Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość mama ssaka

Jak bezboleśnie odstawić dziecko od piersi

Polecane posty

Gość mama ssaka

Witam, proszę o radę-córka ma 15 miesięcy i ani mysli o rozstaniu z cycem. W przeciwieństwie do niej-planuję odstawić ją od korytka, ale nie wiem jak to zrobić "bezboleśnie" tzn. bez ataków histerii, tupania, płaczu, gorączki i czego to tam jeszcze dzieci nie wymyślą. Nie mam doświadczenia w tej kwestii, bo syn to zrobił z dnia na dzień mając 7 miesięcy. Dodam, że męża mam w domu tylko w weekendy więc metoda, że tata zastąpi mamę odpada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ssaka
up,up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam mam ten sam problem moja córka ma roczek i też zastanawiam się jak to zrobić mam nadzieje,że może na wiosnę będzie łatwiej a może się tylko łudzę .Mam pytanie a czy twoja mała śpi w nocy bo moja potrafi się budzić co dwie godziny a czasami nawet częściej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kurcze juz to raz gdzieś pisałam ale co tam powtórze się: karmiłam małą 18 miesięcy, zołza nie chciała nic więcej jeść tylko CYC non stop w dzien co dwie godz w nocy, pediatra nawet juz kazała bo najwyższy czas jeść wszystko, gryść i rzuć ostatni raz dałąm cyca w południe przed spaniem, mała zasnęła ja obandażowałam się mocno na płasko, córka wstała no i do cyca a ja jej mówie, że nei ma cyca zobacz pomacała popatrzyła i zjadła zupę :D było ok, zaczęło się gdy przyszedł czas usypiania nocnego, pomógł mi mąż on ją usypiał przez pierwsze trzy nocki i uspokajał gdy płakała w nocy. W dzień było ok co jakis czas przylatywała żeby popatrzec ze cycy nie ma , tak przez trzy nocki budziła sie z płaczem a na czwartą noc jak zasnęła o 21 to obudziła sie o ..5 rano szok! od 18 miesięcy przespałam po raz pierwszy całą nockę! Przez ok 2 tyg bandażowałam się, najpierw kilka razy dziennie ściagałam pokarm, potem 3 razy dziennie i bardzo dużo masowałam piersi po ok 2 tyg pokarm zanikł mała je wszystko jak smok jedynie na początku potrzebowała więcej pieszczot i przytulań no i na początku mało jadła ale juz to nadrobiła :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martaxxxxx
moim zdaniem nie da sie bez placzu czy histerii. Gdyby bylo mlodsze to owszem... Ja oduczylam syna jak mial 6 miesiecy... w sumie to on sie sam oduczyl bo na noc dawalam mu jesc z butelki. Pewnego dnia sam juz nie chcial cyca bo nie chcialo mu sie ciagnac, wyczail ze z butelka nie trzeba sie meczyc. No ale byl duzo mniejszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ssaka
Lorana-pobudka jest o 23-tu byś mogła sobie nastawić zegar, a potem to jeszcze z 2,3 razy. I ciągle chodzi o jedno -cycy. Andzia-chetnie bym wypróbowała Twoją metodę, nie wiem tylko co z nocą-bo wtedy mała najbardziej chce pić, a mąz odpada-jak już pisałam jest w domu tylko na weekend. Raz podczas weekendu zrobiłam podmianę-cóek się szybko zorientowała i był wielki ryk-omal nie pobiła swojego tatusia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
1,5 letnie dziecko juz sporo rozumie...zacznij wprowadzac jkies zasady..ogladalas super nianie?odstaw ja wtedy do drugiego pokoju,az sie uspokoi..to ty wychowujesz,a nie ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani ani
Powoli,stopniowo-dwa razy to przeżyłam. Tylko ja karmiłam do ukończenia przez dziecko drugiego roku życia. Oczywiście im było starsze tym to było rzadsze. A odstawienie od piersi to był przemyślany proces. I obyło się bez żadnego płaczu. Trwało to kilka dni. W dzień było łatwiej odwrócić uwagę dziecka od piersi,więc zaczęłam od tego. Kiedy dziecko chciało cyca starałam się odwlec w czasie moment podania,zaproponować inną przekąskę,zainteresować zabawą-udawało się,więc przesyłam do wieczoru. Usypiałam dziecko,a jak sygnalizowało ochotę na pierś tłumaczyłam,że cycuś jest zmęczony,już śpi,bo jest noc i wszyscy śpią. A rano zanim dziecko zdążyło się przyssać to wymyślałam coś atrakcyjnego do jedzenia. I udało się-bez płaczu i lamentu. Trzeba dziecku pokazać,że cyc już nie jest główną atrakcją życia;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ani ani
A jeśli mogę wyrazić swoją opinię-WHO zaleca karmienie piersią do trzeciego roku życia nawet,więc z radą odstawiania półrocznych niemowląt od piersi się zdecydowanie nie zgadzam. Dzieci długo karmione piersią otrzymują od swoich matek dużo lepszy posag od tych butelkowych. Więc jeśli można drogie mamy to karmmy jak najdłużej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ssaka
Ani ani-wypróbuję Twoją metodę napewno. Do Tak szczerze-oglądałam super nianię-dzieki niej oduczyłam synka(wtedy 3 latka) ssania smoczka -wysłaliśmy go do wróżki:) i obyło się bez histerii. Widziałam też supernianię w akcji, w domu gdzie były 2 starsze dziewczynki i jedno 1-1,5 roczne dziecko i jakoś nie zauważyłam, żeby niania stosowała rowne metody dla starszych i maluszka, a juz napewno nie stosowała metody "wyciszenia w odosobnieniu".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mama ssaka
Smoczka oczywiście wysłalismy do wróżki, a nie synka:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mama ssaka poprostu w nocy pokazuj ze cycy nie ma jestes cały czas zabandazowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gajablog
Zaleca się, żeby pierś dziecku czymś zastąpić, a sam proces odstawienia by przebiegał stopniowo. Każda mama najlepiej zna swoje dziecko i na pewno znajdzie sposób by go jakoś udobr***ać. Wszystko zależy oczywiście od tego jak dziecko jest duże. U starszych dzieci może zadziała podarowanie specjalnego misia, albo jakiś nowy wieczorny rytuał - czytanie bajki, śpiewanie kołysanki itp. Bez łez się pewnie nie obejdzie, ale z biegiem czasu dziecko na pewno zaakceptuje nową sytuacje. Mogą też się zdarzyć momenty, że zrobimy krok w tył, bo jeśli dziecko się rozchoruje, ząbkuje lub wydarzą się inne wyjątkowe okoliczności, lepiej podać pierś. Zawsze dobro dziecka musi być pierwszorzędne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×