Mój mąż i ASG

Od pewnego czasu mój mąż się bawi w ASG.. kupil sobie replike mundur.. chodzi na zgrupowania bawi go to, w sumie dobrze ze ma hobby. Ostatnio mam trochę więcej czasu i chciałabym z nim go spedzić.. Wiadomo, on teraz ma mniej czasu.. na hasło pójdę z tobą.. odpowiada, że to nie dla dziewczyn... JAk to jest ?? dziewczyny się w to nie bawią ?? to takie niebezpieczne ??

To jest niebezpiecznie jeśli się na tym w ogóle nie zna i nie ma odpowiedniego sprzętu ale zawsze możesz spróbować :)

Gogle są w domu bo on ma inne mundur tez sie znajdzie.. replika druga leży.. to chyba sprzęt jest :)

To jeszcze dwie rzeczy 1) strzały a bliskiej odległości naprawdę bolą i mogą zostać po nich siniaki 2) trzeba też znać zasady gry ps a gogle to nie wszystko najlepiej mieć jeszcze maskę osłaniającą całą twarz

No mąż biega w masce neoprenowej na twarzy to takie coś bym musiała mieć, ale siniaków nie miał a bawi sie w to od roku no nic.. może się uda go namówić żeby mnie zabrał, zobacze o co w tym chodzi

to jest po prostu zabawa w wojnę (a odnośnie takich zabaw to lesze są walki rycerzy bo to fajnie wygląda jak się dwustu chłopa w zbrojach i "naparza" mieczami toporami włóczniami itp :P )

E tam, wcale nie jest bolesne. Wiadomo, jak dostaniesz z bliska to musi boleć. Sporo dziewczyn grywa w ASG więc się nie stresuj tylko idź ;)

Zgadzam sie, spróbuj go zrozumiec, spróbuj zagrac a jak sie nie spodoba no to dopiero wtedy krytykuj :) Gra nie jest bolesna o ile ktos nie strzeli w ciebie z bardzo bliskiej odleglosci. Pozatym jak masz dobry sprzet to tez mniej boli. Ja wlasnie kompletuje swoj wlasny, bo mam dosc wypozyczalni oraz tego slabego jaki mi daja w punktach gry. Narazie zakupilem buty z bates.pl są świetne, stworzone do airsoftu. Teraz szukam kombinezonu :)

To ciekawe, ja wśród kumpli mam grupkę bawiących się w ASG, niejednokrotnie usiłowali mnie na "poligon" wyciągnąć. To musi być fajna zabawa, choć wysiłek niesamowity :)

Dokładnie to jest zabawa w wojnę dlatego faceci nie chcą brać dziewczyn :D Ale nie zawsze. Ja akurat z moimi kolegami grywam w paintball i asg też czasami. Nie mają z tym problemu, żeby strzelać do dziewczyny, czy z tym że dziewczyna strzela do nich :-) Co do bólu, no to czasem boli, ale to jest wliczone w tę zabawę. Kilka siniaków się pojawi, a nawet kontuzję można złapać. Ale jak się ma odpowiednie ciuchy, to tak juz bardzo nie boli. Można sobie założyć maskę ochronną na twarz i jakąś kamizelkę ochronną na klatkę piersiową i już bólu tak nie czuć. A i jeszcze dobre buty są też ważne. Nie radzę chodzić w butach sportowych, bo można kostkę zwichnąć. Najlepsze będą jakieś wojskowe. Ja mam akurat batesy, bo podobno najbardziej się nadają. Do tego mundur wojskowy i można grać :-) polecam wszystkim tę zabawę :-) bo to jednak zabawa.

albo ma kochanke, sta brak siniaków, dlatego tez nie chce cie brac sprawdz to

Oj, tam - ja wiem dokładnie jak takie sporty mogą być wciągające ;) Bo mój chłopak gra w paintballa - twierdzi, że to świetny relaks i odpoczynek od codzienności. Czyli taka "męska" zabawa ;)

uważam, że to jest świetna zabawa również dla kobiet, kobieta tez umie świetnie strzelać i w ogóle potrafi się odnaleźć w terenie po za tym odpowiedni strój łagodzi uderzenie tej kulki, jednak nie ma co ukrywac trochę to boli , ale bardzo ważne są buty bo dzięki nim będziesz stabilna i szybka , ja bym stawiała ba buty bates , podobno to sa najlepsze buty do tego typu sportów, używane przez jednostki specjalne w stanach