Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

magdalen_ka

artykuł - młodszy mąż

Polecane posty

Gość 43latkaaa
carmellina :-) oj,mozna by powiedziec,ze kazdy ma ciagotke do złodziejstwa,bo czy nie mozna nazwac złodziejstwem kombinowanie jak by tutaj sobie cos odpisac aby mniejszy podatek zapąłcic,.A takie podejscie do sprawy to tez "złodziejstwo":-) A ogolnie rzecz biorac człowiek nie jest istota monogamiczna i neiraz ma nawet małe mysli o tym jak to jest z innym,inna.A od mysli do czynow krotka droga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
no tak...45-latek to zazwyczaj ogląda się za młodszymi, a jak ma w domu taką 60-cio letnią kobietę...no tak, ciekawe:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
43-latka - Ty swoje, ja swoje, nie dogadamy się:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
carmellina no tak...45-latek to zazwyczaj ogląda się za młodszymi, a jak ma w domu taką 60-cio letnią kobietę...no tak, ciekawe No właśnie, mnie takie sytuacje zastanawiają. Mój mąż ma 45 lat, wygląda super, nie wiem, czy mogłabym dotrzymać mu kroku mając lat 60. W łóżku, na stoku, na rowerze etc.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość carmellina
standardowo - nie mogłabyś dotrzymać mu kroku od momentu, gdy dopadłaby Cię menopauza. Wtedy niestety, kobiece zdrowie zaczyna mocno szwankować, siły już nie takie, skoki nastroju... Ale niestandardowo - cud geny plus duuużo kasy - to i owszem...:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka57
a moj maz jest 10 lat mlodszy a wygladamy na rowiesnikow..ja mlodziej, on powazniej...ja tez wciaz mam wieksza energie:) jak widac sa rozni ludzie...ale kocham go nad zycie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
musztarda wejdź na forum "po 30-ce,znajdz temat "Duzo młodszy mąż"jest tam mezczyzna majacy nick smp i On ma lat 35 a Jego zona 55.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>a moj maz jest 10 lat mlodszy a wygladamy na rowiesnikow.. Nie rozumiem takich stwierdzeń. :) Ja naprawdę dostrzegam różnicę pomiędzy kobietą 40to letnią, nawet zadbaną, a 30to letnim facetem. :) I nie zrozumcie mnie źle, nie potępiam absolutnie, nie krytykuję takich związków. :) Mnie po prostu zastanawia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>musztarda wejdź na forum "po 30-ce,znajdz temat "Duzo młodszy mąż"jest tam mezczyzna majacy nick smp i On ma lat 35 a Jego zona 55. Rozejrzę się. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka57
a tak naprawde,zycie jest krotkie, rozne rzeczy sie zdarzaja a wiek jest czesto tylko numerem..dlatego bardzo mnie draznia wypowiedz ludzi typu " stara czepila sie mlodego" gdy roznica jest ok 10 lat.A moze tak latwiej byloby gdyby kazdy zyl swoim zyciem, nie wdupcal do zycia innych???wydaje mi sie,ze tak...ale niestety polska mentalnosc jest inna.My mieszkamy zagranica i tutaj nikogo nie dziwi,ze ja jestem starsza, nawet nikt nie pyta o wiek..a my jestesmy szczesliwi!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>ale niestety polska mentalnosc jest inna.My mieszkamy zagranica i tutaj nikogo nie dziwi,ze ja jestem starsza, nawet nikt nie pyta o wiek..a my jestesmy szczesliwi! Dlaczego polska mentalność. :) To w ogóle nie ma nic wspólnego z mentalnością. Mnie to zastanawia, nie dziwi. Jest bardzo dużo związków, w których kobieta jest starsza, ale znam je teraz. A chciałabym wiedzieć, jak będzie sytuacja wyglądała za 15 lat. Kiedy ona będzie miała 60, on 45. Tylko tyle. :) I nie mówię o miłości, przywiązaniu, tylko kwestiach fizjologicznych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fifcikkk
musztarda ------- takie stałe zwiazki przewaznie dobieraja pod wzgl.temeperamentu.Mało temperamentny młody ogier z mało temperamentna starsza kobitka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nastka57
musztarda...to zalezy od ludzi.Mojemu mezowi daja 10 lat wiecej niz ma, pomimo,ze jest zadbanym facetem, ale geny robia swoje-jego ojciec tez wyglada powazniej i jest mlodszy od mamy.Mnie natomiast daja 5 lat mniej..nie wiem, czy kiedys roznica miedzy nami bedzie widoczna, ale nie obchodzi mnie to narazie...jezeli kiedys bedzie zle to sie po prostu rozstaniemy, a narazie jest ok:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smp
MUSZTARDA piszesz o dotrzymywaniu kroku ..... moja Pani ma 55 lat, ja 35, ona dojezdza codziennie do pracy na rowerze , nawet w zimie, a ma 10 km w jedną stronę. W lecie sporo chodzimy po górach, polskie i slowackie tatry i inne pomniejsze pasemka mamy już dawno za sobą bylismy w bułgarii, w czarnogórze, chorwacji, tam zdobylismy sporo szczytów. Na nartach nie jezdzimy ;) JEST OK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
nikt tu nikogo nie przekona. ja wiem doskonale że jest mnóstwo zdrad, rozstań i sama zdradzałam w swoim zyciu swojego stałego partnera, ale piszę o stanie na dzień dzisiejszy. na dzień dzisiejszy jestem pewna że mój partner (14 lat młodszy) mnie nie zdradza i nie interesuja go inne kobiety i ufam mu a on mnie. za rok, dwa jeśli będziemy razem - nie wiem, ale dzisiaj wiem na pewno. kobieta wyczuwa takie rzeczy a jak zna swojego partnera to nawet po ilości spermy może sie zorientować :P - oczywiście zawsze może zrobic sobie dobrze sam :D:D:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
takie zycie jakie kiedys miałąm czyli staly partner (10 lat młodszy) i kochankowie nie odpowiadało mi i nie chcę do tego wracać. chciałam miec wszystko w 1 partnerze i mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tak na pocieszenie
Miałam sąsiadke starszą 15 lat od męża,przeżyli razem prawie 40 lat,on juz nie żyje.Ich dorosła /bardzo/ córka powiedziała mi kiedys,ze byli bardzo dobrym małżenstwem,a ona miała wyjatkowo udane dzieciństwo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Maciejowy
Brzydzę się takimi kobietami jak 43 latka. Jestes gorsza od prostytutki bo one chociaż z tego żyją i to ich zawód. Kobietki po 40 kocham i jestem w związku tez z taką jedną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość malolat17
mam ochote bzyknac jakas starsza pania najlepiej po 40 bo lubie takie zdesperowane i napalone kobitki..czy mam szanse z ktoras z pan? lubie tez podawane jedzenie i jak ktos pierze mi skarpetki i majtory a wieczorem otworzy mi wszystkie swoje dziury i nie bedzie to dla niej wazne czy bedzie miala sama z tego satysfakcje. Ja bede jej ogierem i bogiem a ona ma mi uslugiwac i na nic sie nie uskarzac..mam juz dosc rowiesniczek ktore wciaz czegos wymagaja.chce lezec na na kanpie, ogladac TV i nic nie robic poza rznieciem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
Małolat życia nie znasz. My kobiety dojrzałe jestesmy o wiele bardziej wymagające w każdej dziedzinie zycia niż małolaty. A szczególnie w sexie. Weź sobie dziewice ta nie bedzie niczego wymagać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaaa
Brygitta po 40 :-) taka duza i bzdury plecie :-) Nie kazda małolata nic nie wymaga i nie kazda doswiadczona jest wymagajaca:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do małolata
walnij się w ten głupi łeb!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! generalnie zgadzam sie z teorią że nie każda małolata nie jest wymagająca. sa wyjątki ale to tylko wyjątki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mam równo 40 latt
Gdzie małolat wyczytał że kobiety dojrzałe są zdesperowane i nie mają wymagań? Jest własnie odwrotnie! Od swojego męża w zzasadzie nic nie wymagałam wystarczyło mi ze jest i że zrobił mi dzieci. Do 30stki nie wiedziałam co to satysfakcja z sexu. Dopiero po 35 roku zycia nauczyłam sie swego ciała i czerpać radość z sexu a w wyborze partnera miałam o wiele większe wymagania niż jak miałam 20 lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaa
mam równo 40 latt no to wspołczuje. Wspołzycie rozpoczełam majac 17 lat i ogolnie wiedziałam od razu czego chce a czego nie.Od tamtego czasu nic sie nie zmieniło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam 28 prawie-mąż 24
razem 5 lat i nikt tu ni był/nie jest zdesperowany bierzemy slub w czerwcu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Brygitta po 40
43 latko strasznie się wymądrzasz. Oczywiście że ja generalizuję i piszę jak jest w większości. Ty jesteś wyjątkiem. Ja kiedys tez nie byłam rozbudzona i nie byłam wymagająca i moje wymagania wzrosły z wiekiem, moje kolezanki to samo. Naprawdę większość 20-latek jest drętwa w łózku i nie ma potrzeb a wyjątki sa oczywiście. Poza tym nie każdy jest az tak rozbudzony jak ty. Ja kocham sex ale o wiele wazniejsza jest dla mnie przyjaźń i bliskość psychiczna. na pewno ty kochasz sex o wiele bardziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość 43latkaa
Brygitta po 40 as ad wiesz,e wiekszosc 20 latek jest dretwa w łzoku;-)czyzbys była bi,ze masz taka opninie.A poza tym piszesz,z ekochasz seks ,ze jestes wymagajaca a okłamujes zswojego mezczyzne.Dla Ciebie 2 razy dziennie minteka to z aczesto,nie miewasz prawie orgazmu i gdzie Ty widzisz w tym wymagania;-) Jabys była wymagajaca to postawiłabys sparwe jasno,ze lubis zminetki ale nie az tak czesto.A Ty po prostu nei umiesz sie sprzeciwic facetowi ze strachu,bo w Jego oczach uchodzisz za boginie a jakbys powiedziała prawde to mogłby zmienic stosunek do Ciebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×