Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość SamiecNaczelny

Punkt Unasieniania Kobiet

Polecane posty

od lat oglądam Animals Planet i nigdy nie usłyszałem określenia samiec naczelny, owszem, samiec dominujący, czy samiec alfa w stadzie wilków. Dziwne, że moderator nie usunął jeszcze tak szowinistycznego i ubliżającego kobietom tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Masz braki w edukacji i tupetem tego nie nadrobisz" to było jeszcze słabsze:) -1/10 Ale masz jeszcze jedną szansę, musisz przecież pokazać wszystkim na forum że jesteś "Samcem Alfa"? hehehehe:) Spróbuj, wykaż się:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
naczelny znaczy, ze nie powinienes tego samca odnosić do Animal Planet:D Poza tym mi tam nie uwłacza, płacę- korzystam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tobie nic nie będę pokazywał, zboku jeden :P Samczyku, bidulku, tylko się nie rozpłacz... Zaraz bęedzie "-4/10", Twoja elokwencja jak zwykle powali na kolana ;) Przez chwilę miałem obawy, ze jakaś konkurencja pojawiła się na forum ale jak widzę mogę spokojnie oddać się słodkiej bezczynności :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Dziwne, że moderator nie usunął jeszcze tak szowinistycznego i ubliżającego kobietom tematu." Jak fajnie, wygląda na to że dżentelmen się wpisał:) Btw dlaczego jest tak mało dżentelmenów? Zbyt niemrawo się rozmnażali :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"Przez chwilę miałem obawy, ze jakaś konkurencja pojawiła się na forum ale jak widzę mogę spokojnie oddać się słodkiej bezczynności "- mało stanowczy, Ty też świadczysz usługi?:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Doprawdy - trochę nieprecyzyjnie się wyrazłem, my mistake :) Miałem na myśli konkurencję do roli samca alfa :) A tak na marginesie - gdybym już miał "unasieniać" kobiety to miałbym inne kryteria wyboru :) Co mi ze ślicznego potomka, jeśli będzie głupi jak but z lewej nogi? :O A jeszcze na etapie produkcji rżnięcie głąba to żadna atrakcja :O No i kobiety po trzydziestce mają pewne przewagi nad młodszymi koleżankami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W..
MS, zrobię jak sugerujesz, bo tak na ładne oczy to nie uchodzi się zachwycać, jakieś pozory trzeba zachować ;-) Samiec, weź coś na uspokojenie może, bo widzę, że jakiś nadwrażliwy jesteś. W którym niby miejscu ja Ci dokopałam? Bo chyba faktu mojego trochę bardziej logicznego argumentowania niż to Twoje nie masz zamiaru uznać za dokopanie?? :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
unasienianie, jest pojęciem z weterynarii i w użyciu do kobiety, jest ubliżające, wyłączając z tego jakieś niszowe , mało znaczące odłamy hip-hopu, wyjątkowo, żałosnego. Wiem co mówie, bo mój syn jest wokalista hip-hopowym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W..
Hm... MS, a nie masz jakiegoś wolnego brata? ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mało stanowczy naprawdę nie mam do Ciebie pretensji że nie potrafisz czytać ze zrozumieniem, ale nie przejmuj się, zawsze możesz próbować kogoś wyzwać od zboków, a nuż zrobi to jakieś wrażenie? Cóż, może Ci się uda z kimś innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka - czyżby zadowoliła Cie namiastka? ;) No w sumie geny mogłyby być podobne... jeszcze niedawno był wolny, ale jest młodszy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Luśka, jeśli Twoje logiczne argumentowanie polega na argumentach "Bo takie coś jak ty zapodajesz to każde dziecko pod blokiem potrafi" to proszę Cię, daj sobie na wstrzymanie do wtorku :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Samiec, zdecyduj się kogo chcesz unasieniać, bo jak na razie to wdajesz się ze mną w jakieś jałowe dyskusje i potencjalne partnerki zaczną mieć wątpliwości co do Twoich preferencji... Ja na wszelki wypadek po mydełko schylał się nie będę... A jeśli chodzi o rozumienie to jeszcze dużo wody w Wiśle upłynie zanim taki pyskaty małolat stanie się dla mnie partnerem do dyskusji. Już prosiłem, nie popisuj się. Ania, no ile mam mieć tego rodzeństwa w wieku produkcyjnym? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Luśka z W..
Samiec, prześledź sobie jeszcze raz tok naszej rozmowy, a może Cię oświeci :) MS, mówi się trudno i czeka się dalej. Poza tym podobno nie ma tego żłego.... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mało widzę że trzeba Ci napisać dokładnie w Twoim stylu: naprawdę jesteś aż tak bardzo głupi że zupełnie nie zauważasz jak wdałeś się ze mną w dyskusję w moim wątku?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
:D ok MS - to jakby coś (jak znajdę profesora jakiegoś odpowiedniego który przeprowadzi klonowanie) to się zgłoszę do Ciebie - miło że chcesz być taki pomocny ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania - jak dostarczysz rewolwer i wiadro to oddam krew specjalnie dla Ciebie :classic_cool: Samiec, w moim stylu przed "że" byłby przecinek :O I nie "w moim wątku" a raczej "na moim topicu". Nic nie wiesz na temat mojego stylu. I nie denerwuj się tak, ja Ciebie cały czas piszę wielką literką :P Przechodząc do meritum pragnę zauważyć, że już wspomniałem, iż nie jestes dla mnie partnerem do dyskusji, moje posty raczej traktuj jako uwagi ogólne. Czyli nie ma mowy o wdawaniu się z Tobą w dyskusję - przynajmniej z mojej strony :P Aczkolwiek sądzę, że nie odpuścisz sobie kolejnej możliwości popisania się swoją indolencją :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ojojojojoj, aleś teraz błysnął elokwencją, hehehehe:) Jesteś w stanie odpowiedzieć na proste pytanie, tak lub nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ależ tu się niesmacznie zrobiło :( MS - krew i trochę tkanki miękkiej :D (nie mam pojęcia o klonowaniu strzelam na oślep) :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak lub nie, widzę że spodobał Ci się nowo poznany wyraz "elokwencja". Ciekawe czy sprawdziłeś w google co oznacza... Powiedz ładnie "dziękuję" i możesz odmaszerować do swojego pokoju.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak myślałem chłopcze, za trudne było. Ale nie martw się, to chyba można jakoś wyleczyć. Zgłoś się do specjalisty.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ania, skoro tak nalegasz... coś się wyskrobie z rany wylotowej ;) Samiec, czy Twoje pytania to efekt własnych doświadczeń?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×