Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hbnm m

wypowiedzcie sie co o tym sądzicie?

Polecane posty

Gość hbnm m

Pisze na tym forum bo wiem,ze przebywają tu rodzice ...głównie matki mamy są i te współczesne za co chwała Bogu i te myślące starą datą. Niestety mam mame własnie tak rozumiejącą życie,ze seks po ślubie,chłopaka pierwszego moge miec,ale jak bede miala juz te 18lat. W tej chwili mam 17lat i dalej nie moge miec nikogo muusze czekac jeszcze rok.. czemu ona sie tak nade mną znęca?;O przeciez to jest nienormalne.. to,ze sama sobie znisczyła życie bo nie umiala sie postawic swoim rodzicom to nie moja wina.Dnia zakochania sie nie wybiera...jak sie zakochalam pół roku temu to chcialabym juz z nim móc przebywac w domu,być po prostu blisko niego.. tym bardziej,ze nie mam problemu z nauką nie jestem jakas wyjątkowo mądra,bo mam tez pare 3,ale reszta to 4 i 5.. no kurde w dodatku wie,ze jestem odpowiedzialna,wiem co czym grozi..ale ona wszystko przede mna ukrywa ..wszystko w domu co jest związane z uczuciami to temat tabu ,nawet przełącza film jak ktos sobie wyznaje miłosc no błagam.. ile ja mam lat?11? W dodatku robi ze mnie życiową łamaage..chcialam w wakacje pojechac zapracowac troszke zbierając truskawki,ale nie czemu? bo ja przeciez zemdleje na słońcu ja tam umre.. ;( co ja mam zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerynka
pogadaj z nia powaznie. widac boi sie o ciebie, byc moze bez uzasadnienia, ale takie trzymanie pod kloszem tylko moze ci zaszkodzic. przede wszystkim rozmowa. nie warto sie odrazu buntowac. jesli rozmowa nic nie da, to wtedy malymi krokami rob to co uwazasz za sluszne, byle nie przesadzic tylko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbnm m
juz probowalam rozmawiac.. pyta sie stale " po co ci to" po co ci ten chłopak.. takie durne pytanie.. chce byc szczęśliwa ja rozumiem,ze dla niej 17lat to dziecko,ale za 3lata jak bede miala te 20 to juz bede dorosła tak? ciagle na mnie mówi nastolatka,albo moja mała.. szlak mnie trafia.. a Ty nie uwazasz ,ze jeszcze za wczesnie dla mnie na chłopaka?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katerynka
mialam w domu podobnie. mysle ze jak bedziesz miala te 20 lat to pewnie niewiele sie zmieni. tak to juz jest. nie przeskoczysz tego. nawet jak bedziesz miala te 25lat i bedziesz miala faceta, to i tak mama bedzie dalej wierzyc ze seks to dopiero po slubie, bo tak cie uczyla i takie tam. postaw na swoim w sensie faceta. pokaz jej ze nie musisz odrazu wlazic mu do lozka. ze moze ci zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Becia Sobczyk - Stępień
Ty dziwko mała! Ledwo od ziemi odrosła, a już sie puszczać bedzie. I źli rodzic, bo nie pozwalaja sprowadzać tych lebrów do domu, którym dajesz dupy!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbnm m
hmm w sumie racja ;) tato natomiat boi sie i przed kazdym moim wyjsciem " zgwałcą cię" jak będziesz sama w nocy wracala! noo niestety.. ale chłopaka mam:D mimo,ze oni o tym nic nie wiedzą,a jemu wszystko wytłumaczylam jakich mam boskich rodziców:P:))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hbnm m
a Ty stępień ;D haha rozbawiłes mnie do łez muaa ;* hujaszku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×