ile czekac na seks?

Mam taki problem, ja mam 28 lat, moj facet 29 i jeszcze nie uprawialismy seksu, bo mi sie wydaje, ze seks (w sensie penetracji, nie jakichs robot recznych) po okolo miesiacy znajomosci to troche za wczesnie - tymbardziej dla mnie, nie czuje sie jeszcze gotowa. A on wlasciwie zerwal z tego powodu, bo twierdzi, ze juz nie moze wytrzymac gdy slyszy ode mnie "nie, nie" Ale tak jak juz mowilam, robotki reczne byly.... Mowilam mu o moich obawach i jak ja to odbieram, ale to jak do sciany... Poza tym on caly czas twierdzi, ze mnie kocha, ze uwielbia mnie dotykac, ale nie moze byc ze mna tak na pol gwizdka, tzn bez seksu (ja mu powiedzialam, ze pewnie po 3 miesiacach by sie to zmienilo) ale to nie robi na nim wrazenia... jak mam to rozumiec? Inni faceci czekaja na swoje kobiety, a on juz wszystko od razu chce....czy on mnie rzeczywiscie kocha? A wy po jakim czasie znajomosci zaczeliscie uprawiac seks? I w jakim wieku jestescie?

trafilas na debila.

chyba chodziło mu TYLKO o seks.. ;/ :( faceci są okrutni...

zostaw tego palanta :P

Wiekszosc kobiet puszcza sie po 2, 3 tygodniach niestety. Olej dupka.

Dawno sie tak nie usmialam:):):) Piszesz jak smarkula, a nie dorosla kobieta. Robotki reczne heheheh Jak sie mowi A, to i trzeba powiedziec B. Nie jestes jak widac konsekwentna. Jezeli nie chcesz seksu (dla zasady, jak widac, bo nie dlatego ze nie masz takich potrzeb), to nie trzeba bylo mu pozwalac na nic. Skoro pozwolilas na te robotki reczne, to i trzeba bylo pojsc dalej. Nic dziwnego, ze facet sie niecierpliwi.

cieekkkaaaawwwssskkkaaaa jemu chodzi tylko o sex i wątpię aby naprawdę ciebie kochał

Levviatan, no wiesz, po miesiącu znajmomości to trudno stwierdzić, że się kogoś NAPRAWDĘ kocha. Dla mnie to oczywiste, że jeszcze jej nie kocha - do tego potrzeba czasu

Nie sądzę żeby on Cię kochał, mówi tak tylko dlatego, żeby Cię przelecieć. Ja jestem ze swoim chłopakiem już 1,5roku, na całość poszliśmy na pierwszej randce, widać nie chodziło mu tylko o sex skoro już jestemsy ze soba tyle, więc to zależy od twojego podjeśćia i od faceta (ja mam 26 a on 29lat...)

takie głupie zakazy? Mama ci seksu zabroniła? Co innego gdybyś naprawdę się krępowała, musiała otworzyć, itp, ale co to za różnica włożyć penisa do buzi, ręki czy cipki? :O Gdyby mój facet chciał czekać z seksem prawie pół roku też bym powiedziała 'pa pa' po krótkim czasie znajomości, mimo, że może miałam ochotę na poważniejszy związek. Nikt się nie będzie katował dla osoby, której prawie nie zna, i która najwyraźniej nie lubi seksu albo której nie pociąga w ogóle.

nie robiliscie po miesiecznym zwiazku??? dziwie to sie facetowi,nie masz 20lat zeby czekac na seks conajmniej 3mies moze jeszcze jestes dziewica?

hehe bez przesady w ciagu miesiaca juz trzeba ? to chyba nie jest bardzo dlugi okres

Wydaj mi się że jakby Cię pobrze posmerał to byś nabrała ochoty na ten sex, może to jakaś dupa nie facet. Jakby mi powiedział że albo sex albo koniec to bym go od razu kopnęła, widać więc o co mu tylko chodzi. Ale - nie jest powiedziane że po pierwszym razei by Cię rzucił, może obojgu by wam się spodobało i jednak byście razem byli, wiesz, teraz to gówniary 15letnie robią TAKIE RZECZY, więc... niestety musisz się przełamać...

no ok, dziewica jestem i co dalej? Nie mam prawa sie troszke upewnic?

Ręczne robótki gratuluję jeleniowi. 28lat! Jak nie chcesz seksu to nie przyzwalaj na jakieś robótki.

aaaaaaaaa, wiec to tak

a ja myślę że każdemu wg potrzeb :) ale skoro Ty nie masz ocoty na sex z nim... to znaczy że coś jest nie tak.. inaczej sama nie chciałbyś czekać ;) no chyba że masz zasadę że do ślubu zero sexu - ale wtedy takie sprawy stawia się jasno i nie ma nieporozumień na tym gruncie :)

nie wiem czy w ciagu miesiaca, dla mnie jakieś 3 to ok granica, ale na litość boską, bez czegoś takiego jak "zrobię ci ręką ale seks za pół roku" albo "możesz w tyłek ale nie w pochwę" czy inne cudactwa :O Zależy jak często się para spotyka, czy znali się wcześniej (bo liczę ten miesiąc dwa czy trzy od kiedy postanowią być razem, a nie od pierwszej randki na którą ją zaprosi), itp... ale jak laska ląduje z facetem w łóżku, zdejmuje mu i sobie gacie, a potem mówi, że penetracja to coś zbyt intymnego na ten etap związku, to mnie przerażenie ogarnia

Dziewica? Co za pytanie. Znacie dojrzałą kobietę, która by zadawała takie pytania?

dobra ale naprawde to nie jest normalne ze w tym wieku jestes dziewica. i rozumiem tego faceta,bo ja sama bym nie chciala czekac na sex miesiac w takim wieku

No własnie, niestety. Albo się cos robi po całości albo się na nic nie pozwala. To, że jesteś dziewicą to nic tragicznego, ale pomyśl że im dłużej będziesz zwlekać z pierwszym razem, tym będzie Ci trudniej to zrobic. Ja miałam pierwszy raz w wieku 16 lat, żałowałam że tak wcześnie, ale z drugiej strony, po co robić z tego aż takie wielkie COŚ! Pierwszy raz nie musi być wcale z osobą którą uważa się że to to ta na całe życie. Odrzuć te stereotypy, no i brazylijskie seriale...

nie o to chodzi!!! Ja po prostu np chcialabym najpierw zadbac o antykoncepcje i BARDZIEJ GO POZNAC, anie tak od razu... i nie jestem zwolenniczka czekania do slubu. Na pewno tak by nie bylo. A Roborki reczne wyniknely tak przy okazji,...jakos samo tak wyszlo.... to nie bylo na zasadzie cos za cos.

Dziewczyna się boi pierwszego razu, ciąży itp. Chce mieć pewność, że to "ten". Tylko po co dręczy go tą łapą ?

:D

Poza tym facey jednak okazal sie chyba dupkiem, skoro nie wykazal na tyle wyrozumialosci, zeby chociaz POSTARAC SIE mnie zrozumiec.... wiec wybaczcie, jakos nie widze, zeby mu jednak na mnei zalezalo... a nie mam zamiaru byc workiem na sperme dla kogos, dla kogo nic nie znacze... Nawet gdybym ze strata dziewictwa czekala do 29 roku zycia.

Zrozum najpierw męską psychikę. Dla nich wszystko jest logiczne, oni nie analizują tak jak my kobiety. Wszsytko jest albo czarne albo białe, to że go dotknęlaś po kroku to on juz myśli że chcesz sexu, nie będzie rozumiał tego co napisałaś... Antykoncepcja - co za problem, już wyjmuję gumkę. Lepiej się poznać - co za problem, przecież nie jest powiedziane że po tym pierwszym razie to już bedzie koniec znajomości to bedziecie sie poznawac dalej ale juz przy okazji nie tylko chodzic za rączki. ZROZUM UMYSŁ FACETA!! On nie myśli tak jak ty!!

czekać na seks ? :o

no wlasnie to twoje zycie jeden woli korzystac z zycia a inny umartwiac sie wszystkim.

uważam, ze po miesiącu czy dwóch spotykania się z facetem, 28-lenia kobieta spokojnie może się czuć gotowa na to, żeby z nim się kochac, no chyba że sytuacja z jakiegoś powodu jest specyficzna, np. nie ufa mu pod jakimś tam względem istotnym jesli o ten temat chodzi ale ja się z Wami nie zgadzam - to, ze się nie sypia w klasycznym tego słowa znaczeniu z facetem nie znaczy, że ma być kompletna popsucha w sprawach seksu, erotyki do momentu, aż się zacznie. Co za bzdury wypisujecie. Albo wszystko, albo nic??? A cóż to za nowa zasada? - sypialnia to nie kasyno :P

zgadzam się z aldonka w 100% :) takie są fakty