wybierzcie mi cel w życiu.

skąd mam wiedzieć co chce robić w życiu skoro nic mnie nie interesuje?? nie żyję tylko wegetuje?

Rozśmieszaj mnie, bo wczoraj miałam doła :)

twoim lecel w zyciu będzie robienie mi lodzika skarbie

a np siedzenie w kafeterii też nie ?? ;)

a moze maciuś?

celem :D******

nie chcę już być rozsmieszającym ludzi neta debilem:O moje zycie sie coraz bardziej rozwala:O z każdym dniem marnuje je coraz bardziej:O

Ponawiaczu co cię interesuje, tyllko poważnie.

Ponawiaczu chodzi mi o to, żebyś powiedział coś zabawnego.

dobra, dawno mnie tu nie było więc nadrabiam zaległości:O i opowiadam co sie u mnie dzieje:O z maciusiem juz dawno koniec... w szkole coraz gorzej bo wszystko jest mi juz obojętne, całe moje życie ówczesne to sobotnie imprezy, na których jest dziwnie:O a co mnie interesuje? no własnie:O problem w tym że nie ma nic co by zainteresowało mnie na choć dłuższa chwile:O

zostań straczką i sadź fasole:)))) dla niektórych to świetny cel życia:)

twoim celem powinno byc bogacenie sie,

a najgorsze jest to że zakochałam sie w chłopaku z sobotniej imprezy, którego widziałam raz w życiu.. pocałował mnie.. to było tydzien temu a do dzisiaj mi język drętwieje:O:O chyba jakaś klątwa czy coś:O

masz na imie ASIA?

predzej jakis wirus albo grzybica :P

twoim celem powinno byc wybieranie mi serka z napletka,poczym powinnas go delikatnie rozgniatac i rozgrzewac w paluszkach,poczym patrzac mi porzadliwie prosto w oczy powiinas wąchac go namiętnie...

i wiecie co.. nawet internet mnie juz nie cieszy:(