Jestem chora odrzucam facetów a pozniej tego żałuje

nie potrafie się przemóc

przemóż się, ach przemóż

tzn ze sie boisz zwiazku

nie umiem nic z tym zrobic żal mi pózniej że nei dałam komuś szansy ale mam uraz duzo osób chcialo mnie wykorzystać,zraziłam sie za bardzo bolało.Pozniej spotkałąm chłopaka któremu rzekomo na mnie zależało a zrywał ze mną zniechecił mnie do związków do miłosci miałam wtedy 17 nieskonczone 18 .Teraz mam 24lata i do tej pory nie potrafię utrzymac nic,zawsze cos każe mi to zakonczyc zeby nie tracić czasu coś silniejsze ode mnie i tak ciągel jestem sama

zawsze mam wrazenie ze oni sie starają aby zdobyc pozniej oleją więc ja im nie daje na to szansy i tak sie koło zamyka

ja sama juz niew iem co z tym robic

no to zwyczajnie sprobuj, powiedz sobie, co ma byc to będzie. bo takim sposobem przeoczysz swoją prawdziwą miłośc

ja mam tak samo i boje sie ze juz nigdy naprawde sie nie zakocham i pozostane nieszczesliwą starą panną