Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

meineschwester

Biedna dziewczynka ze szpitala - oddział neurochirurgii.

Polecane posty

Muszę to komuś napisać, bo samej mi z tym ciężko. Od pewnego czasu chodzę do mamy do szpitala, bo miała operację kręgosłupa. Na jej sali leży dziewczynka - 22 lata w prawdzie, ale o umyśle conajwyżej 7-latki. Przeszła wiele chorób. Wodogłowie w dzieciństwie, raka mózgu, jest po chemioterapii.. Za każdym razem przyniosę jej coś kolorowego ze zwierzętami bo bardzo lubi je oglądać, czasami z nią pogadam, posiedze. Ale tak mi strasznie jest jej żal. Jakie to życie jest niesprawiedliwe. Moje problemy wydają się teraz niczym w porównaniu do jej problemów, mimo że Ona nie zdaje sobie z nich sprawy... Ma rodzinę, odwiedzają ją, ale nie jest dobrze traktowana, adekwatnie do swojego stanu psychicznego, bo komfortowo jest ok. Jej ojczym ją wyzywa.. Najgorsze jest to, że szary człowiek nic nie może z tym zrobić. Przepraszam musiałam się wyżalić..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No, bardzo biedna :o Ale dlaczego szary człowiek nie może nic z tym zrobić? Możesz postarać się o umieszczenie jej w domu opieki społecznej, szpital może ją tam skierować :o Tylko pytanie, czy warto, bo w tych domach może być jeszcze gorzej dla niej... A ona rozumie złe zachowanie rodziny, mocno to przezywa? :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech mi jeszcze raz ktoś powie że Bóg jest sprawiedliwy(przepraszam wszystkich mocno wierzących)Widzę tylko wielki ból i niesprawiedliwość jest na tym świecie:(Smutne to co napisałaś droga koleżanko,naprawdę:(Nie wiem na ile ta osoba jest świadoma swojego życia,tego że tutaj funkcjonuje...Mam nadzieje,że nie jest świadoma,ze względu na jej dobro...Straszne że takimi ludźmi opiekują się takie kanalie.Fajnie,że o nią dbasz:)nawet nie wiesz jak bardzo jej pomagasz,każdy nasz dobry uczynek,ba maly uśmiech bardzo pomaga innym:)Super,oby kiedyś Ciebie spotkała dobroć:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Janiu:)Nie chce generalizować,ale mam bardzo złe zdanie o takich domach pomocy.Mój tato w takich Domu pomocy przebywał,nie dość że go"okradali"to mam wrażenie że w pewnym sensie przyczynili się do jego śmierci:(.Jeśli chcemy kogoś oddać do takiego domu to trzeba miec oczy dookola głowy i non stop ich kontorlować,interesować się chorym,tym jak są zarządzane jego pieniądze,interesować się wszystkim!A przypuszczam,że ten pan ma to w dupie i nawet jeśli ją odda,to odda i więcej nie zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
I niech mi jeszcze raz ktoś powie że Bóg jest sprawiedliwy(przepraszam wszystkich mocno wierzących)Widzę tylko wielki ból i niesprawiedliwość jest na tym świecie:(Smutne to co napisałaś droga koleżanko,naprawdę:(Nie wiem na ile ta osoba jest świadoma swojego życia,tego że tutaj funkcjonuje...Mam nadzieje,że nie jest świadoma,ze względu na jej dobro...Straszne że takimi ludźmi opiekują się takie kanalie.Fajnie,że o nią dbasz:)nawet nie wiesz jak bardzo jej pomagasz,każdy nasz dobry uczynek,ba maly uśmiech bardzo pomaga innym:)Super,oby kiedyś Ciebie spotkała dobroć:)papa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Fakt, trzeba rozważyc i wybrac mniejsze zło :O W Polsce osoby chore psychicznie, niedorozwninięte sa bardzo źle traktowane :O Nie mówiąc o tym, jak złe jedzenie dają w takich domach pomocy, ograniczają picie, przywiązują, by nie łazić :o To nie Boga wina, że tak jest, to dzieło szatana :o Tak nie mów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ona dobrze zdaje sobie z tego sprawę co u nich w domu się dzieje. To bardzo mądra dziewczyna, dużo rozumie, tylko gorzej z komunikacją. Zawsze podziękuje, albo o coś poprosi, nawet coś zażartuje. Ma jedną rękę bezwładną, nie ma włosów, jest niedołężna. Nie potrafi pisać, czytać. Lubi wycinać z gazet zwierzątka i kolorować kwadraciki. Nie ma dobrej pamięci do ludzi. Czasem mam wrażenie, że ona mnie kojarzy dopiero pierwszy raz... albo się zachowuje jakby mnie znała od dawna.. Za każdym razem mówi do mnie inaczej ( imię ) i czasem powtórnie się o nie pyta.. Może to głupie.. ale za takie rzeczy jak np. podniosłam jej długopis, czy poprawiłam jej poduszkę jak prosiła, obdarowuje mnie buziaczkiem. To jest bardzo miłe..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×