Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość czy ja szaleje za bardzo

czy takie zarobki to duzo??

Polecane posty

Gość czy ja szaleje za bardzo

na meza mnie i dziecko mamy 4,5 tys ledwo sie miescimy.. wiem ze to nie malo ale chcialabym wiecej w ogole to ile miesiecznie przeznaczacie na duperele, zbedne rzeczy, przyjemnosci?? ja potrafie co miesiac wydac tysiac zlotych na allegro a potem sie zastanawiam z czego zaplacic rachunki:( jestem chora:((

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy nie.....
Maz zarabia do reki 5 tysiecy, ja na razie nie pracuje. Rachunki to u nas 2 tysiace, wiec na jedzenie i inne rzeczy typu ubranie, chemia i przyjemnosci mamy 3 tysiace. Dla nas to malo. ale mysle, ze po protu nie umiemy oszczedzac, za czesto zapraszamy gosci, za duzo zabawek dziecku kupujemy.... Postanowilismy jednak troche odlozyc - na wakacje, na nastepne dziecko ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mamani a ja napisze tak
czym masz wiecej tym wiecej ci brakuje :D jak to mowią - apetyt rosnie w miare jedzenia. Jakbys tys miala na życie to bys na allegro nie wchodziła:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rzeczywiście chora
maz zarabia 1800, a ja jestem w domu z dzieckiem i MUSI nam starczyc - więc jak 4500 moze nie starczyc na zakupy??????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MisiaPysia28
tak jesteś chora :O ja nie wydaję nic na duperele, bo mi nie zostaje nadmiar a jak już zostanie to wolę odłożyć :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kobieto!!! znam osobiście rodziny cztero osobowe, które mają połowę z tego i są szczęśliwe, mają co jeść chodzą niegłupio ubrane... zamiast wydawać na pierdoły, odkładaj dziecku na przyszłą naukę albo....daj biednym!!! a nie allegro :o:o:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy nie.....
zgodze sie z tym, ze im wiecej sie ma, tym wiecej sie wydaje. ja np zdalam sobie sprawe, ze za duzo wydawalam na ciuchy dla malego. jechalam do centrum handlowego i kupowalam, kupowalam. Synek ma 2 latka, a stroilam go jak nie wiem... Przemyslalam sprawe i teraz postepuje rozsadniej. Jezdze na wyprzedaze, troche do lumpkow zagladam i na taki bazar, gdzie przywoza ciuchy z Anglii, firmowki, prawie same nowki, za grosze. Zabawki teraz przestalam kupowac, bo dziecko ma nieprzyzwoity nadmiar. Mam nadzieje, ze z takim podejsciem troche kasy zostanie w kieszeni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja szaleje za bardzo
ja nie mowie ze jestem nieszczesliwa wlasnie do takiego wniosku moge dojsc - im mam wiecej tym mi wiecej brakuje, czlowiek jest pazerny jak cholera i latwo przyzwyczaja sie do dobrobytu a odkladac?? osobiscie uwazam ze odkladanie na nic mi sie nie przyda.. mam odkladac na stare lata?? na mieszkanie??? (moze za 50 lat bym odlozyla:P) na co mam odkladac?? jak sa pieniadze to trzeba je wydawac.. bo wlasnie do tego sa by sobie nimi robic przyjemnosc i umilac zycie a nie zbierac do wora a potem?? wlasnie.. co potem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jesteś chora
:O musiałabym mieć coś nie tak z banią żeby na allegro wydawać po tysiąc złotych miesięcznie zwłaszcza, że potem nie masz czym opłacić rachunków:O idź do lekarza, bo to rzeczywiście chore

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla mnie jesteś chora
i jeśli nie masz na co odkładać... ciesz się, że Twoje dziecko jest zdrowe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czy ja szaleje za bardzo
ciesze sie ze moje dziecko jest zdrowe... ciesze sie ze nie mam raka mozgu i ze moj maz ma oba jadra:P:P a Ty sie cieszysz z tego ze masz rece i nogi?? bo mnie sie cos wydaje ze o tym nie myslisz... no chyba ze wstajesz rano spogladasz w lustro i ogarnia Cie super szczescie kiedy pomyslisz ze masz wszystkie konczyny.. i ze nie musisz wydawac na protezy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak czy nie.....
odkladac chociazby na wakacje, tak jak napisalam. chcemy kupic dzialke, wiec na nia tez by sie przydalo, ale to chyba dopiero jak ja pojde po pracy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziś jest dobrze, jutro jeszcze lepiej będzie...ale za jakiś czas się może to zmienić. i co wtedy? nie będzie w ogóle na opłaty, na to by coś do gara włożyć...powiesz dziecko wybacz mi ale nie mogłam się powstrzymać przed kupnem tej kiecki- obiadek zjemy może za parę dni, jak jakiejś okazji nie złapię!!??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my musimy wyzyc za 2 tys
i zyjemy w miare ok

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my musimy wyzyc za 2 tys
autorka rozumiem,ze sie po prostu chwali?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
popieram, że kasa jest po to by ją wydawać!!! ale mądrze!!! to mądrzy ludzie potrafią się i zabawić i opłaty porobić i odłożyć! ty się raczej do mądrych ludzi chyba nie zaliczasz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko a powiedz co kupuje miesiac w miesiac za 1000 zl na allegro. nie pytam zlosliwie tylko z ciekawosci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
warto odkladac zeby miec w razie nieprzewidzianych wypadkow typu choroba,drogie leki itp.nie mozna tak calej kasy przejadac albo wydawac na ciuchy bez przesady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamy dużo więcej niz autorka, ale nie pamiętam żebym wydała 1000 zł na allegro. :))) W ogóle nie pamiętam, żebym cokolwiek wydała na allegro ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie mowie ze przesadzasz
ale wydawanie 1000 zl na allegro chyba nie jest normalne? Co do oszczedzania, to chyba lepiej co miesiac po 1000 zl odlozyc, to bedzie na lux wakacje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość NieGrzecznaAga24
my mamy z mezem ok 3,5 tysiaca, nie zalujemy sobie raczej, ale potrafimy z tego odlozyc ok 1000 zl tak spokojnie. Jak moze 5000 nie wystarczac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
NIe wystarczyć moze nawet 10 000 lub 15 000 - zalezy, jakie ię ma zachcianki/potrzeby :) Jeden zarabia 4500 - 5000 i wydaje pieniądze na zbędne rzeczy i stale mu brakuje, drugi ma 15 000 i nabywa tylko to, czego akurat potrzebuje :) Nie kupuje np. 10tego szalika z allegro, bo ma 3-4 i mu wytarcza :) Różnica jest taka, że ten drugi ma więcej zdrowego rozsądku :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale jaja...
:O no co niektorzy to sa zdrowo puknieci, jak bym slyszala nasza sasiadke, miala jedno dziecko i kase ktora szla jej przez palce jak woda, ona nie odkladala bo po co? na mieszkanie nie oplaca sie, na samochod tez nie a po co? wszystko sie rozchodzilo na biezaco,co tydzien nowe ciuchy, kurtki,futra,torebki, zabawki...,minelo pare latek i co? sytuacja sie zmienila, teraz ona lata po rodzinie i po sasiadach, po tych z ktorych sie kiedyc smiala ze ciulaja na mieszkania, na samochody, na wakacje albo na czarna godzine i kase pozycza zeby na zarcie mieli, nie wspominajac ze sie nie dorobila z mezem niczego, taka gospodarna byla. "Fortuna toczy się kołem, kto dziś górą, jutro dołem"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość my mamy jakoś
2500-2700 miesięcznie a zawsze jest za mało ;) Na troje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jessy28
jak jej dziecko zachoruje to nna leki tez nie bedzie mieć bo na allegro przewali:D rozwalaja mnie ludzie ktorzy szaleją ale nie stac ich na to tak naprawde.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zuzaaaaaaaaaa
ja rozumiem autorke. my mamy ok 5 tys z tym ze mamy dwojke dzieci i tez na ledwo starcza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja zarabiam okolo 6 tysiecy
i też się całe rozchodzi niestety.... za to oszczędzamy pensję męża, więc można powiedzieć że jakoś w miarę gospodarnie żyjemy. chociaż pewnie mogło by się bardziej. Jedna córka na studiach, to już ponad półtora tysiąca odchodzi, ja siedzę z młodszą i mężem, nie żyjemy w jakimś luksusie ale też nie muszę patrzeć, czy lepiej kupić jogurt carrefour a nie danone, albo zamiast soku kupić syrop i rozrabiać z wodą. A były takie czasy, bo i nie dorobiliśmy się wszystkiego od razu. I chociaż wydając wszystko na pierdoły, postępuje się niezbyt mądrze, to jednak większy komfort z pieniędzy czuję nie musząc oszczędzać każdego grosza, choćby nawet z tych uciułanych resztek pod koniec roku wyszedł telewizor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
też zależy kto gdzie mieszka czy to duże miasto czy też mało. Wiadomo że w większych opłaty są większe a w mniejszych mniejsze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malomiasteczkowa
mąż pracuje i zarabia 3 tys, ja jestem na wychowawczym i mam 448zł, Starcza nam ale nie musimy płacić czynszu bo w domu mieszkamy, prąd i woda to groszowe sprawy, jedynie utrzymanie samochodów dużo pochłania ale od września wracam do pracy więc dojdzie jakiś grosz. Oszczędzamy na nowe meble, i takie tam pierdołki do domu, na łazienkę z wanną :-) Nie jest źle. Dziecko jedno, roczne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×