Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dkwhejf

co zrobić??

Polecane posty

Gość dkwhejf

poznany w internecie facet namawia mnie na spotkanie w wiadomym celu...Długo nikogo nie miałam i chcę poczuć znów bliskość mężczyzny. Tylko jest jedno ale...on ma kogoś. No właśnie...pewnie po wszystkim będę czuła się jak szmata...??? Pytanie brzmi czy zabawić się i nie patrzeć na innych, dać się ponieść czy być jak zawsze grzeczną dziewczynką??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zadaj sobie pytanie czego Ty chcesz? i pytanie czy będziesz sie dobrze czuła po takiej jednorazowej akcji? przemyśl to dobrze - póxniej możesz tego żałować ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość szefu27
idz na calosc! idz na calosc! :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
chyba tego chcę...ale jednocześnie już mam wątpliwości! Ehh nic z tego dobrego nie będzie....A może raz zaszaleć??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widzisz... to nie chodzi o wyrzuty sumienia względem jego kobiety - chodzi o to na ile siebie szanujesz i co przez to rozumiesz... bo to jest bardzo indywidualna sprawa :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
dzięki że mnie nie zlinczowaliście :) muszę to przemyśleć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
ania1311...wbrew pozorom chodzi też o tą kobietę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
dla niego to pewni idealny układ...jednorazowy wyskok a potem mnie oleje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no na pewno tak będzie - więc sie zastanów czy się nie zaangażujesz po jednym razie - bo wtedy - obiecuję - będzie bolało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
ale wiesz jak to jest? zawsze robiłam wszystko jak należy..mam zasady..(a może miałam skoro w ogóle się nad tym zastanawiam) Mam opinię grzecznej, cichej, spokojnej dziewczyny, która takich rzeczy nie robi.....teraz tylko tak cholernie korci mnie żeby raz to wszystko olać i zachować się inaczej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
miałam dokładnie (ale to dokładnie) tak jak Ty... więc Ci powtarzam - dobrze sie zastanów ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
a Ty co zrobiłaś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
No ok...rozumiem. Dzięki za rady. Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam bardzo, poznałaś go w internecie? Widziałaś jak wygląda? Nie boisz się z nim spotkać? Na Twoim miejscu nie godziłabym się na to, a jeśli już Ci na tym umów się z nim w miejscu publicznym i weź kogoś ze sobą. Poza tym, on już kogoś ma. Jeśli chce się z Tobą spotkać, to widocznie jest niewierny. Czy takiego kogoś szukasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość idz na calosc
to nie wymydli sie ,a co se bedziesz zalowac:) nastaw sie jako 1 razowy wyskok i czerp z tego ile sie da:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hmm zrobisz jak uważasz ja bym tego na pewno nie zrobiła primo - on jest zajęty secundo - czułabym się jak panienka na jedną noc - a na to sobie nigdy nie pozwolę - to wg mnie brak szacunku dla samej siebie... ale jak kto lubi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
Przecież nie powiedziałam, że chce sobie z nim życie układać...Sprawa jest jasna, wiem po co chce się ze mną zobaczyć. Nie rozpatruję tego w kwestii wierny-niewierny... Tak jak mówiłam, to miałoby być jednorazowe spotkanie, no chyba że obojgu by nam się bardzo spodobało. Ja jestem w tej chwili sama, nikogo nie zranię poza sobą. To on powinien mieć większe wątpliwości.... Znam go długo, bardzo długo. Nie sądzę żeby mógł zrobić mi krzywdę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to powiedz przynajmniej raz otwarcie i szczerze: po co zalozylas ten watek? i Znam go długo, bardzo długo. Nie sądzę żeby mógł zrobić mi krzywdę... to znaczy juz spalas czy tylko caluski byly?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jesli sie spotkacie - w wiadomym celu - jestes pewna ze zranisz tylko siebie? przeciez wiesz ze on kogos ma... a poza tym skąd pewnosc ze nie jest to np zona i dzieci? ale nawet gdyby to byla "tylko" dziewczyna - to hmm nie chciałabym być nigdy na jej miejscu... ps ja nie mówię o układaniu sobie życia... a co do wątpliwości - czyżby to on powiniem miec większe? przeciez gdyby je mial to by tobie nie proponowal tego spotkania - więc nie łudź się że je ma a tym bardziej ze bedzie mial wyrzuty sumienia... a poza tym - nie masz zadnej pewnosci ze sie nie zaangazujesz... "Tak jak mówiłam, to miałoby być jednorazowe spotkanie, no chyba że obojgu by nam się bardzo spodobało" --->> a co jesli sie spodoba ale tylko tobie? albo jesli sie spodoba wam obojgu ale jemu tylko pod względem seksu a tobie takze poza nim (poza seksem) wpadnie tobie w oko? co wtedy zrobisz? ps jestes taka pewna ze nie bedziesz miala wyrzutow sumienia ze wzgledu na tamtą kobietę? hmm...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
założyłam ten wątek po to żeby uzyskać poradę i jakieś obiektywne spojrzenie na temat?? Myślę że otrzymałam to od ania1311. FIn

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
przed chwilą pisałam że chodzi również o kobietę z która jest w związku....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
niczego nie było

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dkwhejf
nie spotkaliśmy się jeszcze w ogóle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×