Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość co to może być

pyt.o hormony-bolący,infekcje,spadek libido,czy to może być prolaktyna albo co

Polecane posty

Gość co to może być

witajcie Czy zły poziom prolaktyny może mieć związek a właściwie wpływać na: - od czasu do czasu(co kilka mies.) bardzo bolesne miesiączki( jest to zazwyczaj tylko ok do 2h 1-ego dnia ale taki niemiłosierny ból, jest mi wtedy słabo, wymiotuje, biegunka itp) - infekcje kobiece, bakterie bądź grzyby - cały czas czuje jakiś dyskomfort i nie weim już co mam robić od gin słysze że niewielki stan zapalny, i że dany lek powinien pomóc a nie pomaga i tak w kółko:/ kiedy zapytałam czy to moze miec związek z zaburzeniami hormonalnymi odp. stanowczo że nie, a że podczas okresu czasem brzuch przecież może boleć... - spadek libido.......a właściwie całkowity jego zanik..... Dodam że przez kilka mies. brałam tabl. anty ze względu na te bóle, no i niby tych napadów bolowych podczas okresu nie miałam ale cały czas bolały mnie piersi, przez 6 mies brałam novynette, i nie bardzo, później przez 3 mies. jasminelle - te to tragedia, masakryczne zawroty głowy, itp, później logest 2 mies, w końcu skończyłam brać (w maju odstawiłam) bo właśnie od kiedy zaczełam te hormony przyjmować moje libido całkowicie spadło, i do tej pory sie nie unormowało:/, zaczełam miec te stany zapalane , mimo że seksu prawie nie było bo sprawiał zawsze ból... Dlatego się zastanawiam czy może powinnam zrobic jakieś bad. hormonalne, czy to moze prolaktyna, albo estrogen?? czy ten hormon może miec wpływ na te infekcje, libido, bolący okres , czy ktoś się na tym zna i może mnie nakierować, bo może miał podobny problem ?? wiem że nikt nie jest wróżką i dobry lekarz jest potrzebny, ale cały czas szukam kogoś odpowiedniegogo:/ bo do tej pory każdy mnie zbywa jakby nie było żadnego problemu, dlatego pytam, bo może ktoś miał podobny problem i się z tego jakoś wyplątał....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak ja piszesz wróżkami nie jesteśmy :) ale musisz znaleźć lekarza, który zrobi ci pełen profil hormonalny (który wyjaśni brak powodu libido i być może bolesne @) i posiew z pochwy. Leczenie infekcji kobiecych na ślepo nie ma zupełnie żadnego sensu. Posiew zrób z antybiogramem i od razu będzie wiadomo czym cię leczyć. Wiadomo czemu infekcje nie ustępują bo są tylko zaleczane a nie wyleczone. Infekcje i spadek libido są częstym skutkiem ubocznym brania tabletek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×