czy ktoś nie prztył po kopenhaskiej?

kilka miesięcy po , czy kilogramy nie wróciły?

albo po norweskiej? jak to wygląda, zastanawiam się nad rozpoczęciem którejś z tych diet ale boje się wpakować w jojo

u mnie wrocily, ale ja stosowalam ta diete tylko przez tydz, pozniej ograniczalam sie ale itak kg wrocily- 2kg ktore schudlam, teraz jakos znow udalo mi sie schudnac troszke, bez tej meczarni

ale przeprowadzonej 2x siadło mi zdrowie, poleciały zęby, włosy - długo biegałam po lekarzach, by się ratować. Wyglądałam jak ofiara raka lub AIDS, jadłam i jem wszystko, rozwalony metabolizm, teraz już nie straszę wystającym kośćcem... ale nie tyję...

goya dzięki za odpowiedż, a możesz zdradzić jak się teraz odchudzasz?

teraz, hmmm wlasciwie sie nie odchudzam, jem normalnie ale troche mniej, i mam troche wiecej zajęc :) zycze powodzenia

po kopenhaskiej, czyli schudłaś kosztem zdrowia, no to mi się już odechciewa tych diet ;(

dziewczyny czy myślicie, że realne jest tak w ogóle schudnąć 20 kg do wakacji ograniczając ilość jedzenia i ćwicząc

ja szukam nowej diety ale jak czytam to kopenhaska odpada, biore tabletki formoline zeby schudnac, chce to kontrolowac bo glodowki ze wzgledu na zdrowie nie wchodza w gre. szukam innej diety nowej, ale jakiejs mniej restrykcyjnej i wyniszczajacej ;/

Zależy czy masz duża nadwagę. Ale jeśli będziesz ćwiczyła i zdrwo się odżywiała to z całą pewnością wymodelujesz sylwetkę, co nie jest równoznaczne z utratą wagi (mięśnie ważą więcej niż tłuszcz). Dlatego nie kieruj się tym co wskazuje waga a tym co wskazuje oko :) Uda Ci się bez głodowych diet, które psują zdrowie i przynoszą efekty tylko na chwilkę. Powodzenia :)

ja się teraz tak zastanawiam nad nieł aczenia, ale na tej diecie bardzo wolno ludzie chudną a mnie zależy by do lata zrzucić balast, bo mam ślub

waże 73 kg przy wzroście 162

a gdzie Ci się odkłada tłuszczyk? Jaki masz typ figury?

głównie brzuch, ale na pośladkach i udach też go nie brakuje

Jak masz ochotę to zapraszam do nas na topik http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3960169&start=210 Zapraszam :)

ja brałam przez dlugi okres Formoline. Bardzo jestem zadowolona ze swojego odchudzania. Mogłam w miarę normalnie jeść, ćwiczyłam i byłam pozytywnie nastwiona. Tabletki były dodatkiem do mojego odchudzania i nie żałuje, że brałam. nawet nie przytyłam po zakończeniu odchudzania. To też wielki sukces.

szczerze mówiąc nie rozumiem po co brać tabletki, które przecież nic nie dają. Jeśli ktoś trzyma dietę i ćwiczy to po co wydaje kasę jeszcze na tabletki?

ja przytyłam po kopenhaskiej :/ przez prace nie mam czasu na ćwiczenia :/ kupię sobie w końcu jakies tabletki bo przez te diety to się tylko denerwuje. Najlepiej jakieś takie żeby kalorycznośc jedzenia obniżały.