Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaannniiiaaa

Nadżerka

Polecane posty

Gość aaannniiiaaa

3 lata temu lekarz stwierdził u mnie małą nadżerkę. Zrobił pędzlowanie i zniknęła. Zaszłam w ciążę, urodziłam dziecko i po porodzie sie odnowiła. Dostałam czopki na zaleczenie, ale nie pomogły. Mam pytanie co teraz? Mój lekarz twierdzi, że nie trzeba robić nic... Ja natomiast słyszałam, że trzeba zrobić wypalankę albo skorzystać z jakiegoś nowego sposobu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość karola542688
jeśli nadżerka jest mała to można z nią żyć, nie trzeba nic robić, tak słyszałam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tez lekarz stwierdzil u mnie nazdzerke, czasami jest tak ze jesli sie ma nadzerke to nie mozna zajsc w ciaze a tego sie obawiam :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannniiiaaa
No ja miałam nadżerkę, została wyleczona, zaszłam w ciążę bez problemu. Tylko po porodzie nadżerka się odnowiła...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannniiiaaa
czy ktos może mi udzielić odpowiedzi?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nadżerki to bardzo częste sprawy u dziewczyn które rodziły drogami natury. Wygląda to tak, jakby kanał szyjki macicy się wywinął na tarczę macicy po przebytym porodzie. Jeżeli nadżerka jest mała, nie krwawi, nie masz z jej powodu stanów zapalnych i masz dobrą cytologię, nie musisz z nią nic robić bo jest niegroźna. Pamiętaj tylko o regularnych cytologiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też miałam kiedyś nadżerkę, ale była naprawdę duża (zajmowała prawie całą tarczę szyjki macicy). Lekarz na początku mówił, żeby nic z nią nie robić, chodziłam tak dwa lata. Potem pojawiły się problemy: krwawiła i dawała stany zapalne. Z tych powodów 1,5 roku temu postanowiłam ją usunąć. Najlepszą metodą jest krioterapia - wymrażanie azotem. Miałam zastosowaną tę metodę i jestem bardzo zadowolona - po nadżerce nie ma śladu, na szyjce nie zostało blizny, nie ma zrostów. Bez problemu też zaszłam w ciążę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaannniiiaaa
Żyrafo, dzięki za odpowiedź. ja nie rodziłam siłami natury. Cytologie mam na szczęście dobrą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×