nie mam pracy dlatego od dzis postanowilam

zarabiac w latwy i przyjemny sposob..moze nie do konca jest to moralne ale przynajmniej będe miec kase pierwsza proozycja juz padła

moze ktos cos doradzi?

a jaki jest ten łatwy i przyjemny sposób?

prostytucja zapewne ...

praca, może i ja skorzystam bo też potrzebuje pracy

zasiadam na czat i szukam bogatego pana

eeeeeeeeee tam, to nie praca, a raczej sposób na dostatnie życie, ale w sumie tez moze byc dobry

ten sposób nie jest ani łatwy ani przyjemny :O

a widzicie inne rozwiązanie w tej sytuacji :( ja nie widze innej mozliwosci szybkiego zarobku

to zależy ile potrzebujesz. Jak znajdziesz jednego fajnego faceta z którym bedziesz miala uklad to nie bedziesz musiała pracować i na wiele rzeczy bedzie cie stac

bedziesz luksusową szmatą

no wlasnie

a musisz zarabiać SZYBKO??

teraz jestem nikim i gorzej juz sie chyba nie będe czuc, musze miec kase

to znajdź sobie jednego bogatego faceceta i bedziesz miala kase, pamietaj tylko że wbrew pozorom to wcale nie jest takie łatwe

jak jestes ladna dupa to zaloz profil na sympati i pisz do facetow w wieku 30-35 oni juz zazwyczaj maja swoj dom i kase no chyba ze trafisz na jakies nie oderwane cycki mamusi ale takimi nie zawracaj sobie swojej ladnej dupy.

nie, NIE MUSISZ. Tylko chcesz :O Na przezycie zarobisz w każdym supermarkecie, tam cały czas szukają pracowników. Na ile wyceniasz swoją godność?

salomonka, nie na przeżycie pensja z supermarketu nie wystarczy niestety:( przynajmniej nie w moim miescie i nie w sytuacji kiedy wynajmujesz mieszkanie

mam swoją godnosc ale chce tez aby stac mnie bylo na rozne rzeczy, nie chce ciągle klepac biedy i prosic sie rodziców zeby mi dali na szampon do wlosow za 22 złote :(:( chce zeby bylo mnie stac na to na co mam ochote :( a 1000 zl to wystarcza na oplaty jedynie i jedzenie

no to zostan dziwką :)

krótko i wezłowato: nie pierdol. Mnie wystarczyła to i tobie wystarczy. Nie musisz wynajmować mieszkania, mozesz miejsce w pokoju. Nie musisz żywić się w knajpach, możesz ugotować sobie kartoflankę itp...

\"Nie musisz wynajmować mieszkania, mozesz miejsce w pokoju. Nie musisz żywić się w knajpach, możesz ugotować sobie kartoflankę itp...\" Ale po co ma się tak męczyć skoro postanowiła, że znajdzie bogatego faceta ? Podjęła już decyzję i uważam że wszyscy powinniśmy ją uszanować...

salomonka tak się skałada że wynajmuję pokój:P i placę za niego wraz z oplatami 500zł, w supermarkecie pensja by wynosiła 700zł- wiem bo dowiadywałam się. Teraz studiuje dziennie i nie mogę tak pracować, mam też mało pieniędzy na utrzymanie a jakos sobie radzę, więc nie pisz do mnie "nie pierdol" bo chyba wiem ile ja płacę i ile dostałabym w swoim mieście na poczatku w supermarkecie bez zadnego doswiadczenia

skad jestes i ile masz lat?