mowa ciała

jak byście odebrali ten gest panie i panowie? Rozmówca, rozmówczyni patrzy wam w oczy, potem przenosi wzrok na usta potem znowu w oczy ze skupioną mina... to gest oznaczający zainteresowanie czy raczej gest o zabarwieniu erotycznym?

dodam ze jadlam wtedy kebaba i mialam cala morde zafajdaną majonezem

wpadlabym w panike, ze jestem brudna w tej okolicy lub mam cos na zebach, jakies resztki jadla:D

buhahaha

mam "znajomego" który jak rozmawiamy patrzy głównie na usta i to znaczy ze chce mnie pocałowac, proste.

może ten ktoś miał coś na ustach :PP hehehe :D ja bym to odebrał jako wątek erotyczny i spojrzał bym na jej usta a potem ich skosztował :D

co za palant zakompleksiony się pode mnie podszywa?!!!

czytałem kiedyś o tym manewrze w jakiejs książce o mowie ciała. choc szczerze mówiąc, jakoś trudno sie go stosuje :P przeciez zwykle patrzymy w oczy, nagle zjechac na usta - to fakt ze ktos moze pomyslec ze cos wlazło w zęby i własnie to spostrzeglismy Na odpowiednim poziomie \"spoufalenia\" zaczynam patrzec dookoła twarzy, na włosy, nieco zbyt długo wodzic oczyma po owalu twarzy, od góry do dołu, nosie.. policzkach.. szyi, jezeli odkryta. Usta jakos chyba tylko przy okazji :P Ale owszem, działa niestety do tego potrzebne jest wzmiankowany \"odpowiedni poziom spoufalenia\" :o w tramwaju czy na miescie tego nie stosuję :( ;)