Szczupła na całe życie, grubaska zaledwie na romans

racja kolego ,takie nadają sie tylko na zabawe hehe

raczej odwrotnie ;)

a ile masz wzrostu i ile ważysz?

coś ściemniasz Myślisz, że szczupła na zawsze pozostanie szczupła ? Po klimakterium to raczej mało możliwe

http://credit.tanie-prezerwatywy.com/Alternative-Credit-Repair-Solutions.html a jeśli chodzi o odp. na temat to moim zdaniem wszystko jedno ;) zależy kto co lubi, ja preferuję szczupłe kobiety ;)

walizeczka pełna ch..jstwa autor topicu ma zapewne 16lat wiec nawet nie wie co to klimakterium ,mysli ze jego kobieta ,jesli takową kiedys bedzie mial bedzie zawsze piekna ,szczupla i mloda ,no i zawsze chetna na jego przyrodzenie

184cm 87kg atletyczna sylwetka bez piwnego brzuszka jaki mają zapewne wasi partnerzy. Prawda jest taka ze jezeli kobieta o siebie dba potrafi zachować szczupłą sylwetke nawet po 40stce ,pod warunkiem że nie żeni sie wyłącznie dla wspólnej lodówki

Trzy lata temu poznałam dziewczynę, była szczuplutka filigranowa no bóstwo, po trzech latach nie do poznania mały pączek, i nie sa to jakies problemy zdrowotne czy hormonalne.....stara madra prawda popatrz na rodziców (nie zawsze matke czasem dziedziczą po ojcach:) i pomysl że tak bedzie wygladała Twoja kobieta za lat 10-20

"Myślisz, że szczupła na zawsze pozostanie szczupła ? Po klimakterium to raczej mało" no i? Ale przez wiekszosc zycia pozostanie szczupla. to sie liczy. A jak nie, to sie wymienia na szczuplejszy model :P

eeee a ja myślałem że tu o kochanki chodzi

16 lat;)? kiedyś napewno ...wydaję mi sie ze 16 cm to ma Twoja walentyna to by tłumaczyło twoją frustracje ;) pozdrawiam i zapraszam do kulturalnej rozmowy

Facet który ma mniej niż 183 cm wzrostu i 20 cm we wzwodzie to nie facet. Można się z czymś takim przespać, ale na całe życie? bleeeeee

Dorian_Gray facet blaznisz sie coraz bardziej z kazdym postem

dorian masz jakieś kompleksy? Odtrącają Cię dziewczyny, które są grubsze? A lecą jedynie te, które nie mają nikogo (na ogół wychudzone) . a może nie masz żadnej.... Bo tylko tym można tłumaczyć Twój topik ...

jako osoba uporzadkowana i praktyczna,doszedłem do takiego wniosku mysle ze duża część facetów mnie w tym poprze chyba wiekszość z nas ma do czynienia z puszystymi kobietami które wrecz namolnie domagają sie odrobiny uczucia. To tylko i wylaczonie wasza winna że wpychacie sie do łóżek z cichą nadzieją zostania w nim przynajmniej do rana:)

MoDeLkI GóRą :*:*:*:* dla Łukaszka

troche ci sie pojeb.alo chyba:P to raczej szczuple panienki sa wymieniane co wieczor te drugie zostaja na cale zycie. ale szczerze jak kto lubi no nie? kazdy ma swoj gust to nie mozna ujednolicac wszystkich.

jakie generalizowanie :D:D a nie moze vbyc szupla na cale?:P

Dorian pierdoli - nie zwracajcie na niego uwagę

A ja się zgodze, najwazniejsze to dbać o siebie, wystarczy jeść z umiarem a całe życie bedziemy szczupłe. Wyglad jest bardzoo ważny, jeśli kobieta jest w 100% zadbana, nie ma cellulitu, rozstepow, zawsze wydepilowana, piekna, gladka cera to wtedy po co facet ma ja zmieniac na inna? No chyba że jest głupia czy nudna. Grubsze kobietki-wystarczy ograniczyc jedzenie.. ;) Proste jak barszcz:D i mówię to ja, która schudła 10kg. A co przed ciąża? Wystarczy dużo cwiczyc, chodzic na silownie, dbac o siebie a w czasie ciąży jeść normalnie, a nie za dwóch. Wtedy po ciązy powrot do dawnej figury jest banalnie prosty:)

Blondi się odezwała

w czasie ciazy raczej nie odmawia sie jedzenia, chyba ze tak ci zalezy na wyladzie ze nie myslisz czy dziecko ma wszystko co mu trzeba. heh.

Carte Blanche a co nie jest to prawda? Moje kolezanki po ciazy sie tak roztyły ze to jest szok. Zawsze chude o po ciazy to takie baryłki.. zaniedbane, wlosy oklaple, na twarzy pryszcze. Bo co? Bo mysla ze jak maja meza to juz nie musza dbac o siebie? A teraz co? Ja mezczyn rozumiem. I tez nie wyobrazam sobie byc z szczupłym zadbanym mezczyzna, a pozniej z tym samym mezczyzna a smierdzacym piwem, z brzydkimi zebami:) i z brzuchem piwnym .

v33 oczywiscie ze moze:p powtorze sie ale jak kto lubi :P hehe.

Agnieszka17 wystarczy iść do dietetyka, on Ci rozpisze "diete" na ciąże aby nim malenstwu nie zabrakło. Czy tony czekolady pomoga w ciazy? NIE. a fast foody? NIE.

wiesz jak sie urodzi dziecko to raczej ma sie troche mniej czasu zaby dbac o siebie... wiekszosc woli raczej dbac o dziecko.

racja.

Agnieszka17 tak rzeczywiscie, nie znajdzie sie wtey godziny aby zadbac o siebie;) Lepiej w tym czasie jesc przed telewizorem kolejne czipsy i narzekac:]