Co ja zle zrobilam ? Powinnam przeprosic?

wiem jacy sa faceci, dokladnie tak jak napisalas dumny tchorz, nie powinien sie tak zachowywac, chociaz pewnie nie zdaje sobie z tego sprawy, ale za zadne skarby go nie przepraszaj, nie moze miec podane wszystko na talerzu, niech troche zawalczy

Dzieki.Tez tak mysle, w koncu nic nie zrobilam, powinien znalesc inny sposob,a nie po porstu sobie pojsc. Jestes jedna zniewielu, ktora zaglebia sie w sedno sprawy, a nie to ile mamy lat i ze jaka kolwiek rozmowa nie ma sensu.

:) milo mi. Ale lepiej sie przyzwyczaj, bo przed wami nie jeden kryzys jak to w kazdym zwiazku. Ludzie czasami bardzo pozno dorastaja, a szczegolnie faceci, takze nie przejmuj sie takimi wybrykami, mow co Ci lezy na sercu i nigdy nie daj zwalic winy na siebie, gdy jestes pewna ze nie zawinilas!

Dzieki bardzo naprawde, nie dam sie :) nie odezwe sie , nic nie zrobilam wiec tez nie przewprosze,w tedy pokazalabym mu, ze on znow wygral,kolejny raz mu sie udalo :) po co tylko postawie siebie na straconej pozycji, moze powinnam mocniej pokochac siebie i uwierzyc w swoje wartosci, moze tym samym on to doceni i uszanuje.

powinnas, to napewno, ja zrobilam blad i zaluje do tej pory, facetom nie mozna na duzo pozwolic bo wezma co chca i zostawia

dokladnie , to mnie boli najbardziej