uwierzyc facetowi na slowo...

to jak jazda po lodzie bez lyzew:P mial sie \'\'odezwac\'\' pozniej i jak do tej pory nic, no jasne, skoro sobie \'\'odpoczywa\'\' beze mnie to po co w ogole mowil ze sie odezwie. taka drobnostka a potrafi wyprowadzic z rownowagi. oczywiscie faceci tego nie zrozumieja...

u nich ,,później,, oznacza ,,nigdy,,

dokladnie, ale jak to zwykle- najlepiej nasciemniac swojej kobiecie...:P i nie myslec ze jej potem zle,a kiedys sie dziwic ,ze odeszla

Maniana;)

Jak piszę ze później to zwykle się staram tak zrobić:P.Tylko trzeba przypomnieć w razie czego:P.

oj naprawdę, jakie wy biedne jesteście, tylko współczuć.

tylko sięi nie błażnij pisząc pierwsza :)...rany boskie :D

nie jestem biedna:P tylko zła na to,ze nie potrafi dotrzymac slowa nwet w tak drobnej sprawie. poza tym nie napisalam do niego. przerwa dobrze mu zrobi:P

A tak przez ciekawość spytam - kiedy powiedział, że się odezwie "później"? Albo inaczej - ile czasu minęło od tego stwierdzenia?

facet jak coś mówi to w to wierzy w danym momencie, ale z czasem.... zapomina że tak myślał i się dziwi że kobieta czegoś od niego oczekuje - to mnie przeraża u nich - ten totalny brak konsekwencji dlatego w zasadzie nie wierze w słowa facetów - tylko czyny do mnie przemawiają nie raz uwierzyłam w słowa i baaardzo się zawiodłam

Ania, to samo dotyczy kobiet :P

hahaha - Mało_stanowczy - podejrzewam że ten nick skądś się wziął ;) nie wiem jak inne kobiety tego świata - ja jestem bardzo konsekwentna - jak mówię że kocham to kocham a nie myślę że kocham, jak mówię że chcę z Tobą być już zawsze to tak jest, a nie wydaje mi sie ze tak jest :) a faceci mają inaczej hmm.... a może jestem jakaś wyjątkowa :)

Ania, pozwolę sobie na małą złośliwość ;) Skoro twierdzisz, że jesteś konsekwetna, to rozumiem, że masz lub będziesz miała jednego partnera? W momencie, gdy mu powiesz, że go kochasz i chcesz z nim być - tak będzie na wieki wieków? ;) Ladaco - u nas przynajmniej jednemu procentowi można wierzyć :D Nie to co u kobiet ;)

Ha!!! Pewnie myślisz że tu mnie masz :D nic z tego :P - otóż nie miałam wyjścia - gdyby to ode mnie zależało, byłabym z jednym facetem do końca życia, ale... to nie ja porzucałam bo mi się przestało coś tam wydawać :)

Ha - tu Cię mam Nieistotne, że porzucił, powinnaś kochać go do grobowej deski i być mu wierną do śmierci Sorki, że dopiero teraz, zabiegany trochę jestem :)

hahaha no tak - to on mi nakłamał mówiąc że kocha mnie jak nikogo na świecie, że chce ze mną być już zawsze - a później mu się odwidziało.... ale to ja jestem ta niekonsekwentna bo po dłuższej przerwie postanowiłam spróbować pokochac jeszcze raz :D Dobre - naprawdę :)

Tak przypuszczałem, że docenisz moją przebiegłość Prawie dorównałem kobietom ;)

\"prawie\" robi dużą różnicę ;)

Róznice były nieuniknione Sikam na stojąco :)

hahahaha a to nowinka - a myślałam że faceci też siadają or kucają w zalezności od możliwości :D ;)

Ania, tak robi tylko dzisiejsza młodzież gimnazjalna :O Taki nie wysika sie bez toi toia :O Gubiąc się w lesie umierają z powodu zatrucia organizmu amoniakiem :O Dla faceta cały świat jest toaletą

ok ;) a powiedz mi czemu - "Mało_stanowczy"? :)

mial zadzwonic wieczorem i tego nie zrobil- gwoli scislosci. potwierdzam -faceci sa malo stanowczy,niezdecydowani, nie dotrzymujacy slowa

znam to z autopsji -a jak się kobieta wkurzy za to (bo przecież czeka na ten cholerny kontakt z nim) to on szczerze zdziwiony - ale o co kaman przecież zadzwonił tylko 3 dni późnij niż miał to uczynić :)

natura mi chyba plec pomylila. po pierwsze nie dramtyzuj jak mowi ze pozniej to pozniej. poczekaj ja sie nie odezwie z tydzien to zacznij wnikac;) po drugie odpoczywa! wiesz co to znaczy dla faceta?? "dajcie mi wszyscy siety spokoj! odpoczywam" po trzecie jesli ma cie szlak trafia to sie odezwij pierwsza, to na pewno nie ujmie Ci honoru czy dumy;)

moze i nie umniejszy ale facet zawsze bedzie wiedzial ze nie musi ruszyc palcem a ona i tak bedzie :/ jakie to wygodne..

heh i tu sie mylisz trudno to wytlumaczyc... i poza tym do cholery walczymy o równouprawnienie a jesli chodzi o zwiazku to bron cie panie boze facet musi walczyc. hehe eh te baby... zacznijcie gadac ze swoimi facetami xD zobaczycie jak inny punkt widzenia maja

dokładnie - a jak jej będzie przyjemnie jak się pierwsza odezwie a on celowo telefonu nie odbierze :( echh... brak słów na tego typu męskie zachowania zwłaszcza, że jak im zalezy to potrafią sami szukac kontaktu - tęsknia zwyczajnie jak kobiety, szkoda tylko że najpierw przyzwyczajają nas do czegoś a później trochę ich zapła słabnie i się dziwią że my wciąż chcemy żeby było jak na początku - no to teraz powiedziałam :D

oj nie tylko faceci.. ale do cholery czemu tylko kobieta ma pisac wydzwaniac itd? bo facetowi wygodnie powiedziec: no malenka odezwe sie pozniej (w domysle jak za 2 lata sobie przypomne ze istniejesz)

i doczekalas do rana, podziwiam cie ja zazwyczaj jak moj facet mowi ze zadzwoni a mijaja 2 godz i on sie nie odzywa to dzwonie to niego z karczemna awantura :D najbardziej rozwala mnie jak mowi np zadzwonie po obiedzie jest godz 14 a on dzwoni o 17 ja pytam czemu sie nie odezwal jak mowil, a on przeciez jadlem obiad, hmm no tak tylko ze minely 3 godz :O