Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

magdalen_ka

artykuł - młodszy mąż

Polecane posty

Gość 43latkaaa
do 43 latka nie wiem czy masz dzieci i ajk je masz to w ajkim wieku,ale nawet po swoich dzieciach ktore wychowuje sie na co dzien mozna nei zauwazyc,ze maja jakeis problemy a co dopiero po obcym człowieku ktorego znamy jakis tam czas.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
Brygitta po 40 no pewnie,ze moj maz moze mnie zdardzic i oposcic,ale nei przezyje tego tak jakbym miała młodszego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 43 latka
wg mnie to ty masz problemy emocjonalne, bo dowartosciowujesz sie mlodszymi kochankami...ale to juz moje zdanie.Ja jestem szczesliwa w moim zwiazku i nie przeszkadzaja mi "ukryte problemy emocjonalne" ( skoro tak mowisz) mojego meza:), wole miec mlodszego meza, ktorego kocham i vice versa niz zdradzac i zyc pod jednym dachem z rowiesnikiem lub starszym:).Ja mam 34 lata, dzieci nie mamy, ale moze zdecydujemy sie na jedno wkrotce....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
jesli sie kogoś kocha co jakie znaczenie ma wiek? i tak się cierpi po rozstaniu. co do zdrady o to właśnie chodzi aby ufać a ja ufam i mi z tym dobrze poza tym jesli to mialby być tylko wyskok to dla mnie bez znaczenia i wolałabym njie wiedzieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
Brygitta po 40 cos Ci napsize. Miałam seksi spotkanka z mezczyzna 28 letim ktory ozeniłą sie z kobieta o 10 lat starsza.No i co Ty na to,na epwno ta Jego zona tez pewna była i jest tego swojego byczka a w tym czasie ten Jej byczek starsza od swojej zony babke posuwał.NIe chwale sie tym,tylko przytaczam ten przykład abyscioe co neiktore kobiety spadły na ziemie z ata \Wasza pewnoscia co do Waszych partnerow

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
do 43 latka nie dowartosciwoje sie młodszymi kochankami,po prostu lubie seks i to nie tylko z jednym facetem,wiec nie ma w tym nic dowartosciowujacego. I ejszce jedno,mozna kochac i mozna zdradzac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niesamowite i przerażające
Czy młodszy o rok to też temat dyskusji? Bo jak dla mnie to po prostu rówieśnik, nie różni nas nic, wiele łączy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 43 latka
niczego i nikogo w zyciu nie mozna byc pewnym, ale jak powiedziala Brygida ja tez mojemu ufam a on mnie i na tym polega dobry zwiazek oparty na zaufaniu.Gdyby nikt nikomu nie ufal to wcale nie byloby malzenstw, a kazdy zmienialby partnerow po kilkadziesiat razy w zyciu...a wiesz...jednak istnieja malzenstwa kochajace sie do konca...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 43 latka
hmm...przykro mi to stwierdzic, ale ty po prostu jestes dziwka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
do 43 latka owszem,istnieja małzenstwa kochajace sie do konca,ale jest ich bardzo mało niestety.a nawet te parry ktore sie kochaja tez przezywaja pewne załamania i sie zdradzaja.Miłosc nie wyklucza zdrady.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
do 43 latka :-) wg Ciebie moge byc i dziwka i co z tego.Bynajmniej korzystam z zycia :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
no dobrze, będę szczera, i tak mnie nie znacie:-) mam 40 lat, męża rówieśnika i młodszego o 7 lat kochanka. I wiecie co...coś w tym jest, że ten młodszy kochanek mnie dowartościowuje:-) bo jest atrakcyjnym, cudownym i inteligentnym facetem, bo ma pozycję, klasę i kasę...:-) a jest ze mną już dwa lata, chce być, uwielbia mnie...a ja jestem taka dumna z tego, że mnie chce, pożąda...:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
Korzystam z zycia.Mam wielu młodszym facetow i nie uczepiam sie jednego :-) I dlategow iem jacy sa faceci,ze niby tacy swieci dla swoich partnerek a jednak ...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama01
43 latka....to ty masz wieeeeeeeeelkie problemy emocjonalne,skoro rzniesz kazdego mlodszego na ktorego sie natkniesz...zalosne...uwazaj na syfa!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
alabama01 :-) uwazam,bo jakbym nie uwazała to juz bym syfa na epwno miała a poza tym ja lubie młodszych do seksu i tyle i ogolnie z młodszymi facewtami w zaiazkach sie zadaje ,wiec wiem jak to jest,ze zonki,dziewczyny wierza tym swopim mezom,chłopakom,a Oni tacy swieci nie sa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura 43 latko
43 latka - a po czym tak sądzisz? Wszystkich przetestowałaś? Nie generalizuj proszę Cię, bo w końcu ktoś może powiedzieć że wszystkie 43 latki też święte nie są.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przepraszam, że się wtrącę, rozmawiajcie na temat. :D Młodszy mąż, nie kochanek. :) Kochanek, to może być i 15 lat młodszy. Porozmawiajcie ile jest takich małżeństw, z dwunastoletnią, dziesięcioletnią różnicą. Oczywiście, gdy to kobieta jest starsza. Istnieją takie związki? Nie mówię o romansach, które trwają nawet kilka lat, ale o małżeństwach. Znacie takie? Takie na przykład, że kobieta miała 40 lat jak się poznali, facet dajmy na to 28 i żyją długo i szczęśliwie. To znaczy Ona ma dzisiaj 60, a on 48? Wątpię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja_____ja23
Wpadłam na topik,bo od pewnego juz czasu spotykam sie z młodszym chłopakiem. Z tego co u widzę,związki "starsza ona" występują głównie kiedy kobieta jest w przedziale wiekowym od 30 w góre. A co jeśli ja mam 23,a on 17 ? Jest dojrzały,kochany,i wiem,że później jakoś inaczej to bedzie brzmiało. Bo narazie tak dzwnie powiedzieć,że moj chloapk ma 17 lat.... Ale kochamy się ,i nie zamierzam tego konczyc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
43-latka, nie mierzmy wszystkich swoją miarą, choć mnie do Ciebie wiele jeszcze brakuje, bo kochanka mam jednego, stałego. Są porządni faceci na tym świecie, ja w to wierzę i to wiem, i nie dajcie się omamić kobiety myśleniem że wszyscy są tacy sami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
Musztarda, masz rację. A ja mam przykład: moi teściowie. Poznali się jak ona miała 40, była po rozwodzie, on 33, kawaler. Dziś ona ma 80, on- łatwo policzyć... i ciągle są razem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
bzdura 43 latko masz race,ze troche generalizuje,ale chce tylko pokazac,ze nigdy nie mzona byc pewnym swojego partnera,nawet na "teraz" jak to wyraziła sie Brygida.Bo zaufanie a pewnosc to zupełnie co innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama01
musztarda-tak -znam i to kilka z roznica ok 10 lat, gdzie kobieta jest starsza i jak narazie sie nie rozwodza:) po kilkunastu latach wspolnego zycia. Za to znam tez kilka zwiazkow-rowiesnikow, ktorzy po roku malzenstwa wniesli sprawe o rozwod

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bzdura 43 latko
43 latko, pozostaw wiec proszę wiarę w czyste intencje partnera i nie pisz ze wszyscy faceci do świnie którzy tylko patrzą jak by tu skoczyć w bok. Po co Ci taka \"prowokacja\"? A co do Ciebie - niech każdy robi swoje, byle zgodnie ze swoim sumieniem i pod warunkiem że nie krzywdzi się innych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Carmellina... ale to tylko 7 lat. :) Moim zdaniem niewielka różnica. Ona ma 80, On 73 można powiedzieć, że są równolatkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
carmellina sa porzadni faceci,porzadne kobiety,ale jak to mowia okazja czyni złodzieja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alabama01
musztarda-7 lat to niewiele a 10 to juz duzo??? hmmmm

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
im człowiek starszy, tym ta różnica wieku bardziej się zaciera...jak się poznali - widziałam zdjęcia, to było widać, że on jest młodszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
okazja czyni złodzieja...masz rację. ZŁODZIEJA. Ale nie wszyscy są złodziejami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>musztarda-7 lat to niewiele a 10 to juz duzo??? hmmmm No takie jest moje zdanie. :) Jak dla mnie 7 niedużo, 12 już przepaść. :) I nie mówię o latach świetności, kiedy kobieta ma 30-40 lat. Zwróć uwagę, że chodzi mi o sytuacje, kiedy kobieta ma 60, a facet 48. Na przykład.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
im człowiek starszy, tym ta różnica wieku bardziej się zaciera...jak się poznali - widziałam zdjęcia, to było widać, że on jest młodszy... Zgadzam się, jeśli jest niewielka. Nie powiesz chyba, że nie widać różnicy pomiędzy 60cio letnią kobietą, a 45 letnim facetem... Wiem, nie można wszystkiego sprowadzać do wyglądu. Ale to nie tylko o wygląd chodzi. Pewnych kwestii nie da się przeskoczyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×