Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość krakowskie przedmiescie

jak powiedziec kolezance ?

Polecane posty

Gość krakowskie przedmiescie

ok, od razu przechodze do problemu. studiuje wieczorowo, uniwersytet jest polozony pare km od mojego miejsca zamieszkania a transort to jedna wielka rozpacz. Moj chlopak przyjezdza po mnie i jedziemy do domu. tak sie niefortunnie sprawia, ze znajoma z uczelni ma ten sam problem z powrotem z uczelni. Od jakiegos czasu wozimy ja robiac przy tym wielkie kolo i tracimy z pol godziny bo zanim wysiadzie zbiera jej sie na gadki !!). Obydwoje mamy dosyc, zwlaszcza ze pracujemy i pol godziny o godz 9 wieczorem robi dla nas roznice. Kolezanki partner obecnie nie pracuje ale ze maja dziecko to nie jest mu latwo po nia przyjechac (bo mala spi, je, sra cokolwiek). Jak jej to grzecznie wytlumaczyc, ze nie po prostu nie chce nam sie jej wozic. (gdyby jeszcze cos dolozyla na paliwo - ale gdzie tam, ciezka sytuacja bl bla). ehhh, moj facet ma dosyc i ja tez mam tego po dziurki w nosie. jak jej to powiedziec ????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-vonka
powiedzcie, że ostatnio przewozicie jakieś towary i całe tylne siedzenie jest zajęte :) swoją drogą jak to dobrze, że mój chłopak ma dwuosobowe auto :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
:). hehe. a cos bardziej realnego ? cos co ja nie urazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorii
Powiedz jejwprost zeby dołozyla sie do paliwa na cały miesiac..zapewne odmowi wiec i Ty odmow podworzenia jej..:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
to juz trwa dobrych pare m-cy ! az mnie cos bierze, nie jestesmy serwisem taksowkowym na dodatek bezplatnym ! sama ma prawo jazdy ale boi sie jezdzic !!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popłudniowa Heerbatka
oczywiście, niech się dołoży, a wy co na forsie śpicie? to normalne że ludzie się dokłdają do pliwa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość raczej wada
Jak chłopak przyjezdza to mowcie ze nie mozecie jej zabrac bo musiscie os załatwic w miejscu, które lezy w przeciwnym kirunku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lorii
Badz asertywa..odmow wprost..lub powiedz ze znudzilo Was podworzenie gratiss:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Popłudniowa Heerbatka
powiedz jej że koszty dzielicie z nią na pół i tyle.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djsifhadsjkif
nie wychodź razem z nią tylko czmychaj ukradkiem tak żeby cię nie widziała a z chłopakiem umów się gdzieś w pobliżu uczelni ale w takim miejscu żeby ona nie wiedziała gdzie, szybki podjazd, ty wsiadasz i gaz, nic jej nie mów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
smutne jest to, ze ona nie bedzie miala jak wrocic. dziwnie czulabym sie w sytuacji gdybysby konczyly zajecia ja wsiadalam bym w samochod i jechala w swoja strone a ona szla na autobus (wtedy na dojazd stracilaby z godzine)!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-vonka
ciężka sprawa, ale powiem Ci, że ja się w życiu parę razy przekonałam, ze taka uprzejmość nie popłaca, bo ludzie zazwyczaj wchodzą w dupę i są niewdzięczni- dlatego najlepiej nie zaczynać w ogóle :P ale jak już znalazłaś się w takiej sytuacji, to masz dwa wyjścia: powiedzieć jej wprost, ze nie będziecie jej wozić, albo drugie: skłamać, np. że wracając musicie gdzieś wstępować. Ale moim zdaniem kłamstwo na dłuższą metę to kiepski pomysł :P a to jakaś świetna koleżanka, ze tak Ci na niej zależy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ta wasza koleżaneczka
niezla cwaniara w takiej sytuacji nie dokładać się do paliwa? przy codziennej podwózce i to jeszcze nie po drodze???? szczyt chamstwa. a co was niby obchodzi jej trudna sytuacja finansowa? jak jej tak źle to nie trzeba sobie było robić dzieciaka na studiach. nie jesteście caritasem. pewnie delikatne sugestie nic tu nie dadzą, bo ten typ jest tak bezczelny i roszczeniowy że do łba jej nie przyjdzie że nie macie ochoty na podwożenie jej tyłka może rzeczywiście załadować tylne siedzenie kartonami (nawet pustymi) i tak je wozić? po paru razach powinna zajarzyć, nawet jak tępa. chociaż może być na tyle bezczelna że zacznie wam przestaiwać kartony w aucie żeby swój tyłek jakoś ulokować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tobie jest przykro ze ona straci cza jadac autobusem a jej ze wy tracicie swoj i pieniadze raczej nie i nie widzi w tym problemu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
ehh, daj palec a beda chciec reke !!! Nie jest jakas swietna kolezanka ale zal mi jej bo sama nie raz bylam w takiej sytuacji. rozumiem pare razy ale nie pare miesiecy z rzedu. i te cholerna pol godziny oraz paliwo !! ostatnio dala nam kalendarz w podziekowaniu ! jej facet teraz nie pracuje i maja ciezka sytuacje . a propo facet sie zwolnil bo mial "dosyc" atmosfery i teraz na zasilku siedzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-vonka
moim zdaniem jesteś mało asertywna, każdy martwi się o siebie, a Ty się martwisz o jakąś koleżankę :P ona jest dorosła, jakoś sobie poradzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ta wasza koleżaneczka
"wtedy na dojazd stracilaby z godzine" no tragedia po prostu. jak ona biedulka sobie poradzi. a w domu srające dziecko czeka. powiem tyle - frajerką jesteś autorko a ta laska doi z was ile wlezie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość assasd
no to może zamiast ja wozić to idźcie na te pół godzinki na kawkę. A później się odzwyczai i tyle że posiedzicie razem a nie będziecie paliwo tracić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
to nie caly tydzien. to tylko 2 dni w tygodniu. z tym ze od paru miesiecy, moj facet przychodzi z pracy, czasem nie zdazy zjesc a czasem prosto po pracy musi po nas przyjezdzac i tracic na nia pol godziny. woadomo ze czlowiek po pracy (czasem konczy bardzo pozno) chce wrocic prosto do domu a nie jezdzic na 2 rozne konce miasta ;(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez oni maja taka sytuacje na wlasne zyczenie ona pewnie nie pracuje bo ma male dziecko a on bo mu sie nie chce a ty sponsorujesz dojazdy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tivoli park
Dziewczyna wygodnie sie urzadzila, jezdzi sobie za darmo i nie przyjdzie jej do glowy zaproponowac, ze pokryje czesc kosztow. Samochod to nie tylko paliwo, to tez amortyzacja. Jak nie chcesz jej urazic, to delikatnie ja odzwyczaj, pare razy powiedz, ze twoj chlopak dzis nie przyjedzie i umow sie z nim pare ulic dalej. Jak jest inteligentna to zalapie o co chodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość no to ta wasza koleżaneczka
z tego co piszesz nie studiujecie w dzikiej gluszy tylko w pobliżu jakiejś cywilizacji - i komunikacja publiczna jest. to ze jest uciążliwa - KAŻDY TAK MA!!!! I każdy jakoś dojeżdża. A godzinny dojazd to pikuś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
wiem ze jestem frajerka ! i jestem wsciekla na siebie! nie chce jej zrazic bo dziewczyna nie jest zla, z drugiej strony trace do niej sympatie jak ja tak wyzywam w myslach i musze wozic !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i-vonka
matko, ja naprawdę tego nie rozumiem. Litujesz się nad nią zamiast nad sobą, bez sensu. Ja nie miałabym problemu z powiedzeniem, że czas na zmianę i musi sobie jakoś radzić. Każdy ma swoje życie i swoje problemy, nie ma czasu ani energii, żeby martwić się o innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankaskakanka33
Znam to! Też tak woziłam koleżankę przez jakiś czas z pracy i do pracy, i też nie było mowy o jakimkolwiek dorzuceniu się do benzyny.Jak miałam dość to wymyślałam cały czas jakieś bzdury że jeszcze muszę gdzieś podjechać,coś załatwić i że nie jadę prosto do domu.Po jakimś czasie przestała się pytać czy ją podrzucę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Uwielbiam takie sytuacje :D Osoba pomagająca ponosi koszty i traci czas, a na koniec czuje się winna, a ta, której sie pomaga nic sobie z tego nie robi, myśli że jej sie należy i nawet nie dopuszcza do siebie, że mogłoby być inaczej... Moja rada? Powiedzieć wprost. Nie kręcić, bo skończy się tym, że to Ty wyjdziesz na niewdzięcznicę i egoistkę ;) Powiedzieć, że to dla Was problem, że zmęczeni jesteście, że raz kiedyś, w wyjątkowej sytuacji to ok, ale nie może być to normą bo macie własne życie które na tym traci. W ogóle to co to za problem wsadzić tyłek w autobus? Przez jakieś pola i lasy musi panna wracać? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hania7323
no wlasnie ,przeciez za bilet tez by musiala zaplacic chyba ze jezdzi na gape

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość krakowskie przedmiescie
chyba tak zrobie, powiem ze dzis moj chlopak nie da rady .... poza tym , jak konczymy to droge na przystanek mamy ta sama, wiec dziwnie to bedzie wygladac jak ja pojde w inna strone. poza tym dojscie do centrum to jakies 20min !!! wiec tracilabym 20min po to zeby ukryc swoje klamstwo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość perl on
Ja mam identycznie z kolezanka z pracy. Ona mysli ze my jadac do siebie i tak musimy przejechac kolo niej wiec chetnie korzysta z okazji.Nie wie jak bardzo sie myli niestety. Ja ja bardzo lubie i nie chcac jej urazic umawiam sie z mezem w innym miejscu. Dodam ze samochodem ja odwozac szybciej by byla komunikacja miejska :O lecz niestety wygodna i bardzo zmeczona jest zawsze :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×