Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość jak wy widzicie

moja wspolokatorka wlasnie uprawiala goracy seks

Polecane posty

Gość jak wy widzicie
autorka jest pierwszy dzien w nowym miejscu, jest zjebana po calym dniu w pracy a pozniej na uczelni, i placi tyle samo co ona wiec nie rozumiem czemu mialabym wyjsc ze swojego pokoju. a nwet jesli mialaby taka potrzebe to moglaby zapytac dajac jednoczesnie do zrozumienia czy nie mam ochoty isc na godzinke do kina czy cos. rb- jak po sobie wyczyszcza to pol biedy ale nigdy nie wiesz z kim mieszkasz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fdfrewfr
ja ją rozumiem, bo mam podobnie z moim współlokatorem... rozumiem seks itd ale u nas całe mieszkanie musi ich słyszeć a gdy zewracam mu uwagę nastepnego dnia to tylko sie uśmiecha chamsko ... wkurwia mnie to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wy widzicie
hm ale tak patrzac po wpisach to jednak swoj swego zrozumie i nie ma co od ludzi kultury wymagac. dobre tu padlo pytanie-czy przy rodzicach tez by tak jeczala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak wy widzicie
roznie w zyciu bywa na pewno nie jeden z was slyszal na przyklad swoich rodzicow. no ale kurde co innego jest myslec ze wszyscy spia itd a co innego nie zwracac na nikogo uwagi bo jestem JA. rownie dobrze moglaby nasrac w przedpokoju bo jej tam wygodnie a mi nic do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość buractwo i słoma z butów
twoja współlokatorka to zwykły burak chcący się pochwalić, że ma kogoś, kto ją zerżnie, bo o kochaniu tu nie ma mowy. Jej koleś też tyle samo wart, może jeszcze myśli, że ci się mokro zrobi i też na niego polecisz. Faceci tak myślą, więc uważaj, albo szukaj nowego lokum. Też miałam taką lokatorkę kiedyś za ścianą. Darła ryja raz, dwa razy dziennie i byliśmy zmuszeni wiedzieć kiedy i ile razy. Niech by sobie żyli w szczęściu i miłości za tą ścianą, ale dlaczego ja tego musialam słuchać? Dzieciak 9-cio letni do mnie przyjeżdżał i puszczałam radio głośno na full, żeby nie słyszał. Wtedy się uspokajali na chwilę. Aż znajomy wspólny, który kiedyś był u nas i miał okazję posłuchać koncertu, wyśmiał ich w pracy i przestali.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Typowy.Skurrwiel
Gul ci skacze z zazdrości, przyznaj samotny grubasku :D Jak cię nie stać na własne mieszkanie to teraz cierp :D Mam nadzieję, że bedą się codziennie głośno dupczyć:classic_cool:🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×