Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość ANIULA 81

niemam juz sily

Polecane posty

Gość roki500
no to rocznik ten sam. I o dziwo też jestem 3 lata po ślubie,ha

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
też tak mam ile jesteś po slubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
Ojej skąd ja to znam?? Tyle że my przed ślubem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
a moze to jakiś kryzys przychodzi w małżeństwie może tak juz jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
no to dziewczyno zastanów sią mocno nad resztą swojego życia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
3 lata po ślubie a ogólnie ile jesteście razem, bo my jesteśmy 6 lat i zamierzamy się pobrać ale sama nie wiem czy to jest dobry pomysł..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
to moze ja jestem normalna tylko ci faceci sa nie na miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
wiesz co myślę że zwalanie tego na jakiś kryzys nie jest dobrym wyjściem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
racja nie pakuj sie bo malżeństo nie zmienia na lepsze tylko odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
my razem 8 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
no to co mam mu puscic foche czy jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
U mnie to wygląda mniej więcej tak: raz super a za chwile jakieś dziwne odzywki, zagrania, podteksty. Tak jakbym miała do czynienia z 2 osobami na raz....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
nie koniecznie,ale jeśli już teraz tak jest to raczej na lepsze się nie zmieni,będziesz się męczyć i będziesz miała do siebie pretensje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
tylko że ja straciłam wiarę że gdzieś są normalni faceci.... chyba może być tylko gorzej....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
jak mogę to dbam o siebie nie pije nie pale nie imprezuje jakiego mam mu dac kopniaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
ale namieszałyśmy to może piszmy do kogo piszemy bo normalnie galimatias się zrobił:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
i poprostu nie mam juz na to siły

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
wiesz co nie Aniula nie jesteś dzieckiem i foch tutaj nie zabardzo pomoże. Myśle żę trzeba by było znaleść przyczynę takiego zachowania

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
fakt

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
ANiula - może po prostu przestań się odzywać, udawaj że wszystko jest ok tylko z nim nie rozmawiaj tylko chłodne tak, nie no chyba że to nie działa.... na mojego działa ale podejrzewam że za pare lat to też nic nie da

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
normalni fececi są napewno,ale chyba my nie trafiłyśmy na nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
raki500 nawet dzis juz na siebie mamy fochy tylko ze ja nic nie zrobiłam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
Ewentualnie możesz spróbować z nim pogadać ale u mnie to wygląda tak: ja zaczynam rozmawiać to on mówi że zaś marudze i sie czepiam więc sie nie odzywam i za jakiś czas sam przychodzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
szczerze to ja już próbowałam już na wiele sposobów,ale niestety bez rezultatu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
ja zawsze słyszę że sobie coś wymyśliłam żę znowu sobie coś wkręcam itd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
ivvana u ciebie to przychodzi a ja jak chce porozmawiec chwila jest ok a z pare minut mówi że powinnam meliske se zaparzyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ivvana
W ogóle patrzcie jakie to jest nienormalne: wiążemy się z facetami że mieć w kimś wsparcie, móc się do kogo przytulić, pogadać a tutaj co?? Nic jeszcze wielka łaska. Żeby jakoś sobie radzić to musimy same się sobą zająć, same znaleźć kogoś kto wysłucha, same odreagować zakupami, siłownią... to po co nam oni. Niech mi nikt nie powie że do seksu bo i ten do bani.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
wszystko co robi ion jest o.k, niema sobie nic do zażucenia, wszystko co jest złe to jest z mojej winy,jeżeli coś nie jest zrobione to też ja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ANIULA 81
roki500 mam identycznie może masz męża klona mojego męza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość roki500
do podtrzymania gatunku chyba tylko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×