Pragnę się zakochać.

Tyle, że nie mam w kim. Kandydatek brak. :( Co robić?

Miłość to najgorsze, co mnie w życiu spotkało. Radzę trzymać się od tego z daleka!

To ja nie rozumię,. dlaczego miłość jest najgorszą rzeczą w życiu?

ja jestem zakochana iiii wolałabym, żeby to we mnie ktoś się zakochał! :D to takie miłe.. :)

Ja mógłbym się w Tobie zakochać. Chcesz?

pewnie nie przypadnę Ci do gustu.. ;) ale bardzo bym chciała. :D

Zależy. Trudno oceniać, czy mi przypadniesz do gustu, czy nie przypadniesz. To samo zresztą dotyczy i Ciebie. Skąd wiesz, czy ja Ci przypadnę do gustu?

no, ja już jestem zakochana, także pozostaję przy mojej niespełnionej, nieszczęśliwej milości. :D ale mimo to, chciałabym, żeby ktoś się we mnie zakochał. :)

byłeś juz kiedyś seryjo zakochany?

Byłem. Ale teraz już nie jestem. A chciałbym bardzo.

Kandydatek brak?! Ejże, a dobrze się rozglądałeś? Więcej wiary:)

Ja się mogę w Tobie zakochać, jak napisałem. Ale to chyba sprawa nierealna? Musiałabyś coś zrobić z Twoją niespełnioną miłością.

Tak pobieżnie zakochać się wcale nie jest trudno. Ale ja nie chcę pobieżnie. Ja chcę na poważnie.

z pewnością, gdzieś w pobliżu CIebie jest ktoś, kto również czeka na wielką miłość :D wyjdź do ludzi.. ;)

Twoje pragnienia to chyba jak te dobre chęci od wiadomego bruku :D

Dlaczego tak sądzisz? Uważasz, że ja nie jestem zdolny prawdziwie się zakochać?

pamietaj zeby nie szukac na sile bo wtedy nic z tego!!:D:)

skoro nie znalazłeś miłości w normalny sposób, to musza być jakies tego przyczyny: - albo jesteś brzydal do potęgi, który ma odpychającą osobowość i po prostu kobiety nie chcą się z Tobą zadawać - albo jesteś jakiś dziwny, może nawiedzony? ktoś kto szuka miłości w taki sposób na forum internetowym.. nie moze być normalny. przykro mi. zakochać się można w kimś, kogo się uwielbia za całokształt. a tutaj nikogo nie widzisz, nie słyszysz, nie czujesz zapachu, dotyku.. - bez sensu kompletnie. :)

To spore wyzwanie prawdziwa miłość jest Bezkompromisowa Bezwzględna Bezinteresowna :)

A nie, tak mi się wymsnęło. Teraz spojrzałam w Twój horoskop i widzę, że wkrótce sie zakochasz, więc możesz zacząć się cieszyć! :)

Ja jestem w normie normalny.

Miłość jest bezwzględna?

Zacznę się cieszyć, kiedy się zakocham. Żeby się nie rozczarować.

oczywiście, żeby ofiarować komuś siebie, trzeba zerwać więzy, jakie łączą ze wszystkim, co mi drogie. Żeby ofiarować swoje serce, trzeba je wyrwać. Miłość to wyjście z siebie, porzucenie siebie, złożenie siebie w ofierze; przemoc i gwałt na tym wszystkim, kim ja jestem i kim Ty jesteś.

Rety! Sławar! Radykalne poglądy głosisz? Swoją drogą, dlaczego właśnie Wieterynarnyj Sławar?

Miłość to dodatek, człowiek jest tak naprawdę samotną wyspą i nic tego nie zmieni. Dlatego nie trzeba niczego wyrywać, ani porzucać :)

NIe są radykalne jesli mówimy o prawdziwej miłosci Nie ma miłości bez krwi, przecież jej organem jest serce. Po brzegi wypełnione radoscia az do bólu albo złamane puste też bolesne. Moze być szumiaszczyj karbunkuł, mnie bez roznicy :)

Ty także jesteś dzisiaj dość radykalna, Luśka. Może nie aż tak, jak piszesz, ale trudno podważyć słuszność uwagi, że "niespokojne jest nasze serce, aż nie spocznie w Panu". :)

Khe, khe... Znaczy, jest coś takiego jak "miłość nieprawdziwa"?

Powiada się, że najdoskonalszą postacią miłości jest taka, kiedy się kocha ale nie posiada ani nie pożąda kochanego obiektu. :)