Mój chłopak stwierdził wczoraj że nie mam gustu, wiec po h.. jest ze mną?

jest z tobą ze względu na doskonały obciąg z połykiem :)

a tak naprawde to nie bede wygladala nigdy jak modelka bo mam tylko 158 cm wzrostu. Pozatym to on nie rozumie że szkoda jest mi wydać pół mojej pensji na ciuchy, bo oszczedzam na samochód. Ale ja zarabiam 1.200 zł a on pare razy tyle

to zle ze jestem oszczedna?

nie utrzymasz samochodu :o

to co mam zrobic powiesic sie, czy zarabiac jako dziw..

skoro on prae razy tyle, to niech zabierze cie na wielkie ciuchowe zakupy i bedzie biadolil przed przebieralnia 'o w tynm ladnie, a w tej brzydko'

zależy od ceny obrań :D

Ja zarabiam 1500zł, 500zł odkładam na szkołę co miesiąc, 100zł na bilety, 200zł na drobne przyjemności typu jedzenie do pracy, sok, bułka. A reszta idzie na ciuchy;) Moja szafa sie nie domyka ale nie moge nie kupowac ubraań :| Jak kupie wszystko co możliwe to zaczne oszczedzac;)

a mój były mówił odwrotnie. ,, P co ci tyle szmat" itd. Nawet narzekał ,że się maluję . I też mówił ,że im dłużej ze mną jest tym ma mnie bardziej dość :( On nawet uważał ,że posmarowanie się kremem przed snem to przesada. Nie wiem co by było po ślubie :/

to Ty miałaś jeszcze gorzej

u mnie jest podobnie jak chce isc ufarbowac sobie włosy u fryzjera czy kupie kosmetyki to po co Ci to.... A tak to wyjezdza z takim tekstem. Ciuchów też mam sporo tyle że na codzień chodze tylko w tych grubych bo w pracy mam lodówe

nie wiem... może chce Cię nauczyć, że to coś co mu zwisa to pisze się ch...j

wkurzyłam sie troszke a tak naprawde to nie bede wygladala nigdy jak modelka bo mam tylko 158 cm wzrostu. Pozatym to on nie rozumie że szkoda jest mi wydać pół mojej pensji na ciuchy, bo oszczedzam na samochód. Ale ja zarabiam 1.200 zł a on pare razy tyle Gust, a wygląd, to dwie różne rzeczy.