Moj niski syn chce iść na prawko

Witajcie, Jestem matką 22-letniego syna. Tak się składa że jesteśmy dość niscy (ja 160 cm, mąż 174 cm), a syn jest bardzo niski bo tylko 169,5 cm. Oczywiście ma kompleksy, ale jest pod stałą opieką psychologa. Niedawno mąż zapisał go na kurs prawa jazdy, ale on uparł się że nie będzie jeździć gdyż uważa że jest za niski i ma niedostateczną widoczność. Mąż dostaje cholery gdy syn chce z nim na ten temat porozmawiać i wmawia mu że jest normalny. Ja jednak widzę co syn pzreżywa, od początku byłam pzreciwna żeby szedł na to prawo jazdy, bo to nie dla niego. Jakiś czas temu gdzieś wyczytałam że od niedawna niscy mężczyźni nie są dopuszczani do prowadzenia pojazdów mechanicznych. W ogóle to słyszałam że egzaminator a zwłaszcza egzaminatorka niezbyt przychylnie patrzy jak zdaje niski facet. A ktoś z was miał podobną sytuację, może jakaś kobieta na kafe też ma niskiego syna tak jak ja??

:O

Prowokacja? Czy głupota mamusi?

a jeśli nie- to co to za głupi problem? jestem kobietą, mam 165 cm wzrosyu i jakoś nie widzę, żeby to był problem w robieniu prawa jazdy :O

he he mam kolege co ma 158 i zdal za pierwszym razem

co ty za glupoty wypisujesz??? od kiedy wzrost liczy sie w prowadzeniu samochodu?:D to moze powinni zakazac jazdy wiekszosci kobietom bo zazwyczaj maja mniej niz 170? zalatuje mi to prowokacja bo nie wierze zeby ktos byl tak ...

Pussycat44 mając taka matkę i takiego ojca nie dziwie sie,ze syn korzysta z porady psychologa.

pierwsze slysze zeby facet 169,5 byl bardzo niski

Ej, dlaczego uważacie że to prowokacja ?? To już żadna kobieta nie może mieć niepełnosprawnego, niskiego syna ??

4/10

ubawilam sie.Moj egzaminator byl duuuuzo nizszy ode mnie.A moj wzrost to 170 cm, ciekawe gdzie ja zdawalam :D :D :D

sie mieszasz, kolezanko autorko, w temacie chce ten Twoj 'niepelnosprawny' isc, a juz w pierwszym poscie nie chce :D

a w sumie to 6/10 bo się śmieję nadal :)

ubawilam sie.Moj egzaminator byl duuuuzo nizszy ode mnie.A moj wzrost to 170 cm, To jest NIE MOŻLIWE. Faceci-kierowcy, najlepsi kierowcy NIE MOGĄ być niżsi, bo mają gorszą koordynację, mało sprawną siłę motoryczną i ograniczoną widoczność. Kobiety niskie mogą jeździć bez problemu bo są dobrze zkoordynowane, z regóły kobiety są niskie a facet co ma 169 cm to unikat jest, niestety :(

to ja mam 175 i niektóre osoby uznają mnie za wysokiego xD

Leviatan, ja mam tak samo, z tym ze 1,5 cm wiecej, i uwazaja mnie za wysoka ;P

Pussycat44 naucz sie poprawnie pisac i przestan w ogole na ten temat pisac,bo w Twoim wieku miec taki rozum to szok:-)

Ale jest jedyny pozytyw z niskiego wzrostru mojego syna, to taki że mnie nie zostawi na starość i nie założy rodziny, gdyż z takim niskim wzrostem ŻADNa panna go nie zechcę :D

"Kobiety niskie mogą jeździć bez problemu bo są dobrze zkoordynowane, z regóły kobiety są niskie a facet co ma 169 cm to unikat jest, niestety " ah ile ja unikatow znam...

Oczywiście starsi faceci niscy są, ale młodzi po 20-tce ze wzrostem 169 cm i niższym to są unikaty, teraz to nawet 180 cm u faceta to nie za dużo !!! I właśnie tacy wysocy oraz średniego wzrostu są najlepszymi kierowcami, a niscy niestety fatalnie jeżdżą bo mają problemy z siłą, koordynacją i widocznością :(

mialam na mysli facetow w przedziale wiekowym 18-22

Pussycat44-- udaj sie kobieto do psychologa,bos stara i głupia :-) A piosze Ci to niewiele młodsza od Ciebie 43 latka.

Ja mam 164, i zdalam za pierwszym razem! I co z tego, ze jestem niska? A widocznosc, mialam dobrą. To tez zalezy od ustawien fotela. No ludzie......

Kobieta 164 to normalny wzrost i taka jest fizycznie przystosowana do jazd, natomaist facet niski to już nie jest tak różowo :(

Jaka mamuśka :D Wybaczysz ale ja mam 158 cm a mój narzeczony 168cm oboje mamy prawo jazdy ja zdałam za drugim razem on za pierwszym i co?? i moje kochanie z powodu wzrostu nigdy nie musiało chodzić do psychologa ale to może dlatego że ma normalnych rodziców ...

no kurdupel z niego ale prawko moze zdac nawet 1,50 wzrostu :)

poduszko niech pod dupe włoży i bedzie dobrze :-]

Niestety, on jest tak niski że poduszka niewiele daje. Nawet jak sobie podłoży to i tak ona opadnie a on nadal do dachu nie doytyka i nie widzi maski :(

hahaha to niech z dziesięć sobie podłoży;)

0/10 marne... ja mam 158cm wzrostu i jakos siedzac w samochodzie widze maske a on ma 169 i nie widzi?!! kopnij se babo w lep!!