seks z żonatym? a potem przyjaźń?

nie polecam:P

Polecam. Ale nie możliwe

mało kawalerów itp wolnych panów :P koniecznie chcesz żonatego?

Martusiu, pojebało Cię, ciągle zakładasz różne debilne tematy. Idź sobie poczytaj jakaś książkę może. :P

seks ok, ale przyjaźń - ?

ja powoli zaczynam wchodzic w taki układ... wiem ze potem bede cierpiała ale jakos przezyje i nie moge sie doczekac az sie spotkamy:)

wiem,że to kręci ale wykręć się z tego póki możesz

aż żal czytać takie za przeproszeniem dziwki, jakby nie było wolnych facetów tylko muszą sie wpieprzać w czyjes życie, a potem płacza ze kochanek je olewa, albo porzuca jak zachodzą w ciąże, jeszcze powinnyście kopa w dupe dostac, paskudne zdziry

weszlam bylo ekstra a teraz normalnie jestesmy przyjaciolmi moze mialam farta , nie wiem ale kumpel jest cudny:)

niektóre wolą z żonatym bo będzie dyskretny

Różne rzeczy wychodzą po latach.Dla mnie to zbyt ryzykowne.Tylko raz przespałam się z żonatym, ale potem szybko zakończyłam taką znajomość.Mój uroczy maz tak po 4 latach wpadł,dzięki właśnie takiej przyjaźni.Każdy romans (nie jednorazowy numerek)wcześniej , czy później wyjdzie na jaw.Wystarczy tylko, by żona była choć odrobinkę myśląca....wystarczy jeden idiotyczny sms, jedno zdanie, jedno spojrzenie. To zbyt ryzykowne.

masz racje, ryzyko zawsze jest a jednak ludzie nadal ryzykuja i ......... chlona rozkosz a niektorzy wpadaja ce la vie

aż po grób :)

Ja jestem żonaty :p póżniej możemy się zaprzyjażnić :)

Przespałaś sie z żonatym , a teraz daj mu spokój .Po co zadawać rodzinie ból.Zapomnij i daj żyć tej rodzinie.

nie przespałam sie z zonatym tylko jestem ciekawa waszych opinii...

po co zaraz przyjaźń

NIe rozumiem co to się porobiło na tym świecie dziś już nikt nie wiąże seksu z miłośią tylko traktuje jak sport jak tak można bez uczuć????????????

Dla tych co im chodzi to po głowie: "Sportowa szybka miłość wpływa na otyłość"