdyby nie padło zdanie o wciskaniu kitu wszystkim na około, nie zgadzasz sie, to piszesz w swoim imieniu ....a wyrażając swoje zdanie nie jest tak ze to ty teraz wciskasz kit wszystkim na około ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×